najgorsze jest to że nic nie wiem ,co dostawała ,nic poprostu dno...mówiła mi ze dostawała sterydy i cus jeszcze
i dopiero staneła na nogi.
siusiu robiła w ruchu
Moja Nadia też była całkiem sparalizowana ,półtora miesiąca prowadził ją dr.Jastrzębski ..udało sie .
Wieczorem do wetki ,z dwiema pannami ,jak ja tego dokonam ,tego nie wie nikt...ja też
mam 3 sunie do znoszenia ,robie to naraty ,wracając z dworu wziełam dwie białe ,Nadie zostawiłam ,zadzwonił tel...rozmawiałam i o Nadi i margolci zapomniałam ..
z Maltusią i Perełka chodze co dwie godz.
koszmarnie to wyglada jak ona się przewraca
Maltusia sie w jakis punkt zapatrzy i stoi ...wiódł ślepy kulawego
Tytek ma okropne ranki na nosku i w nosku..
niedługo przyjedzie pakosta po kociaki ,nie wiem jak się wyrobie...
eee tam ,marudze .
Kara witaja
