PORADŹCIE COŚ PROSZĘ!!!! - oczy persa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 16, 2003 17:39 PORADŹCIE COŚ PROSZĘ!!!! - oczy persa

Dostałam przed kilkoma dniami małego kotka perskiego, ale to co mnie smuci to to że prawie ciągle łzawią mu oczka,czytałam gdzies o tym i niby to normalne,ale ja sama juz niewiem,dostał krople do oczu ale to nic nie pomogło.Więc chciałam sie zapytac moze ktos wie cos na ten temat???CZy to mu przejdzie???????

olenka160

 
Posty: 21
Od: Wto paź 14, 2003 18:56

Post » Czw paź 16, 2003 20:04

chyba musisz isc do weterynarza..kota perskiego nei mam ale ostatnio czytalam ze kanaliki lzowe moga sie zatykac i nie raz weterynarz musi je przetkac..no i z tego co sie orientuje nalezy kotu przemywac oczy ..jakims plynem..nie pamietam jakim... :? wiesz co..dopisz w tytule ze chodzi o persa..i pewno osoby majace takiego kota tutaj cosik napisza...
a i dlaczego nei zamiescilas tego na "kotach"?
pozdrawiam
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Czw paź 16, 2003 20:12

Owszem, skrocenie perskiego pyska jest na tyle duze, ze lzawienie moze miec miejsce. Nie piszesz, jak bardzo "ekstremalnie" skrocony pysio ma twoj kot. Jednak nie można łzawienia bagatelizować, nawet jeśli weterynarz nie widzi potrzeby to uprzyj sie i daj do przepadania probke tej wydzieliny, by wyeliminowac ewentualne choroby. Oczka nalezy myc albo ciepla woda, albo delikatnym roztworem kwasu bornego, ja myje przegotowana woda. Czyscic trzeba papierowym reczniczkiem albo szpatulkami, nigdy wata, platkami kosmetycznymi czy husteczka, bo oderwane wlokienka moga kotusiowi zaszkodzic bardziej niz brak higieny. Jesli wet uzna, ze choroby nie maja miejsca, mozesz rozwazyc przetkanie kanalikow lzowych. Zabieg wykonuje sie pod narkoza, ale jest skuteczny tylko w czesci przypadkow, bo czasem kanaliki nie sa zapchane, ale naturalnie zarosniete i wtedy zabieg nie pomaga, dlatego np. my sie na to nie zdecydowalismy. Oczy nalezy myc tak czesto jak to potrzebne, zeby pod wydzielina nie zawiazal sie stan zapalny skory. Poza tym tylko intensywna pielegnacja wyeliminuje mozliwosc zazolcenia siersci pod okiem, co widac szczegolnie u jasnych persiakow. U weta i w dobrych sklepach zoologicznych mozna kupic specjalny plyn do czyszczenia kacikow oczu (tam gdzie zbiera sie wydzielina), co pomaga usunac zazolcenia. Przy wlasciwej pielegnacji lzawienie nie powinno byc dla kotucha klopotem. Zycze przyjemnosci w obcowaniu z persem :) i proponuje usmiechnac sie do moderatorow o przesuniecie watku na glowne forum koty.

Poza tym sugeruje wizyte u dobrego weta, dokladny kontakt z hodowca (dobry hodowca powinien dokladnie wytlumaczyc zasady pielegnacji) i jakas fachowa literature.

Ewelina z persiakiem
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 16, 2003 20:13

koty perskie i egzotyczne mają to do siebie, że im łzawią oczy, ze względu na ich krótkie pyszczki (sorki, ale nie mam czasu na tlumaczenie ci tego teraz dokladniej bo sie spiesze do kapieli :) ) nie mart sie tym, tj. mozesz isc do weta dopytac sie jesli chcesz, ale ja radze poprostu przemywać codziennie oczka wacikiem nasaczonym esencja rumiankiem albo esencja z herbaty (chyba ze jest bialy, to wtedy musisz kupic plyn, bo na bialym kocie od rumianku beda przebarwienia.) Moim kociaką (jak byly mlode) tez lzawily oczy, i tak maja teraz ,... i tak miec beda, nie zapobiegniesz temu.
Jednym lzawia bardziej jednym mniej ale jednak lzawia.
Wiec nie ma powodu do obaw.
Acha - jesli cos pomylilam, to zgory przepraszam, ale sie spiesze i nie moge zebrac mysli :)

POZDRAWIAM (I witam na forum)

Monika (Ja), Lili, Pol, Poly i ryby

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 16, 2003 20:13

Co do pytania "czy mu to przejdzie" pragne dodac, ze jest to cecha persow w kazdym wieku. Z doswiadczenia zauwazylam, ze w okresie zimowo-wiosennym oczy lzawia duzo slabiej... wiec moze bedziesz mogla odetchnac ;)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 16, 2003 20:16

Lili pisze:koty perskie i egzotyczne mają to do siebie,nie mart sie tym, tj. mozesz isc do weta dopytac sie jesli chcesz, ale ja radze poprostu przemywać


Lili :roll: Powinno sie isc do weta. Ludzie czasem to bagatelizuja, mowiac ze 'to normalne'. Tymczasem pod przykrywka moze sie cos brzydkiego rozwijac. Dla spokoju sumienia powinno sie przebadac wydzieline.
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 16, 2003 20:33

Rany - będę niepoprawna politycznie :roll: Hodowanie takich kotów powinno być zabronione. Przecież one wszystkie są chore, ułomne. Cierpią z powodu ludzkich zachcianek :?

To stwierdzenie ogólne.

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw paź 16, 2003 20:52

Dziekuję Wam za odpowiedz :)

olenka160

 
Posty: 21
Od: Wto paź 14, 2003 18:56

Post » Czw paź 16, 2003 23:24

Falka pisze:Rany - będę niepoprawna politycznie :roll: Hodowanie takich kotów powinno być zabronione. Przecież one wszystkie są chore, ułomne. Cierpią z powodu ludzkich zachcianek :?

To stwierdzenie ogólne.


Moje są zdrowe.
Nie cieknie im z oczu.
Nie są ułomne.
Nie cierpią.
Nie są moją zachcianką.

Candy

 
Posty: 1409
Od: Wto lut 04, 2003 22:27
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Post » Pt paź 17, 2003 6:47

A ile jest takich, którym z oczu cieknie, mają nieustanny stan zapalny, nie mogą oddychać przez te spłaszczone pysia?

Jeśli Twoje nie są ekstremalne, to nie powinnaś brać tego do siebie. Nie pisałam o persach w ogóle. Pisałam o persach ekstremalnych. Dla mnie to barbarzyństwo i tyle. To tak, jakby specjalnie hodować psy z dysplazją, bo tak fajnie utykają :?

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt paź 17, 2003 7:48

Candy pisze:
Falka pisze:Rany - będę niepoprawna politycznie :roll: Hodowanie takich kotów powinno być zabronione. Przecież one wszystkie są chore, ułomne. Cierpią z powodu ludzkich zachcianek :?

To stwierdzenie ogólne.


Moje są zdrowe.
Nie cieknie im z oczu.
Nie są ułomne.
Nie cierpią.
Nie są moją zachcianką.


Candy, przecież wcale nie musisz się tłumaczyć 8)
Nie wiem ile kotów perskich i egzotycznych miała pod opieka Falka i jakie ma doświadczenia w tym względzie.

Ale skoro pisz, że "one wszystkie są chore, ułomne" to pewnie jest doświadczonym hodowcą tej rasy.

bo jeżeli nie, to czyżby znowu jakieś uogólnienie nie potwierdzone wiedzą się wkradło....? :roll:

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt paź 17, 2003 8:21

A jak to jest naprawde z tymi pycholkami i lzawieniem?
Ja tez sie chetnie dowiem.

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Pt paź 17, 2003 10:33

hej
nie znam sie na persach i ich domniemanych przypadlosciach, ale jezeli ogolnie chodzi o lzawienie to faktycznie w gre wchodzic moze przytkanie kanalikow lzowych, ja tak mam ze swoim kotkiem, lekarz podejrzewa, iz kanaliki sie przytkaly, dostalam krople optex (lub optimex) i jesli nie pomoga trzeba bedzie pomyslec o odetkaniu ich chirurgicznie. Wazne aby obserwowac czy sa to typowe lzy, czyli wodnista wydzielina bo jesli np. wydzielina jest w kolorze zielonkawym zachodzi podejrzenie zakazenia i wtedy bez antybiotyku ani rusz... aha- ostroznie z gentamycyna! podobno potrafi namnazac wirusy. oczka nalzey przemywac czesto, chocby wlasnie przegotowana woda niezbyt wycisnietym gazikiem aby nie podrazniac i delikatnie osuszac okolice wokol oczu aby bakterie nie mialy gdzie bytowac (takie mokre okolice pod okiem czasami powoduja filcowanie sie futerka).

bea

 
Posty: 233
Od: Nie maja 04, 2003 19:55
Lokalizacja: szczecin

Post » Pt paź 17, 2003 13:38

Oliwio - po pierwsze możesz sobie darować te złośliwości. Doskonale wiesz, że nie jestem hodowcą.

Problem sączenia się wydzieliny z oczu u persów jest traktowany jako coś normalnego. I to nawet w tym wątku można przeczytać. Czytałam wiele podobnych wątków i wszędzie odpowiedzi były podobne - u persów to normalne. Według Ciebie takie objawy świadczą o zdrowiu kota? Możliwe, że jest to normalne dla tej rasy ale to nie znaczy, że tak być powinno. To jest problem. I myślę, że własnie Ty jako hodowca powinnaś być szczególnie zainteresowana tym, żeby hodowle nie rozmnażały kotów, które mają takie problemy ze zdrowiem. Hodowanie ras, gdzie ułomność jest traktowana jako coś normalnego jest dla mnie nie do przyjęcia.

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt paź 17, 2003 13:50

Olivia pisze:Ale skoro pisz, że "one wszystkie są chore, ułomne" to pewnie jest doświadczonym hodowcą tej rasy.

bo jeżeli nie, to czyżby znowu jakieś uogólnienie nie potwierdzone wiedzą się wkradło....? :roll:

Wstyd Olivio. Doświadczony hodowca, a udajesz, że nie wiesz, o co chodzi :?

Spotkałem się kiedyś z informacją, że w niektórych krajach odstępuje się już od hodowli ras (psów i kotów) mających wpisane w typ ułomności sprawiające zwierzakom cierpienie. Chyba jest ich trochę...

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 60 gości