Kropeczka już we Wrocku ;-))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 07, 2003 8:44

cudownie, cudownie, ja tu załatwiam co trzeba. Co do TŻ -Kinus wie najlepiej, dla mnie ona jest niesamowita kobieta, prawda Rysiu, juz drugi raz organizuje nam przejazd :D
Kinus jestem Ci wdzięczna jak nie wiem co! Sama nie wiem jak to ująć :) . W każdym razie masz u mnie dożywotnie zaproszenie na piwo (co tam piwo :lol: :lol: )

ściskam

ps.
domek czeka i siostra przyszywana Boni też :wink:
Amidala & Ferrari & Fionka & Mruczysław

amidala

 
Posty: 693
Od: Czw lut 27, 2003 18:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 07, 2003 8:48

Niestety sama do domku kociaka nie moge brac, bo sie boje o Pinky, ma ciagle slaby system immunologiczny i kazdy stres to u niej ropka w oczach. Jednak przy przewozach na tej linii nie ma problemu :) sama regularnie odwiedzam Opole co dwa tygodnie, wiec moge przewozic kociaki :) Tak wiec ze Slaska praktycznie do Poznania macie trase co jakis czas :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 10, 2003 20:32

:dance2:
hurra, hurra - Kropeczka jest juz w domku!. Nieco wystraszona i troszeczkę onieśmielona. Jest piękna, ma sliczne czarne, lsniące futerko i piekny pysio i natychmiast wprawiła w zachwyt nowych opiekunów. Rysiu nie martw się - bedzie wszystko dobrze! Będę zdawać relacje z pierwszych dni zakocenia :D !

Kinus i TŻ baaaaardzo dziekujemy! To była wspaniała operacja logistyczna, choc momenty były :wink: !
Amidala & Ferrari & Fionka & Mruczysław

amidala

 
Posty: 693
Od: Czw lut 27, 2003 18:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 11, 2003 11:36

:dance: :dance2: Ale dobrze tej Kropeczce! :D

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob paź 11, 2003 13:03

Wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob paź 11, 2003 13:47

Gratulacje dla Amidali, TŻ i Kropeczki :dance:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Sob paź 11, 2003 13:57

:ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie paź 12, 2003 21:48

Ciesze sie, ze kropeczka dotarla do domku :) szczere mowiac zastanawiam sie, co to bedzie, jak bede sama kocieta wydawac....bo zeby pewych rzeczy nie komentowac po prostu sie oddalilam spiesznie :)
Amidala - Ty juz zapewne wiesz o co mi chodzi....:) ale fakt - nowi ludzie Kropeczki bardzo sympatyczni. Kropke mialam chwile w rekach :) kruchutkie malenstwo :) troszke na poczatku mialkala (podobno donosnieszy ma glos niz moje koty). Pozniej grzecznie spala. Potwierdzam, ze kotek sliczny :) ma niesamowite oczy :)

Gratuluje zakocenia nowym kociarzom :) a ze momenty byly ....fakt :)
a co do logistyki..w koncu mam z tego fakultet ;)

I jeszcze cos - oboje z TZtem jestesmy pod ogromnym wrazeniem Ryski...
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 12, 2003 22:14

kinus pisze:szczere mowiac zastanawiam sie, co to bedzie, jak bede sama kocieta wydawac....

Oj, będzie ciężko 8)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie paź 12, 2003 22:18

ryśka pisze:
kinus pisze:szczere mowiac zastanawiam sie, co to bedzie, jak bede sama kocieta wydawac....

Oj, będzie ciężko 8)


Ryska - hm..moze dodam do umowy o sprzedaz rowniez pare punktow Canisowych....:) szczerze mowiac powaznie o tym mysle :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 12, 2003 22:28

Grunt to mieć przekonanie przy oddawaniu, że kociak będzie kochany, a nowi ludzie odpowiedzialni. Większość osób bardzo chetnie potem utrzymuje kontakt z pierwszym opiekunem, więc zawsze jest okazja by komuś doradzić, pomóc w razie kłopotów.
Bardzo miło potem dostawać wiadomości o tym jak kot rośnie, jego zdjęcia na którym ledwo go możemy poznać, tak wyrósł itd. :D

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon paź 13, 2003 13:49

Dziewczyny naprawdę się nie martwcie! To jest dobry, sprawdzony dom. Gdybym mogła, to sama odebrałabym kota, ale niedawno zmieniałam pracę i wiecie jak to jest na początku. A tak ogólnie to jest stresujące dla obu stron, niestety, bo wiadmomym jest, że człowiek w danej chwili jest poddawany ocenie i się denerwuje. Ale Kropeczka ma się dobrze, bryka po domu, skacze po meblach i już ma ksywke Psotka :D . Ogonek trzyma jak maszt, cały czas do góry, a wieczorkiem włącza traktorek :D .
Obie kicie sa pod opieką mojego veta i dlatego wiem, co sie dzieje itp. Wszystko jest w porzadku i na pewno wyrosna z nich piękne kiciawsony!

Kinus, ja tylko powiem, że to strasznie trudno, ja się martwie o koty, które widzę, krótka chwile i tylko czasem odwiedzam, a co dopiero takie wychuchane na własnych kolanach :cry:
Amidala & Ferrari & Fionka & Mruczysław

amidala

 
Posty: 693
Od: Czw lut 27, 2003 18:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 13, 2003 13:52

No to super :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Zeeni i 44 gości