Wypada się przedstawić - nazywam się Eulalka i mieszkam w 3city. Ze
zwierząt, tudież innych szkodników mam 2 dzieci i kota na baterie.
Właściwie występuje tu w imieniu moich przyjaciół. Miesiąc temu dostali
w prezencie kotka. Powiedziano im (darczyńcy), że kot ma 6 tygodni.
Niestety po 3 dniach kotek się rozchorował. Weterynarz stwierdził, że
kocię mialo max 3 tygodnie, koci tyfus i kocią nosówkę (był wzięty ze
schroniska).
Jeździli z kociakiem 4 dni do weterynarza, przyjaciółka wzięła 2 dni
wolne by z nim byc i go karmić, niestety po 3 dniach choroby kotek
zdechł

Niestety, rodzinka zdążyła już kociaka pokochać i bardzo smutno im było,
że mimo starań, kociaka nie uratowali

Teraz chcieliby mieć takiego drugiego. Już się boją brać ze schroniska,
bo naprawdę ciężko im było odżalować stratę.
Więc, po przyjacielsku postanowilam im kotka znaleźć. No i, przyznaję
łatwo nie jest

Z wymagań chcialabym by był stosunkowo malutki (ale już bezpiecznie
odstawiony od mamy) i rudy (niestety, koniecznie rudy - jak poprzednik).
Może ktoś z Was, szanowni grupowicze, wie gdzie w 3city mogę takiego
kociaka nabyć?
Pozdrawiam
Eulalka (e.eulalia@wp.pl)
Proponuję wszelkie uwagi i poropozycje wysyłać tej osobie na jej e-maila
