Pokaz kotów rasowych w Bydgoszczy - niedziela, 12.10.2003

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 12, 2003 21:49

Candy pisze:Moje niczego nie żądały,tylko te pozostawione w domu,tak jak rano rzuciły się na Olivię (no,na mnie przyznam, też) ,żeby się przywitać, a jeden szczególnie- wdrapał się na nią,wtulił w szyję i nie chciał puścić.


Candy, przyznaj sie od razu, że jak weszłaś do tej piwnicy rzucim im spleśniały chleb, to jeden wpił Ci się zębiskami w szyję i nie chciał puscić, póki jadu nie wsączył :mrgreen:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 12, 2003 21:49

A no i Candy dziękuję ...Ona też wie za co..... A Olivii za całokształt. :wink:

mini2

 
Posty: 410
Od: Sob lut 01, 2003 9:35
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 12, 2003 21:52

Oberhexe pisze:Mini, szkoda, że byłysmy tak daleko od siebie :(


Załuję też..... :(

mini2

 
Posty: 410
Od: Sob lut 01, 2003 9:35
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 12, 2003 22:09

Megi,zanim weszłam do piwnicy,musiałam wsadzić na miejsce to wydłubane oko, bo dyndało nieprzyzwoicie :)
Dobiłam oczywiście cegłą.

Olivię puściłam przodem,dziś więc na niej skupiło się wszystko :) Chciała uciekać- ale jej się nie udało.

Candy

 
Posty: 1409
Od: Wto lut 04, 2003 22:27
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Post » Nie paź 12, 2003 22:12

I jaki chleb? Taka rozpusta? Dzisiaj niedziela, to zlizują grzyba ze ściany.

Candy

 
Posty: 1409
Od: Wto lut 04, 2003 22:27
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Post » Nie paź 12, 2003 22:20

Biedna Olivia... mam nadzieję, że nogę uda sie przyszyć?
Cegła - wiadomo, wiele zastosowań ma. Trudno wyobrazić sobie profesjonalną hodowlę bez kilku poręcznych cegiełek na stanie.
Widzę, że dbasz bardzo o swoje koty: te mikroelementy ze ściany wraz z grzybem zlizywane, no i grzybki, wprawiające koty w radosny nastroj...
Moje miały dzień miesny - złapały chyba coś na balkonie. Więc już nic więcej nie dostały :twisted: :twisted:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2003 7:28

do dzisiaj mnie brzuch ze śmiechu boli.

kiedy następna impreza w Bydgoszczy?

:lol:

uściski dla Wszystkich Wspaniałych Dziewczyn, które tak spotkałam
i pozdrowienia dla ich TŻ-ów :flowerkitty:


a z Candy piwnicy udało mi się zbiec w jednym kawałku :twisted:

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon paź 13, 2003 8:37

Olivia pisze:i pozdrowienia dla ich TŻ-ów :flowerkitty:


Ode mnie też :D

I jeszcze pragnę pozdrowić pewnego Tajemniczego Blondyna z ogromną szopą włosów i futerałem na gitarę. Niestety dziewczyny nie pozwoliły mi zapytać się go,jakiego używa szamponu.
A Mini2 kazała się w ogóle zapytać Tajemniczego Blondyna o coś, o co w życiu bym jej nie podejrzewała :D :twisted: :wink:

Candy

 
Posty: 1409
Od: Wto lut 04, 2003 22:27
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Post » Pon paź 13, 2003 10:03

Candy przyznaj się, że w ogóle to chciałaś się tego blondyna zapytac czy kryje ;) :lol:
"BE NOT INHOSPITABLE TO STRANGERS LEST THEY BE ANGELS IN DISGUISE"

WiMaRa

 
Posty: 22315
Od: Wto kwi 16, 2002 9:14
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post » Pon paź 13, 2003 10:17

Bardzo sie ciesze, ze moglam was poznac live :lol: jestescie super!!! dawno tak milo nie spedzilam czasu :D

a kociaki przepiekne. rowniez zaluje ze nie bylo Oliwki. a zakochalam sie w takich dwoch chudzielcach mojej imienniczki :love:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Pon paź 13, 2003 10:24

WiMaRa pisze:Candy przyznaj się, że w ogóle to chciałaś się tego blondyna zapytac czy kryje ;) :lol:


To był pomysł Mini2 :D Nie widziałaś,że mi szeptała do ucha? Już się bałam o ten szampon zapytać.

Wimciu,spokojnie możesz jechać z kotem na wystawy.
Twoje teksty były nie do wyjęcia :D W ogóle te mówione grubym głosem :D

Candy

 
Posty: 1409
Od: Wto lut 04, 2003 22:27
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

Post » Pon paź 13, 2003 11:18

Na widok Tajemniczego Blondyna u nas padł żart z jednego dowcipa:
"Nieeee, niemożliwe.... Takich zwierząt po prostu nie ma...."

:) :) :) :) :)
Our survey of households in seven U. S. regions demonstrated that few citizens have bothered to equip themselves with fireproof suits and extinguishers to deal with volcanic upheaval, solar flares, or the Lord's purifying flame.

TŻ Oberhexe

 
Posty: 4107
Od: Nie kwi 13, 2003 0:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 13, 2003 11:29

TŻ Oberhexe pisze:Na widok Tajemniczego Blondyna u nas padł żart z jednego dowcipa:
"Nieeee, niemożliwe.... Takich zwierząt po prostu nie ma...."

:) :) :) :) :)


:ryk: :ryk: :ryk:
:ryk: :ryk: :ryk:
:ryk: :ryk: :ryk:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Pon paź 13, 2003 12:20

WiMaRa pisze:Aha i niech żałują ci co zaspali :twisted:


:( :cry: :( :cry:
Coz, kolejny dowod na to ze pijanstwo nie poplaca :roll: :oops:

Eh, nawet nie chce pisac jak mi zal i wogle, zwlaszcza ze jeszcze specjalnie na te okazje pozyczylam od koleki cyfroweczke sporo lepsza od mojej i tu taki klops...
Nastepnym razem sie uda i dzien przed totalna abstynecja ;)

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Pon paź 13, 2003 12:47

Myśmy Tajemniczego Blondyna oceniały tylko i wyłącznie pod względem hodowlanym.

Candy

 
Posty: 1409
Od: Wto lut 04, 2003 22:27
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości