Kaktusowy problem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 24, 2003 18:20 Kaktusowy problem

Saszulek zrobił przedwczoraj kupę na łóżko. Zdarzyło mu się coś takiego pierwszy raz w życiu. Daga mi podpowiedziała i słusznie jak widzę, że w przypadku takego kota, któremu nigdy nic takiego się nie przytrafiło, przyczyną musi być ból, który kojarzy mu się z kuwetą.

Od jakiegoś czasu obserwowałam, że zdarza mu się grzebać w kuwecie i wychodzić z niej, znowu pogrzebać - znowu wyjść. Tak, jakby chciał się załatwić ale nie mógł. Od przedwczorajszej przygody pozakuwetowej nie zrobił kupy.

Co może być przyczyną zatwardzenia u kota?
No i co można z tym zrobić?

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt paź 24, 2003 18:25

Przyczyna - za malo wypelniaczy? Cos sie w diecie zmienilo?
Ja bym dala parafine. I obejrzala kuper dokladnie czy przyczyna nie sa zatoki przyodbytowe. Czy jak to sie nazywa. To co sie Bialej zatyka.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt paź 24, 2003 18:28

Brak zmian w diecie. Cały czas dostaje suchą karmę (pije dużo) i od czasu do czasu mięso. Kuperek oglądałam. Wygląda całkiem normalnie - żadnych obrzmień, zaczerwienień.

Sasza robi bardzo twarde kupki - takie coś jak (pardon ;) królicze bobki, tylko oczywiście sporo większe.

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt paź 24, 2003 18:32

Hm... no to nie wiem. Suche ma wypelniacze jak najbardziej... nic poza parafina i ewentualnie jogurcikiem jesli moze, nie przychodzi mi do glowy.
Jakis wyjatkowo twardy kupal mogl go zabolec... ale w sumie zdaje sie, ze wlasnie twarde kupale sa objawem wlasciwym... :roll:
A moze stres jakis zaliczyl straszliwy? On jest takim wrazliwym stworzonkiem przeciez. Byliscie wtedy w domu? Moze jakis halas albo co?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt paź 24, 2003 18:35

Nie - nie było nas. Stawiam jednak na problemy ze zrobieniem kupala. Parafinę kupuje się w aptece?

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt paź 24, 2003 18:38

Tak - w aptece :)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt paź 24, 2003 18:44

To sie dokladnie nazywa olej parafinowy. W malych buteleczkach jest. I uwazaj, zeby Ci innego nie sprzedali. Ja dawalam 3 razy dziennie po 5 cm Czarnej.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt paź 24, 2003 18:51

A może jednak iść do weta? :roll:

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt paź 24, 2003 18:56

Jesli zachowanie Saszulka Cie niepokoi, to idz. Ty najlepiej wiesz czy nie jest markotny, czy wyglada na kota, ktory sie zle czuje. Jesli jest nieswoj to warto sprawdzic czy to tylko to.
Ale jesli tak poza tym wczorajszym wypadkiem wyglada ok i jest "normalny" to parafina mu nie zaszkodzi, a kupala popchnie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87934
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt paź 24, 2003 18:59

mozna isc do weta. jesli masz przeczucie, ze to moze byc cos wiecej. w koncu to twoj kot i twoja intuicja najlepiej ci podpowiada.
Ja chyba tez bym poszla. ale poza tym widocznie jedzenie, które dostaje nie przechodzi przez niego tak jak powinno i zalega w jelitach. moze dawac jeszcze jogurt albo np. mieso z ryzem i marchewką, razem gotowane i dosc drobno pokrojone

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Pt paź 24, 2003 20:49

Nie jest osowiały, bawi się, gania z ogonkiem do góry, apetyt jak zwykle dopisuje. Jest trochę nerwowy ale wcale mu się nie dziwię, jak go "kupa goni". Sprawia wrażenie całkiem zdrowego kota całe szczęście. No tylko ta blokada.

Wet telefonicznie potwierdził, żeby podać parafinę. Dostał dwa razy po trochę więcej niż pół dużej łyżki. Mam nadzieję, że do jutra kupsko pojawi się w kuwecie.

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt paź 24, 2003 20:54

Falko - Pacanek mial podobne problemy ktore okazaly sie byc niewystarczajaca iloscia flory bakteryjnej w jelitach. Taki kocio powinien dostawac 2 razy w tyg lakcid i popijac jogurcik i raz na jakis czas zjesc- kawal wolowiny ktora kilka godzin polezala w cieplym pomieszczenio - jakkolwiek by to nie brzmialo - dziala, a Pacan ma wzrorowe kupale :wink:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt paź 24, 2003 20:55

Falka pisze: Dostał dwa razy po trochę więcej niż pół dużej łyżki. Mam nadzieję, że do jutra kupsko pojawi się w kuwecie.

Bardzo dobrze. Jak to przyjął?

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 24, 2003 20:59

Z lekkim zdziwieniem ;) Wylizał sie potem cały i zaczyna być tłusty.

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt paź 24, 2003 21:01

eve69 pisze:Falko - Pacanek mial podobne problemy ktore okazaly sie byc niewystarczajaca iloscia flory bakteryjnej w jelitach. Taki kocio powinien dostawac 2 razy w tyg lakcid i popijac jogurcik i raz na jakis czas zjesc- kawal wolowiny ktora kilka godzin polezala w cieplym pomieszczenio - jakkolwiek by to nie brzmialo - dziala, a Pacan ma wzrorowe kupale :wink:


Spróbujemy zastosować. Choć co do tej ciepłej wołowiny to nie wiem, jak to będzie :lol:

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meryniu, mictrz, osspdg i 65 gości