Nowy obywatel forum - milosc kwitnie (fotki!) ;))

» Wto paź 07, 2003 11:12

Olivia pisze:nie dosyć, że przemiłe, nakolankowe i słodkie, to jeszcze ta ich uroda

bo ja też zdecydowanie wolę koty krótkowłose, wszystkie są piękne ale do takich smukłych krótkowłosych mam wielka słabość

O to! To właśnie. Uroda, szyk i charakter :love:

» Wto paź 07, 2003 11:44

Gracka pisze:Jak poszłam w niedzielę to z tego miotu została jedna tylko koteczka. Słodziutka szczureczka. I jak nie jestem entuzjastką syjamów tak miałam ochote ja ukraść Hodowca mówił, że rodzeństwo sprzedał w sobotę i ona całą noc nie dała mu spać bo gadała i płakała
Być może czas mi rozszerzyć preferencje...

Ano ano, bo ja braciszka porwalam juz w sobote, a przy mnie pan kupowal siostrzyczke :mrgreen:

» Sob paź 11, 2003 20:45

Agiiii!!! PIękne są- obydwa! :love:

I jak cudnie razem wygladają!

Napisz, jak Fidel zachował się, gdy malucha zobaczył- tzn. jak wygladały poczatki!

Ech, ja mam rozrzut w upodobaniach: podobaja mi sie puchate, podobaja mi się niebieskie i podobaja mi sie niebieskookie.
Wymarzyłam sobie jeszcze dwójeczkę:
srebrnego norwega (ach, Jankes :love:

) i czekoladowego orienta. Ale... może orienta zamieniłabym na syjama z czekoladowymi znaczeniami (bo jednak podobaja mi sie te ciemne znaczenia)...
Neimniej- to jednak pieśn przyszłości... :placz:

» Sob paź 11, 2003 21:47

U mnie tez mial byc syjam z oznaczeniami czekoladowymi, ew. seal point :wink:

Ale ze serce nie sluga, wrocilismy z wystawy z liliowym :lol:

Poczatki - coz, wlasciwie od razu sie skumplowaly. Obwachaly sie, maly wlazl pod lozko, Fidel przeczekal, a potem, kiedy maly wyszedl - zaczal go lizac

. Troszke buczal kiedy maly bawil sie jego zabawkami ale np. kiedy maly jadl z jego miski, nie przeszkadzal mu. Juz pierwszej nocy spaly razem

Minal tydzien i sa w sobie zakochane do nieprzytomnosci. Gdzie jeden tam i drugi. Myja sie, bawia sie przecudnie razem. Fidel nawet zaczal przychodzic na kolanka, pozazdroscil malemu ktory jest okropnym pieszczochem :wink:

Zadnych problemow.
Jedza osobno, zalatwiaja sie do jednej kuwetki, spia zawsze razem

Jestem baaardzo szczesliwa

» Sob paź 11, 2003 21:50

Zapraszam więc do odwiedzin tatusia na wystawie w Warszwie 26 pażdziernika

» Nie paź 12, 2003 2:13

Olat pisze: i czekoladowego orienta. Ale... może orienta zamieniłabym na syjama z czekoladowymi znaczeniami (bo jednak podobaja mi sie te ciemne znaczenia)...
Neimniej- to jednak pieśn przyszłości...

mamy takie same marzenia-czeoladowy orient albo ewentualnie syjam z czekoladowymi znaczeniami... ostatnio zakochalam sie w bialo-czarnej korniszce ale one odobno sa tak rzadkie jak czekoladowe orienty

» Nie paź 12, 2003 2:14

mini2 pisze:Zapraszam więc do odwiedzin tatusia na wystawie w Warszwie 26 pażdziernika

nie omieszkam
ma jakies potomstwo na wydaniu???

» Nie paź 12, 2003 4:12

Agi pisze:U mnie tez mial byc syjam z oznaczeniami czekoladowymi, ew. seal point
Ale ze serce nie sluga, wrocilismy z wystawy z liliowym

A mi moje marzenie wlasnie Agi zgarnela - syjamczyk liliowy... i w dodatku taki kochany pieszczoch

, jak go zobaczylem to od razu pomyslalem ze takiego bym chcial (i jemu glownie zdjecia robilem wsrod tych syjamkow).
Ale to i tak bardzo odlegle marzenie, warunki domowe nie te by 3. kota brac

Nowy obywatel forum - milosc kwitnie (fotki!) ;))

Kto przegląda forum