czy ktoś ma czarnego kocurka do wydania w Wawie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 08, 2003 22:49 czy ktoś ma czarnego kocurka do wydania w Wawie?

jak w temacie - ma być cały czarny i malutki, oczywiście w granicach rozsądku. Dałam ogłoszenie do wyborczej o moim diabełku, ale dzięki Gradze ma już dom a ludzie jeszcze się odzywają. Jak ktoś ma kandydata to niech pisze
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 08, 2003 23:13

Ojjjjj... ja jestem przewrazliwiona , ale jak sie duzo osób zgłasza po czarne kociaki to mnie ciarki przechodzą...
Z tego co mi wiadomo- bywaja podstawieni... :evil:

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro paź 08, 2003 23:16

????
to akurat była strasznie miła dziewczyna, przynajmniej tak mi się wydawało, myślisz, że coś może być nie tak?
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 08, 2003 23:20

sqter pisze:????
to akurat była strasznie miła dziewczyna, przynajmniej tak mi się wydawało, myślisz, że coś może być nie tak?


Tutaj juz sie nie ugadnie...
A pisałas w ogłoszeniu, że kotek jest czarny? Bo ja tak nigdy nie robie.
Pisze ogólnie: kotki. Bez podawania kolorów.

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro paź 08, 2003 23:23

pisałam, bo jakoś mam wrażenie, ze jak ludzie dostają więcej informacji na początek, to szybciej się decydują żeby zadzwonić
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 08, 2003 23:35

Cos w tym moze byc. Podobno moj Nikodem pochodzi z podworka, z ktorego wylapano wszystkie piwniczne koty w czarnym kolorze.
A mili moga byc, nawet bardzo, niestety.
Wiem, ze to makabryczne i nie mozna od razu wszystkich posadzac o najgorsze intencje, ale mam podobne odczucia jak Kasia. Chyba lepiej nie pisac od razu ze czarny.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 09, 2003 7:47

Tez tak uważam , nie dajemy czrnych kotków samotnym młodym facetom, jeśli się taki zgłasza - umawiamy sie z nim w neutralnym miejscu (żeby nie wiedział, gdzie jest kot ) - z reguły nie przychodzą.
I bardzo sprawdzamy, co z kotem (uprzedzamy przed oddaniem) , z reguły przy wszystkich, ale czarnych szczególnie.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw paź 09, 2003 7:50

No... Ja miałam taki przypadek z Melką. Zgłosił się młody chłopak z ranami na rękach, a jak powiedziałam mu że Melki nie oddaje to mnie wyzwał, a potem dostawałam maile z adresów, których tutaj nie napisze, bo są wulgarne :?
Mimo to nie wszyscy przeciez sa tacy. Jednak trzeba najpierw dobrze sprawdzić osobę.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw paź 09, 2003 8:40

jeeezu :strach:
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 09, 2003 8:56

:strach:
Matko jedyna! Wiecie, że mi nawet do głowy nie przyszło, że jak ktoś chce czarnego kota to potencjalnie może mieć jakieś niecne zamiary? Pomyślałam sobie, ze to całkiem normalne - jeden szuka rudego, jeden whiskaska, a inny czarnego.
Coś okropnego!

Sigrid

 
Posty: 6640
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Czw paź 09, 2003 8:59

Niestety, trzeba uważac. Ludzie są różni i potrafią się świetnie maskować. Nie wiem czy Melka teraz by żyła gdybym ja oddała temu chłopakowi.
Na szczeście juz mailami mnie nie męczy.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw paź 09, 2003 9:32

Sigrid pisze::strach:
Matko jedyna! Wiecie, że mi nawet do głowy nie przyszło, że jak ktoś chce czarnego kota to potencjalnie może mieć jakieś niecne zamiary? Pomyślałam sobie, ze to całkiem normalne - jeden szuka rudego, jeden whiskaska, a inny czarnego.
Coś okropnego!


tez zupelnie o tym nie pomyslalam...
Obrazek Obrazek Obrazek

zojka

 
Posty: 1345
Od: Pon lut 24, 2003 14:19
Lokalizacja: W-wa Białołęka

Post » Czw paź 09, 2003 17:30

nawet nie przyszło mi do głowy... 8O
dobrze wiedzieć na przyszłość

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 09, 2003 17:58

wiecie, nie można też popadac w paranoję - ja moją czarną dziewczynkę oddałam pani, która zgłosiła się po anonsie w wyborczej i jestem pewna, że mała będzie miała dobry dom. Dziewczyna z którą rozmawiałam wczoraj mówiła, że rodzice mają jasnego persa i całe życie miała wszystkie ubrania obleziałe jego futrem i dlatego chciałby czarnego koteczka, bo lubi czarny kolor i ma sporo czarnych rzeczy i nie chce mieć tej samej historii co z persem rodziców. Brzmiała bardzo miło, więc naprawdę nie wiem czy historia była wymyślona czy prawdziwa. tak czy inaczej nie chcę brać odpowiedzialności za żadne kocie życie, więc temat uwazam za niebyły
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 09, 2003 18:12

Możecie mi wyjaśnić, bo ja zupełnie nie rozumiem o co chodzi z tymi czarnymi kotami :roll: :?

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Hana, mraucia i 56 gości