FRANUSIU! [*] [*][*] - Malutki posterunkowy. Pamietamy !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 09, 2008 20:32

Meggi jesteś kochana :-******

Walczyłaś nie tylko o Franusia, ale o wiele, wiele innych kotów.

Podczytuję po cichu, ryczę jak bóbr i podziwiam Cię za tak wielkie serce.

Czapki z głów miłe panie !
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob sie 09, 2008 20:37

chapeau bas ! - dla Jany !!
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie sie 10, 2008 10:51

Widocznie Franuś widział z góry Twój ból meggi i wysłał Ci pocieszankę
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sie 10, 2008 11:15

mar9 pisze:Widocznie Franuś widział z góry Twój ból meggi i wysłał Ci pocieszankę


Franulek z góry popatrzył poszukał i nakazał KOralikowi zeby po pół roku przyszedł do piwnicy i sie zameldował.
Ja wierze w przeznaczenie , zawsze chodze do piwnicy wieczorem jak juz ciemno dawac jedzonko, a wczoraj wracałam taka zrezygnowana do domu godz. 17 i zaszlam do pralni i tu taka niespodzianka.
Coś musi byc w tym.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie sie 10, 2008 13:52

meggi 2 pisze:
mar9 pisze:Widocznie Franuś widział z góry Twój ból meggi i wysłał Ci pocieszankę


Franulek z góry popatrzył poszukał i nakazał KOralikowi zeby po pół roku przyszedł do piwnicy i sie zameldował.
Ja wierze w przeznaczenie , zawsze chodze do piwnicy wieczorem jak juz ciemno dawac jedzonko, a wczoraj wracałam taka zrezygnowana do domu godz. 17 i zaszlam do pralni i tu taka niespodzianka.
Coś musi byc w tym.

ja wierzę w to, że nasi kochani, ktorzy odeszli za TM czuwaja nad nami (i nie myslę tu tylko o odchodzących bliskich ludziach)
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 11, 2008 15:10

Serdecznie dziękuje wszystkim Osobom, które wsparły finansowo

leczenie Franusia, oraz Tym którzy byli z nami w ciężkich i smutnych

chwilach .

Wasze ciepłe mysli, telefony, smsy, obecność na forum

przebywanie z nami w lecznicy , pomagały mi zniesc wielki smutek i żal


Mam nadzieje, że ta dzielna kruszyna pozostanie w naszych sercach .

Franuś juz biega szczesliwy ze swoja siostra Aspirantka po

tęczowych łakach.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 11, 2008 16:12

Aniu,Kochany Franuś zostanie w naszych sercach po wieczność

Zawsze gdy nadejdzie 8-my dzień miesiąca zapalę dla Niego światełko

Ściskam Cię mocno i razem z Tobą opłakuję Franuśka

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon sie 11, 2008 18:32

8ego odszedł też 11letni kot koleżanki, który nie wybudził się po operacji śledziony. Są tam wszyscy razem. Szczęśliwi :-)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 11, 2008 19:19

Satoru , ja tez bym chcial miec Franusia w podpisie jak Ty masz , jak to sie robi?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 11, 2008 19:21

wejdz w swoj profil.

tam na dole masz okienko, w ktorym dodajesz podpisy.
zanim sie zaczna jakiekolwiek kody, url, img itd, napisz to, co chcesz napisac.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 11, 2008 19:31

ale w podpisie mam 2 banerki , czyli to przed tym jeszcze mam napisac?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 11, 2008 19:37

tak:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 11, 2008 20:03

Będę pamiętać o koteczku.

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Pon sie 11, 2008 21:13

zadzwoniłam domofonem do pani Wiesi i uprzedziłam o panujacej
chorobie na cmentarzu .
Stwierdzila , że od kilku dni na murek nie pokazaje sie mama naszych
maluchow z parkingu policyjnego.
I znowu nowa kotka buraska wywalona na cmentarz siedzi przy samej
bramie.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro sie 13, 2008 22:12

Franusia juz nie ma :cry: , ale jeszcze pieniazki wpłyneły na jego konto.
Henia przekazała 43zł. dziękuje :lol:
Na koncie jest 76 zł, tak mysle głosno, zeby te pieniązki przekazac Praksedzie na leczenie Rysi.
Prosze o wypowiedz forumowiczek , ktore wpłacały pieniazki na moje konto.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson i 97 gości