Wieści są takie. Dzięki wam z pewnościa, udało mi się znaleźć domek dla czarnuszka, natomiast gdzies zaginęły dwa kolorowe, nie wiem co im sie stało? Z dnia na dzień zniknęły, pewnie gdzies wlazły i nie potrafią wyjść, szukałam ich wszędzie pewnei juz niie wróca,a może ktos je zabrał, bo były największe i najbardziej ruchliwe??
Trzymajcie za nie kciuki, a ze sterylizacja to się z Pufaczką dogadam, najgorsze jest to, ze tych mam tamjest ze 6
Kiss Ines