Pointowy Zakątek ,,,^.^,,, cz.I

[Czekoladka]

Wyczaiłam śliczne kociaki... A wśród nich Kaffkę. Prawie syjamek, prawie ragdoll. Kto chce?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77 ... sc&start=0

Ajajajaj ... Rude też są

I rudaski będą miały domki.

[Nelly]

Ja jadę 2 sierpnia, nad morze. Polskie morze. .

Ja też nad polskie morze a 3- go wracamy, lub 4-go lub najpóżniej 5-go. Wszystko zależy. Więc może będziemy leżały na kocu obok

Miło czytać, że Ineska bez kubraczka i taka szczęśliwa.
Kociaczek z linku śliczny, oczęta błekitne. Niestety, ja czekam na rudaska - to transparent się przyda, jak najbardziej.
Galaretki w cukrze - pychota, mniam.

[Czekoladka]

Ja jadę 2 sierpnia, nad morze. Polskie morze. .

Ja też nad polskie morze a 3- go wracamy, lub 4-go lub najpóżniej 5-go. Wszystko zależy. Więc może będziemy leżały na kocu obok

Miło czytać, że Ineska bez kubraczka i taka szczęśliwa.
Kociaczek z linku śliczny, oczęta błekitne. Niestety, ja czekam na rudaska - to transparent się przyda, jak najbardziej.
Galaretki w cukrze - pychota, mniam.

Transparent jest w Kąciku Rudych Aryskotratów, Cinamoncat.

[sherina]

witam

chciałabym się przedstawić na Waszym wątku, mam na imię Miłka, jestem uroczą podróbką



Miłka jest u mnie na tymczasie, ale zakochałam się i urabiam TZ

pozdrawiam wszystkie kociaki

[Czekoladka]

Miłka jest śliczna!
Witajcie!

[Nelly]

chciałabym się przedstawić na Waszym wątku, mam na imię Miłka, jestem uroczą podróbką



Miłka jest u mnie na tymczasie, ale zakochałam się i urabiam TZ :

Urabiaj, urabiaj jest o co walczyć
A podróbką czego jest urocza Miłka?
I witaj! Koteczka piękna!

[Czekoladka]

Bry wieczór Nelly!
Jak tam oczekiwania na Estianka?

[Nelly]

Bry wieczór Nelly!
Jak tam oczekiwania na Estianka?

Ja nie wiem jak ja wytrzymam tyle czasu jeszcze
Teraz zakupuję właśnie na allegro książkę "Zaklinacz kotów". Coby lepiej ogonki rozumieć Nie, no podobno fajna, a z każdej książki coś nowego jednak się dowiadujemy.
No i czekam na nową fotkę małego, już powinnam dostać lada dzień
Trwa akcja oduczania Maurycego gryzienia. Mam prawie trzy miesiące na to. Wszystkiego próbuję. I ostrego "nie wolno!" i przerwa w zabawie czy głasanku - za bardzo nie działa. Spryskiwacz też nie za bardzo, bo musi być pod ręką to raz, kot ucieka w panice i nawet nie wiem czy kojarzy to z podgryzaniem czy myśli, że ze mną coś nie tak - bo to jednak chwilkę trwa zanim go prysnę Nie idzie tak równocześnie - musiałabym jedną ręką go głaskać, a w drugiej mieć wycelowany w niego spryskiwacz - bardzo niewygodne Ale, ale dziś zaczęłam dmuchanie w nosek jak zaczyna podgryzać i jak na razie to jestem pełna nadziei Zobaczymy.

Proszę Ineskę ode mnie wygłaskać. Pokaż jakieś jej fotki

[sherina]

chciałabym się przedstawić na Waszym wątku, mam na imię Miłka, jestem uroczą podróbką



Miłka jest u mnie na tymczasie, ale zakochałam się i urabiam TZ :

Urabiaj, urabiaj jest o co walczyć
A podróbką czego jest urocza Miłka?
I witaj! Koteczka piękna!

hmm, podróbka, chyba syjamka
ja jestem biegła raczej w dachóweczkach


gwoli wyjaśnienia:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77583

[Czekoladka]

A Maurycy ciebie gryzie czy jakieś przedmioty? Bo mnie Ineska czasem gryzie w rękę, a że jest coraz starsza gryzie coraz mocniej. Wtedy zabieram rękę i sobie idę.









Masz parę jej fotek.

[Czekoladka]

chciałabym się przedstawić na Waszym wątku, mam na imię Miłka, jestem uroczą podróbką



Miłka jest u mnie na tymczasie, ale zakochałam się i urabiam TZ :

Urabiaj, urabiaj jest o co walczyć
A podróbką czego jest urocza Miłka?
I witaj! Koteczka piękna!

hmm, podróbka, chyba syjamka
ja jestem biegła raczej w dachóweczkach


gwoli wyjaśnienia:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77583

Mi przypomina kotkę tajską.

[Czekoladka]

Dobranoc wszystkim!

[Nelly]

hmm, podróbka, chyba syjamka
ja jestem biegła raczej w dachóweczkach
gwoli wyjaśnienia:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77583

Przeczytałam. Słowa TZ-ta "Ewo, no nie wiem..." są wielce obiecujące
Ale do syjamka to Miłka raczej podobna nie jest. W każdym razie nowego typu. Tak jak już pisały dziewczyny, bardziej tajski kotek. Śliczna jest.

A Maurycy ciebie gryzie czy jakieś przedmioty? Bo mnie Ineska czasem gryzie w rękę, a że jest coraz starsza gryzie coraz mocniej. Wtedy zabieram rękę i sobie idę.









Masz parę jej fotek.

Dzięki, fotki urocze, tzn. modelka urocza Słodka jest.

Maurycy gryzie w ręce. To jest skąplikowane, bo nieraz to jest forma zabawy - on po prostu uwielbia gryżć, podgryzać, to takie tam gryzienie, no ale się czuje. Nieraz gryzie jak nie chce być już np. głaskany, przytulany - nie schodzi z rąk, nie wyrywa się tylko zęby idą w ruch - podgryza. My mamy właściwie to opanowane to jego podgryzanie i nie stanowi to większego problemu. Krzywdy to on nie zrobi, no ale się czuje. No ale nie powinien gryżć. Natomiast jak "obcy" chce go pogłaskać, a on nie ma ochoty to straszy Nigdy nie dotknął nikogo "obcego" zębami, ale robi żmijkę jak to mówimy. Wyciąga szyję bardzo mocno w kierunku ręki i kłapnie zębami. Odstrasza skutecznie, ale jak mówiłam nie dotknie nawet. Zupełnie inna sprawa była natomiast z kotami. On ma zapędy na dominanta i ustawiał - lub próbował za pomocą gryzienia. Jak mu się coś nie podobało, to cap. Nie umiem ocenić na ile mocnego, ale wydaje mi się, że dość mocnego. Bo były piski poszkodowanych, albo co gorsza obraza na tyle, że zaczęło się posikiwanie. Bardzo bym chciała go oduczyć tak, żeby w ogóle nie używał zębów jako broni. Czy się uda i na ile? Ano zobaczymy. Bo to podgryzanie z czasem robi się coraz częstsze, taką już przyjął postawę, że jak coś mu nie pasuje, to zębisk używa. Kiedyś nie było aż tak. A ja byłam bardzo niekonsekwentna w próbach oduczania go.

[kalair]

[Sihaja]

Witam Nowy poincik doszedl Mila jest sliczna
Czekoladko, ladne zdjecia robisz Inesce