Kazia pisze:podejrzewam..
Kaziu... to też wykracza poza temat

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kazia pisze:podejrzewam..
Estraven pisze:Sigrid pisze:chyba on podważa zaufanie do siebie. Zwłaszcza, że wyraźnie mówi, ze nawet mimo że Ivcia kota nie weźmie to i tak nie będzie nigdy tak samo.
Zważ, że mimo starań, by zachować kontrolę nad słowami, obie strony są teraz pod wpływem silnych emocji. To zmienia nieco ton wypowiedzi...
Macda pisze:
Swoją drogą: w moim odczuciu odpowiedź Twojego TŻ nie powinna być tu cytowana, bo to sprawy TYLKO miedzy Wami i wciąganie w to osób trzecich, a tym bardziej forum, jest nie na miejscu. Jak pisał Estraven - stawiasz nas w bardzo niezręcznej sytuacji.
Candy pisze:Myślę Ivciu,że Twój TŻ obawia się,że będziesz nowemu kotu poświęcała więcej uwagi niż jemu. Już teraz wysyła Ci sygnały,że ma problemy a Ty myślisz tylko o kocie a nie o jego sprawach.
Takie wyciągam wnioski,nie gniewaj się,przedstawiłaś tu list (?) Twojego TŻ i myślę,że macie naprawdę problem. Nie tylko z Nieśmiałkiem.
Myślę,że mogłabym Ci pomóc,może z racji długiego stażu małżeńskego ale to na pm,jak masz ochotę.
W sprawie Nieśmiałka-niestety,nic nie wymyślę.
Macda pisze:Swoją drogą: w moim odczuciu odpowiedź Twojego TŻ nie powinna być tu cytowana, bo to sprawy TYLKO miedzy Wami i wciąganie w to osób trzecich, a tym bardziej forum, jest nie na miejscu. Jak pisał Estraven - stawiasz nas w bardzo niezręcznej sytuacji.
Anusia pisze:
ja tak mysle ze to wlasnie o to chodzi - nie o drugiego kota - tylko o wziecie odpowiedzialnosci za kogos... a... juz nic nie pisze wiecej...
anii pisze:
Ivciu, radze jeszcze raz bardzo otwarcie porozmawiac na temat kotka z TŻ. Nie plakac i nie tupac nogami, ale powiedziec, ze to jest Twoje marzenie, niech da Ci szanse i zaufanie, ktorego na pewno potrzebujesz! A Ty ze swej strony mam nadzieje, dotrzymasz wszelkich obietnic i staran, zeby TŻ w pelni zrozumial i zaakceptowal Twoje marzenia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 52 gości