pytanko - obsesyjne mycie ogona?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 03, 2003 20:23 pytanko - obsesyjne mycie ogona?

sluchajcie moja czarna kocica o imieniu Bastet ma jakas obsesje na punkcie ogonka...ciagle go myje...czy wasze koty tez tak maja, czy moze moj jest jakis nienormalny w pozytywnym znaczeniu tego slowa :lol:
<img src="http://www.metempsychoza.pl/mafia/avatary/szasz.jpg"/>
Izdyka i kawalek czarnej Bastet :D

szaszthi

 
Posty: 746
Od: Pon wrz 29, 2003 9:02
Lokalizacja: Peterborough

Post » Pt paź 03, 2003 20:42

Moje myja ogon normalnie, nie przesadnie. Obserwuj lepiej ten ogon, tak na w razie co ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt paź 03, 2003 21:05

z ogonem jest wszystko ok. ona ma 1,5 roku i tak jest od poczatku :lol: zadnych zmian skornych nie ma, futerko tez jest w jak najlepszym stanie...ale ona ma po prostu obsesje 8O :lol:
<img src="http://www.metempsychoza.pl/mafia/avatary/szasz.jpg"/>
Izdyka i kawalek czarnej Bastet :D

szaszthi

 
Posty: 746
Od: Pon wrz 29, 2003 9:02
Lokalizacja: Peterborough

Post » Pt paź 03, 2003 21:09

Tylko jedna obsesje?;-) To i tak dobrze, ja bym sie cieszyla :lol: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt paź 03, 2003 21:48

no nie jedna :lol: jeszcze kupkanie do wanny jak sie uda :wink: poza tym jeszcze wiele innych, ale ogonek to juz naprawde nawet gorsze od odbsesji 8O :lol:
<img src="http://www.metempsychoza.pl/mafia/avatary/szasz.jpg"/>
Izdyka i kawalek czarnej Bastet :D

szaszthi

 
Posty: 746
Od: Pon wrz 29, 2003 9:02
Lokalizacja: Peterborough

Post » Pt paź 03, 2003 22:21

możliwe że to z nudów, Brak jej towarzystwa drugiego kota. Sprawdz czy nie ma na skórze ogonka tłustego żółtego nalotu. Takie zmiany zwykle swędzą. Jest to nadczynność gr&#8364;czołów łojowych.

Trzeba jak najczęściej odwracać jej uwagę od tego zajęcia zabawą najlepiej.
Obrazek, Obrazek, Obrazek Sylko, Diego Kotek, Malunia i Igaś

Sylko

 
Posty: 200
Od: Nie lis 10, 2002 23:07
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob paź 04, 2003 10:14

nuda przy osmiu innyc kotach?? to nie wchodzi w gre, bo gdy nie myje ogona to szaleje z pozostala osemka :wink: zadnych zmian nie ma, nalotu zoltego tez nie, ogonek jest normalny, chodz niezwykle ruchliwy :wink:
<img src="http://www.metempsychoza.pl/mafia/avatary/szasz.jpg"/>
Izdyka i kawalek czarnej Bastet :D

szaszthi

 
Posty: 746
Od: Pon wrz 29, 2003 9:02
Lokalizacja: Peterborough

Post » Sob paź 04, 2003 11:04

Czasem takie zachowanie wynika ze stresu - jest to odruch nerwicowy. Szczegolnie gdy kocica szczegolnie zajmuje sie sama koncowka ogona lub robi to bardzo nerwowo.
Jak kociczka czuje sie w tak sporej gromadzie?

Blue

 
Posty: 23906
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob paź 04, 2003 13:08

kocica czuje sie swietnie. nie miala problemow z zaadoptowaniem sie. jest raczej milym, spokojnym kotem, lize inne koty, pierwsza sie zaprzyjaznia z nowymi przybyszami. czywiscie w takiej gromadzie jednych lubi bardziej drugich mniej, ale zadne z moich kotow nigdy sie nie pogryzlo na serio. wszystkie sa nastawione do siebie w sposob pozytywny i pelen przyjazni. wiec i to odpada, a nerwowa to juz wogole nie jest.
<img src="http://www.metempsychoza.pl/mafia/avatary/szasz.jpg"/>
Izdyka i kawalek czarnej Bastet :D

szaszthi

 
Posty: 746
Od: Pon wrz 29, 2003 9:02
Lokalizacja: Peterborough




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Zeeni i 44 gości