BASIENKA ODESZŁA - była z nami 23 lata

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 19, 2008 13:52 BASIENKA ODESZŁA - była z nami 23 lata

Mam pytanie, zadzwoniła do mnie znajoma , jej kotka ma 23 lata, zachorowala na mocznice i we wczorajszym badaniu poziom cukru 35. mocznik - 130, kreatyni9na 1,8 i troche morfologia zmieniona. Miala duze biegunki i wymioty.
Dlaczego tak sie dzieje?
Ostatnio edytowano Czw lip 31, 2008 19:07 przez meggi 2, łącznie edytowano 2 razy
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob lip 19, 2008 15:04

Rzeczywiście poziom glukozy jest trochę niski. Mógłby być on spowodowany zaczynającą się niewydolnością nerek. Piszesz, że kotka wymiotowała i miała rozwolnienie. To też może mieć wpływ na poziom glukozy we krwi (głód lub złe wchłanianie).

Inne powody to między innymi: choroba Addisona, uszkodzenie wątroby, znaczna niedokrwistość, niedoczynność tarczycy, zmiany nowotworowe.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob lip 19, 2008 15:14

Jak pisalam Basienka ma 23 lata, jedzenie to mial dobre tylko jadlo to co jej zakazane, jak mowilam isc do lekarza bo siersc stercząca i pije duzo wody. Zero odzewu
A jak przedwczoraj , juz sie słaniłą i oczy zamglone to szybko do lekarza i telefony do mnie.
Najgorsze , ze jest w domu gdzie są lekarze.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob lip 19, 2008 15:19

To bardzo przykre, co piszesz. Rodzina lekarska i taka ignorancja. Basieńka jest już starowinką i wszystko po kolei ma prawo zacząć wysiadać.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob lip 19, 2008 15:56

Niski poziom cukru wyjdzie też wtedy kiedy pobrana krew długo czeka na badanie
ja bym powtórzyła oznaczenie.

Przy moczniku 130 i kreatyninie w normie nie mówiłabym jeszcze o niewydolności nerek.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob lip 19, 2008 16:46

Beliowen pisze:Przy moczniku 130 i kreatyninie w normie nie mówiłabym jeszcze o niewydolności nerek.

Beliowen, chyba zbyt optymistycznie interpretujesz te parametry.

Co do niskiego poziomu cukru, nie uwzględniłam możliwości przez Ciebie wspomnianej, bo nie posądzam lekarza o dyletantyzm w przygotowaniu materiału do analizy.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob lip 19, 2008 17:43

Tinka, nie wiem jak dawno byłaś w Polsce ;) ale nie takie rzeczy się zdarzają w laboratoriach

co do interpretacji - myślę że incydentalny mocznik 130 (jeśli się wie, że z wiekiem wartość tego parametru w ogóle rośnie) jest do sprawdzenia, a nie do stawiania diagnozy.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw lip 31, 2008 18:57

Niestety Basieńka o godz 19 odeszła od nas :placz:
W czerwcu skończyła 23 lata.

Codziennie otrzymaywałą kroplówke - pomimu tego wieku dawali jej w lecznicy 150ml i codziennie furosemid i witaminy. Zbuntowałąm opiekunke i od 2 dni nie zgodzila sie na furosemid.
Była na karmie dietetycznej. Dochodziła do siebie , bawila sie byla juz w dobrej formie . Dzisiaj pojechal na kroplowke i czekajac na lekarza chodzila sobie po trawce, było wszystko okej.
Po skonczonej kroplówce po wyjsciu z lecznicy w ciągu 5 minut zaczeła umierac. Ratowali w lecznicy masaz serca , tlen itd. Niestety ....

Czy to mogła byc reakcja na duza ilosc kroplówki , czy nadszedł juz czas?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw lip 31, 2008 19:01

Piękny wiek, wspaniały i na pewno miała cudowne życie. Czasami po prostu przychodzi czas.. niech zostanie w Waszych sercach i najpiękniejszych wspomnieniach.

[*]
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lip 31, 2008 19:02

Meggi2....strasznie mi przykro..... :cry:

Myślę, że 23 lata to piękny wiek dla Kota......
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lip 31, 2008 19:11

:(

[']
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lip 31, 2008 19:14

:cry: :cry: :cry:

(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw lip 31, 2008 19:16

Bardzo współczuję :(, ale Basieńka miała wspaniałe i długie życie, zostanie z Wami na zawsze...

Śpij Piękna [']
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw lip 31, 2008 19:17

Własnie tłumacze znajomej l, ze tak musiało byc - piekny wiek, ale w telefonie placz i wyrzuty sumienia ze godziła sie na takie ilosci kroplówki. I po co dzisiaj pojechala jak dobrze się czuła.
Jeszcze wczoraj na Białobrzeskiej zrobiłam jej zapas saszetek i takie pyszne kwadraciki dla seniorkow, dzisiaj w ciągu dnia zjadła jednego renala i to dla seniorów.
Basiuniu najadłaś sie na daleką podróż.....
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw lip 31, 2008 19:19

Egipcjanie zabierali ze sobą do grobowców jedzenie i kosztowności na drogę.

Ona czuła, więc może najadła się na zapas. Ale tam, gdzie jest już nie będzie głodna. Ani trochę: ) Nigdy.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Wojtek i 56 gości