kotka mojej babci. mala rozrabiara :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 01, 2003 14:38

migaja pisze:w kaftaniku dostaje ataku padaczki - nie jest w stanie stanac na nogach.


Szarka też tak miała pierwszego dnia, ale potem podciągneliśmy jej kaftanik wysoko na tylnych łapkach, dość mocno związaliśmy i już w nim bez problemu chodziła (a nawet skakała, choć zeskok z biurka przypominał raczej skok wiewiórki latającej niż kota).
Deli

Deli

 
Posty: 14571
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

Post » Czw paź 02, 2003 8:04

ja jej nie oddam. to jest najkochanszy kot na swiecie. zupenie nie jest agresywna, mozna z nia wszstko zrobic, caly czas mruczy i grucha, robi baranki, nadstawia sie do glaskania. po prostu sama slodycz. cala noc spala wtulona w moja szyje :D .
o 12:00 jedziemy na kontrole i zastrzyk. troche sie boje bo kicia ma opuchniete okolice "aktywnego" sutka. znowu mamy problem z suisianiem ale moze jak zdejme jej na chwile kaftanik to sie wysiusia.
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw paź 02, 2003 8:10

Migaja - nie oddawaj jej. Jestem za.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw paź 02, 2003 8:13

Maryla pisze:Migaja - nie oddawaj jej. Jestem za.

babcia by sie zaplakala. codziennie wydzwania po pare razy pytajac jak sie miewa jej dziecko :D
dzisiaj sie okaze kiedy kiciawka bedzie mogla wrocic do swojej pani.
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw paź 02, 2003 12:34

no to mamy nowy problem. kici zatkal sie sutek i nagromadzilo jej sie duzo mleka :( stad ta opuchlizna. bedzie dostawala leki na wsztrzymanie laktacji i przeciwzapalne. zostanie u nas minimum do soboty ale najpewniej jeszcze z tydzien... jak przekonac tezeta zeby nas z domu nie wyzucil? :? na szczescie rana po sterylizacji wyglada ladnie i z tym nie powinno byc problemu.
trzymajcie kciuki za kiciawke i za mnie bo zaraz ide jej robic oklad z sody 8O .
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw paź 02, 2003 12:44

Trzymamy!
A TZ - owi powiedz, że zaraz odwozisz Kicię do babci... Może sam Cie powstrzyma.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw paź 02, 2003 12:56

Maryla pisze:Trzymamy!
A TZ - owi powiedz, że zaraz odwozisz Kicię do babci... Może sam Cie powstrzyma.

:lol:
tezet najbardziej boi sie, ze jak juz raz udalo mi sie przywlec 'obcego' kota do domu to teraz caly czas bede jakies sierotki przynosic... cos w tym jest... :wink:
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw paź 02, 2003 14:02

:ok: :ok: za zdrowie kici!!!

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Czw paź 02, 2003 14:10

migaja pisze:
Maryla pisze:Trzymamy!
A TZ - owi powiedz, że zaraz odwozisz Kicię do babci... Może sam Cie powstrzyma.

:lol:
tezet najbardziej boi sie, ze jak juz raz udalo mi sie przywlec 'obcego' kota do domu to teraz caly czas bede jakies sierotki przynosic... cos w tym jest... :wink:


heh
idz z pradem Migaja, przeciez o ile dobrze pamietam, chcesz miec koti dwa :wink:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw paź 02, 2003 15:02

eve69 pisze:heh
idz z pradem Migaja, przeciez o ile dobrze pamietam, chcesz miec jeszcze kotki dwa :wink:

tia :wink:
nastepna parka bedzie dopiero w nowym mieszkaniu :(
mam przynajmniej motywacje zeby zarabiac na to nowe mieszkanie....
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw paź 02, 2003 19:18

Będzie dobrze, zobaczysz! Leki zaczną działać i kicia wróci migiem do normy :)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob paź 04, 2003 17:24

Migaju jak się czuje kicia? Już wszystko w normie?

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob paź 04, 2003 18:02

ryśka pisze:Migaju jak się czuje kicia? Już wszystko w normie?

kicia ma sie lepiej ale ma jeszcze goraczke 40 stopni i zostanie u nas min do poniedzialku. zaraz bede jej robila oklady z sody - nawet to lubi :D
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob paź 04, 2003 21:20

Migaja, trzymam mocno :ok: . Czy te oklady z soli to na opuchlizne? Pytam, bo Telma ponoc zle reaguje na nic, ktora jej do zszycia zastosowali. Tzn goi sie ladnie, ale jest baaaardzo gruby walek.

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob paź 04, 2003 21:57

Beatko,ja doczytałam się,że z sody,są te okłady.
Trzymam kciuki za Wasze kotusie :D

Candy

 
Posty: 1409
Od: Wto lut 04, 2003 22:27
Lokalizacja: Małe Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 50 gości