Romek :o) - cz.3 - zdjęcia, zdjęcia...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 23, 2008 9:06

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:Dzień dobry wszystkim :)
Stres mi trochę opadł ;) Musze jakoś przeczekać do orzeczenia werdyktu i tyle, dopiero później ewentualnie moge się odwoływać od ich decyzji :roll:

Z wieści bliższych kotom - Romkowi odbija ;) Ciągle mnie podgryza albo w nogę albo w rękę - oczywiście w pełnej złości :roll: Nic nie działa na tego małego furiata :lol: Chwilowo, przygnieciony na chwilę do podłogi - położył się obok i obserwuje, pewnie atak i tak zaraz nastąpi ;)

Kciuki nadal. :wink:


A co do Romusia,to już mogę wydać werdykt :twisted: KOLEGA,albo KOLEżANKA :lol: :lol:


wytłumacz to mojemu TŻ ;) Jego Romek nigdy nie gryzie ;) U niego tylko mruczy i podstawia łeb do głaskania :roll:

A to rzeczywiście trudne będzie..Pogadaj poważnie z Romkiem! :twisted:


Nic do niego nei dociera :roll: Może on nie chce kolegi ani koleżanki :roll:
Taki samolubek wyrósl ;)

E tam..na pewno chce,tylko głęboko ukrywa! :lol: :lol: Ale chodziło mi o to,żeby mu przemówić, coby na Tż poużywał sobie, a nie tylko mu mruczał! :twisted: :lol:

No właśnie to próbowałam mu wytłumaczyć ;)
Ale nie dociera - TŻ jest do głaskania kotka ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 23, 2008 9:26

kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:Dzień dobry wszystkim :)
Stres mi trochę opadł ;) Musze jakoś przeczekać do orzeczenia werdyktu i tyle, dopiero później ewentualnie moge się odwoływać od ich decyzji :roll:

Z wieści bliższych kotom - Romkowi odbija ;) Ciągle mnie podgryza albo w nogę albo w rękę - oczywiście w pełnej złości :roll: Nic nie działa na tego małego furiata :lol: Chwilowo, przygnieciony na chwilę do podłogi - położył się obok i obserwuje, pewnie atak i tak zaraz nastąpi ;)

Kciuki nadal. :wink:


A co do Romusia,to już mogę wydać werdykt :twisted: KOLEGA,albo KOLEżANKA :lol: :lol:


wytłumacz to mojemu TŻ ;) Jego Romek nigdy nie gryzie ;) U niego tylko mruczy i podstawia łeb do głaskania :roll:

A to rzeczywiście trudne będzie..Pogadaj poważnie z Romkiem! :twisted:


Nic do niego nei dociera :roll: Może on nie chce kolegi ani koleżanki :roll:
Taki samolubek wyrósl ;)

E tam..na pewno chce,tylko głęboko ukrywa! :lol: :lol: Ale chodziło mi o to,żeby mu przemówić, coby na Tż poużywał sobie, a nie tylko mu mruczał! :twisted: :lol:

No właśnie to próbowałam mu wytłumaczyć ;)
Ale nie dociera - TŻ jest do głaskania kotka ;)

Znaczy-za MAłO głaszczesz! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lip 23, 2008 9:34

kothka pisze:
czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:Dzień dobry wszystkim :)
Stres mi trochę opadł ;) Musze jakoś przeczekać do orzeczenia werdyktu i tyle, dopiero później ewentualnie moge się odwoływać od ich decyzji :roll:

Z wieści bliższych kotom - Romkowi odbija ;) Ciągle mnie podgryza albo w nogę albo w rękę - oczywiście w pełnej złości :roll: Nic nie działa na tego małego furiata :lol: Chwilowo, przygnieciony na chwilę do podłogi - położył się obok i obserwuje, pewnie atak i tak zaraz nastąpi ;)

Jeżeli werdykt będzie dla Ciebie niekorzystny zawsze możesz złożyc wniosek o samoukaranie karą np. 100-200zł
Ponosisz jakieś koszty ale zawsze masz świety spokój i w przypadku niekorzystnej odpowiedzi na odwołanie nie ciążą na Tobie żadne zarzuty :?


Dzieki :) Nawet nie wiedziałam, że mam taką możliwość
Tylko czy na to pójdą, jezeli cała sprawa toczy się o 1100 zl :?

U nas w mieście zawsze idą a wysokosć proponowanej przez nich kary zależna jest własnie od kwoty o jaką toczy się postepowanie
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lip 23, 2008 9:39

Witam wreszcie pourlopowo.
Nie dam rady doczytac 20 stron, a tytuł mi sie nie podoba. Mogę prosić o wyjaśnienie, co się dzieje? Może być maczkiem.
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lip 23, 2008 9:41

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:Dzień dobry wszystkim :)
Stres mi trochę opadł ;) Musze jakoś przeczekać do orzeczenia werdyktu i tyle, dopiero później ewentualnie moge się odwoływać od ich decyzji :roll:

Z wieści bliższych kotom - Romkowi odbija ;) Ciągle mnie podgryza albo w nogę albo w rękę - oczywiście w pełnej złości :roll: Nic nie działa na tego małego furiata :lol: Chwilowo, przygnieciony na chwilę do podłogi - położył się obok i obserwuje, pewnie atak i tak zaraz nastąpi ;)

Kciuki nadal. :wink:


A co do Romusia,to już mogę wydać werdykt :twisted: KOLEGA,albo KOLEżANKA :lol: :lol:


wytłumacz to mojemu TŻ ;) Jego Romek nigdy nie gryzie ;) U niego tylko mruczy i podstawia łeb do głaskania :roll:

A to rzeczywiście trudne będzie..Pogadaj poważnie z Romkiem! :twisted:


Nic do niego nei dociera :roll: Może on nie chce kolegi ani koleżanki :roll:
Taki samolubek wyrósl ;)

E tam..na pewno chce,tylko głęboko ukrywa! :lol: :lol: Ale chodziło mi o to,żeby mu przemówić, coby na Tż poużywał sobie, a nie tylko mu mruczał! :twisted: :lol:

No właśnie to próbowałam mu wytłumaczyć ;)
Ale nie dociera - TŻ jest do głaskania kotka ;)

Znaczy-za MAłO głaszczesz! :lol: :lol:

Bo ja nie mogę głaskać kota :twisted: To powoduje automatyczna ucieczkę kota gdziekolwiek, ewentualnie pogryzienie mojej ręki ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 23, 2008 9:42

czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:
czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:Dzień dobry wszystkim :)
Stres mi trochę opadł ;) Musze jakoś przeczekać do orzeczenia werdyktu i tyle, dopiero później ewentualnie moge się odwoływać od ich decyzji :roll:

Z wieści bliższych kotom - Romkowi odbija ;) Ciągle mnie podgryza albo w nogę albo w rękę - oczywiście w pełnej złości :roll: Nic nie działa na tego małego furiata :lol: Chwilowo, przygnieciony na chwilę do podłogi - położył się obok i obserwuje, pewnie atak i tak zaraz nastąpi ;)

Jeżeli werdykt będzie dla Ciebie niekorzystny zawsze możesz złożyc wniosek o samoukaranie karą np. 100-200zł
Ponosisz jakieś koszty ale zawsze masz świety spokój i w przypadku niekorzystnej odpowiedzi na odwołanie nie ciążą na Tobie żadne zarzuty :?


Dzieki :) Nawet nie wiedziałam, że mam taką możliwość
Tylko czy na to pójdą, jezeli cała sprawa toczy się o 1100 zl :?

U nas w mieście zawsze idą a wysokosć proponowanej przez nich kary zależna jest własnie od kwoty o jaką toczy się postepowanie

Uff, to dobrze :) Bo ja juz myslalam, że jakby co to będę musiała zapłacić cały VAT plus jaką karę 8O I trochę mnie ta wizja przerażała ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 23, 2008 9:46

Kicorek pisze:Witam wreszcie pourlopowo.
Nie dam rady doczytac 20 stron, a tytuł mi sie nie podoba. Mogę prosić o wyjaśnienie, co się dzieje? Może być maczkiem.

W skrócie: dostałam pismo pt: postanowienie wszczęcia postępowania w sprawie orzeczenia odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki w której kiedyś pracowałam ;)
1126 zł :roll:Za okres, kiedy byłam jeszcze prezesem, ale tylko formalnie , bo zanim był termin płatności to ja już byłam po złożeniu wypowiedzenia bez dostepu do dokumentów firmy i do konta? Była w Urzędzie, złożyłam wyjasnienie ale czy to coś da, to pani sama nie wiedziała, bo formalnie pracować przestałam dopiero w końcówce lutego, kiedy skończyło mi się wypowiedzenie :roll:

Za to oficjalnie postanowiłam złożyć wniosek do Sądu Pracy o wypłatę zaległego wynagrodzenia :twisted: 5000 piechota nie chodzi, chociaż jak znam życie i tak nie sa w stanie ściągnąc tych pieniędzy ze szkotów :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 23, 2008 9:47

kothka pisze:
czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:
czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:Dzień dobry wszystkim :)
Stres mi trochę opadł ;) Musze jakoś przeczekać do orzeczenia werdyktu i tyle, dopiero później ewentualnie moge się odwoływać od ich decyzji :roll:

Z wieści bliższych kotom - Romkowi odbija ;) Ciągle mnie podgryza albo w nogę albo w rękę - oczywiście w pełnej złości :roll: Nic nie działa na tego małego furiata :lol: Chwilowo, przygnieciony na chwilę do podłogi - położył się obok i obserwuje, pewnie atak i tak zaraz nastąpi ;)

Jeżeli werdykt będzie dla Ciebie niekorzystny zawsze możesz złożyc wniosek o samoukaranie karą np. 100-200zł
Ponosisz jakieś koszty ale zawsze masz świety spokój i w przypadku niekorzystnej odpowiedzi na odwołanie nie ciążą na Tobie żadne zarzuty :?


Dzieki :) Nawet nie wiedziałam, że mam taką możliwość
Tylko czy na to pójdą, jezeli cała sprawa toczy się o 1100 zl :?

U nas w mieście zawsze idą a wysokosć proponowanej przez nich kary zależna jest własnie od kwoty o jaką toczy się postepowanie

Uff, to dobrze :) Bo ja juz myslalam, że jakby co to będę musiała zapłacić cały VAT plus jaką karę 8O I trochę mnie ta wizja przerażała ;)

VAT + odsetki do momentu zapłaty musi zapłącić firma - w końcu to jej przychody a nie Twoje prywatne
Ty możesz mieć wszczęte postepowanie karno-skarbowe za zaniedbanie lub wystapic o samoukaranie właśnie
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lip 23, 2008 9:50

O rany, to się jeszcze wlecze? 8O :(

Kciuki trzymam :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lip 23, 2008 9:53

Kicorek pisze:O rany, to się jeszcze wlecze? 8O :(

Kciuki trzymam :ok:


Ano w Polsce wszystko się wlecze :twisted:
Tak naprawdę był spokój aż do tego piątku ;) tzn względny spokój, bo wiedziałam, ze to kiedyś wróci

kciuki sie przydadzą zdecydowanie :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 23, 2008 9:54

czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:
czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:
czarna.wdowa pisze:
kothka pisze:Dzień dobry wszystkim :)
Stres mi trochę opadł ;) Musze jakoś przeczekać do orzeczenia werdyktu i tyle, dopiero później ewentualnie moge się odwoływać od ich decyzji :roll:

Z wieści bliższych kotom - Romkowi odbija ;) Ciągle mnie podgryza albo w nogę albo w rękę - oczywiście w pełnej złości :roll: Nic nie działa na tego małego furiata :lol: Chwilowo, przygnieciony na chwilę do podłogi - położył się obok i obserwuje, pewnie atak i tak zaraz nastąpi ;)

Jeżeli werdykt będzie dla Ciebie niekorzystny zawsze możesz złożyc wniosek o samoukaranie karą np. 100-200zł
Ponosisz jakieś koszty ale zawsze masz świety spokój i w przypadku niekorzystnej odpowiedzi na odwołanie nie ciążą na Tobie żadne zarzuty :?


Dzieki :) Nawet nie wiedziałam, że mam taką możliwość
Tylko czy na to pójdą, jezeli cała sprawa toczy się o 1100 zl :?

U nas w mieście zawsze idą a wysokosć proponowanej przez nich kary zależna jest własnie od kwoty o jaką toczy się postepowanie

Uff, to dobrze :) Bo ja juz myslalam, że jakby co to będę musiała zapłacić cały VAT plus jaką karę 8O I trochę mnie ta wizja przerażała ;)

VAT + odsetki do momentu zapłaty musi zapłącić firma - w końcu to jej przychody a nie Twoje prywatne
Ty możesz mieć wszczęte postepowanie karno-skarbowe za zaniedbanie lub wystapic o samoukaranie właśnie

dobrze wiedzieć, brzmi to o wiele bardziej optymistycznie niż to co wyczytałam z ich pisemka :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 23, 2008 9:59

Haker ma koleżankę i nic nie pomaga, gryzoniem jest i już. Gryzie wszystkich włącznie z Pysią.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro lip 23, 2008 10:02

Hannah12 pisze:Haker ma koleżankę i nic nie pomaga, gryzoniem jest i już. Gryzie wszystkich włącznie z Pysią.

Tak mi się właśnie wydawalo, że koleżanka nie jest żadnym zwolnieniem z gryzienia ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 23, 2008 10:04

Do gryzienia lepszy jest kolega :twisted:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lip 23, 2008 11:33

Bry Beatko 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 25 gości