BANDA KULAWEGO 19

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 24, 2008 10:17

:strach:

:lol: :lol: :lol:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt lip 25, 2008 9:21

dzień dobry
jestem po małej łapance koteczków :evil:
chyba powinnam zrobić zastrzyk przeciwtężcowy :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 25, 2008 9:26

Dzień dobry :)
Nie martw, się, złego licho nie weźmie.... ;)
No a poważnie: odważna jesteś...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt lip 25, 2008 9:32

Sihaja, to nie odwaga, tylko brak wyobraźni :evil:
Wierzących poproszę o cichutkie wsparcie na Górze, żeby licho nie zrobiło wyjątku :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 25, 2008 9:38

Dzień Dobry 8)

Femko, u Ciebie też dziś słoneczko? :wink:

Kociareczka

 
Posty: 3133
Od: Pon mar 13, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Pt lip 25, 2008 9:49

Kociareczka pisze:Dzień Dobry 8)

Femko, u Ciebie też dziś słoneczko? :wink:


dzień dobry, Kociareczko
w Łodzi słonko piękne, po wczorajszej koszmarnej burzy
ale dzisiejesza pogoda też niczego dobrego nie wróży
powietrze jest tak ciężkie i naładowane, że tylko patrzeć piorunów i ulewy.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 25, 2008 10:05

U nas też ciepło i słonecznie. Wypuściłabym koty na balkon, ale wtedy musze tam stać i ich pilnować.... Sieć jeszcze nie przyszła inie mam jeszcze zabezpieczonego.... :(

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt lip 25, 2008 10:08

a u mnie balkon cały czas otwarty :D
nawet teraz, jak jestem w pracy
Szczypiorki sobie używają :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 25, 2008 10:45

Może to zbliżający się weekend sprawił, może to, że znowu mam szansę czuć się potrzebna kotom, że na coś się przydaję ludziom z branży, których lubię i na których mi zależy... nie wiem.
Ale czuję się jakoś szczęśliwie i spokojnie. Poranione ręce szczypią jak cholera, ale już dzwoniłam do annskr (znowu korzystam z jej pomocy :oops: ) i w przyszłym tygodniu użyczy mi klatki łapki.
W domu cztery zdrowiutkie Szczypiorki, teraz pewnie grzeją kosteczki na słonecznym balkonie, w Śródmieściu banda najedzonych koteczków, które za chwilę zostaną wysterylizowane, maluchy zaszczepione. Czacha mi paruje, jak znaleźć ratunek dla Guni.

Ja, stara egoistka, pieniaczka, awanturnica, arogantka i skąpiradło, nagle odczuwam wielką radość, że mogę się komuś na tym świecie przydać.
Nawet szczypanie rąk mnie trochę cieszy, bo przypomina, co mam do zrobienia.

Jak wiecie, nie mam rodziny, dzieci. A przecież życie człowieka musi być jakoś uzasadnione. Gdy łazi się po Ziemi tylko dla siebie, nie ma to wielkiego sensu. Wiem, że żyję po coś

ech, tak się rozczuliłam... :oops:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 25, 2008 10:46

Femka pisze:dzień dobry
jestem po małej łapance koteczków :evil:
chyba powinnam zrobić zastrzyk przeciwtężcowy :roll:

O kurcze, jesli to jakos nieciekawie wygląda, to jednak zrób ten zastrzyk. Na wszelki wypadek. Nie jest to jakos specjalnie kosztowne ani bolesne.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 25, 2008 10:48

Trzymam kciuki za domek dla Guni.

Ja MUSZĘ znaleźć dom dla Sfinksa. Ale to chyba marzenie ściętej głowy...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt lip 25, 2008 10:50

skaskaNH pisze:
Femka pisze:dzień dobry
jestem po małej łapance koteczków :evil:
chyba powinnam zrobić zastrzyk przeciwtężcowy :roll:

O kurcze, jesli to jakos nieciekawie wygląda, to jednak zrób ten zastrzyk. Na wszelki wypadek. Nie jest to jakos specjalnie kosztowne ani bolesne.


ręce nie puchną. zostały od razu przemyte wodą utlenioną. Po pracy lecę do apteki po jakieś coś, co mi kazała kupić annskr (jeszcze ją dopytam o nazwę) i koleżanka w pracy. Damy radę :D
Ale dzięki za troskę. Mówiłam, żem blądynka :oops:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 25, 2008 10:51

CoToMa pisze:Trzymam kciuki za domek dla Guni.

Ja MUSZĘ znaleźć dom dla Sfinksa. Ale to chyba marzenie ściętej głowy...


znajdziesz, CoToMa. Jestem pewna.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 25, 2008 10:59

Femka pisze:dzień dobry
jestem po małej łapance koteczków :evil:
chyba powinnam zrobić zastrzyk przeciwtężcowy :roll:

chcesz?prosze Obrazek Obrazek :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lip 25, 2008 11:04

moś pisze:
Femka pisze:dzień dobry
jestem po małej łapance koteczków :evil:
chyba powinnam zrobić zastrzyk przeciwtężcowy :roll:

chcesz?prosze Obrazek Obrazek :twisted:


Mośka jak zwykle, pełna empatii :smiech3:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości