jak myslicie co lepsze? niemieckie schronisko czy uspienie kociat zaraz po urodzeniu? zostalam postawiona przed takim wyborem a do tej pory cieszylam sie, ze nie musze podejmowac takich decyzji...
zostalam zaszantazowana przez pewna pania, ktora twierdzi, ze jej kota lada moment bedzie rodzic i jesli nikt nie wezmie tych kociat to ona je uspi.
oczywiscie, ze sprobuje znalezc im domy, ale sami wiecie, ze latwo nie jest. pani X zaproponowala rozwiazanie z niemieckim schroniskiem i chyba tak sie stanie, tylko czy one tam znajda domki? ma ktos doswiadczenie ze schroniskami za granica?