Teraz szczerze mówiąc nie widziałam żadnego z tych rudych kotów, ale może to efekt tego, że nie wychodzę już o 6-7 rano z domu.
Mam trochę karmy do oddania, której moje koty nie chcą jeść i pomyślałam, że może zasmakuje innym kotom, które mają mniejszy wybór

Prosiłabym o jakieś info. Rozważałam oddanie jej do schroniska, ale nie mam jej dużo - ledwo pół kilo suchej (Iams) + 2 próbki (Best Choice) i kilka saszetek mokrego (Whiskas).
Ktoś ma jakieś pomysły?