Cmentarny posterunek

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw sie 07, 2008 17:13

haha, sierściuchy policyjne maja swoj watek! :)

Cięzko teraz będzie o DT ale trzeba probowac:/ Boze, gdyby tylko moja mama nie była w tej kwestii z kamienia..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw sie 07, 2008 19:30

Byłam dziś z wizytą u kociaków, przeczytałam kartę, pogadałam z wetami.

Inspektorka - piękna burasia klasyczna, czyli marmurek :love: jest już prawie zdrowa. Za kilka dni skończy się leczenie. I... co dalej? Sterylizujemy i wraca na cmentarz, czy szukamy DT? A raczej czy znajdzie się DT? Inspektorka jest piękna, ale dzika dzicz.

Aspirantka (bura z białym) kiepściutko :( Wysoka gorączka, wyniki krwi gorsze niż u Franusia od meggi 2 :( :( :( Leżała jak szmatka, wtulona w siostrę. Dostaje takie leki jak Franuś - silny antybiotyk dożylnie, neupogen, kroplówki, karmiona jest convalescence. Ona potrzebuje naszych kciuków bardzo bardzo! :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 07, 2008 19:53

Kciuki są. Za zdrówko i później za jakieś sensowne miejsce dla obu koteczek

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 07, 2008 21:10

Przed chwilą rozmawialam z Satoru i meggi 2. Aspirantka ma dodatni test na parwo. To chyba panleukopenia.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 07, 2008 21:17

Obie dziewczynki mają panleukopenię. Mamy czas do jutra do 9.00 rano. Jeżeli nie znajdę dla nich miejsca - zostaną uśpione.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 07, 2008 21:20

Jeżeli ktoś weźmie ode mnie klony, 6 zdrowych, szczepionych kociaków - ja wezmę dziewczynki z komisariatu.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 07, 2008 21:28

Mniej niż 12 godzin...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 07, 2008 21:33

[...]
Ostatnio edytowano Pt sty 06, 2012 23:25 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw sie 07, 2008 21:38

ostateczność i tak to proszę potraktujcie - w niedzielę, w klatce - bo nie mam warunków na trzymanie jakiegokolwiek kota bez zabezpieczenia :( i na czas szukania innego DT.
Najgorsze, że w razie jakiejkolwiek przypadłości, jest tu kłopot z wetem, sama nie wiem. Ale jak pisałam, w ostateczności mogę być krótkotrwałą przechowalnią

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 07, 2008 21:42

podnosze, nic wiecej zrobic nie moge

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 07, 2008 21:55

Dwa tujaki "opchnięte". Szukam miejsca dla jeszcze czterech, wtedy bede mogła zabrać kociaki z panleukopenią.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 07, 2008 22:04

Jana a krew transfuzja moze cos pomoze?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw sie 07, 2008 22:05

O matko jedyna :(
Podniosę :!:
Ostatnio edytowano Czw sie 07, 2008 22:06 przez galla, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 07, 2008 22:05

ja pierdziele, sytuacja tragiczna. do gory! komu tujaki?????? Nie po to je ratowalysmy zeby teraz usypiac:(((((((
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw sie 07, 2008 22:06

meggi 2 pisze:Jana a krew transfuzja moze cos pomoze?


Franusiowi? Może.
Dziewczynki nie mają czasu, za 10 godzin zostaną uśpione.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, kota_brytyjka, louccan, Paula05 i 59 gości