Koć&Pluszon6. Vrendzel na pokojach

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 18, 2008 13:25

Fri pisze:
galla pisze:W zasadzie to chciałam strzelić kilka postów z cytatami, bo doczytywałam ostatnie 5 stron wątku i do kilku rzeczy chciałam myśli me dopisać.

Ale postanowiłam zostawić wyłączność Kicorowi jednak :twisted:

w zasadzie się nie krępuj... :twisted:
i co Ci redaf zrobi? wyjedzie na 2 tygodnie? :twisted:


Nie nie, nie chcę Kicorowi robić konkurencji.

Poza tym w takiej jednoosobowej dyskusji i tak bym blado przy niej wypadła 8)
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 18, 2008 13:32

galla pisze:Kot zmarnowany, wije się na plecach, pewnie jeszcze biedny rączkami w powietrzu przebiera, bo nie ma siły się podnieść, co ja madre powiem??? :crying: :crying: :crying:

Ja przestrzegałam i prosiłam.
Ale wiesz jak to jest z redaf... :?
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 18, 2008 13:41

Aleba pisze:
galla pisze:Kot zmarnowany, wije się na plecach, pewnie jeszcze biedny rączkami w powietrzu przebiera, bo nie ma siły się podnieść, co ja madre powiem??? :crying: :crying: :crying:

Ja przestrzegałam i prosiłam.
Ale wiesz jak to jest z redaf... :?

Teraz już wiem, chlip chlip :(
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 18, 2008 13:43

galla pisze:
varia pisze:
galla pisze:co ja madre powiem??? :crying: :crying: :crying:

Że miała ładnego i fajnego kotka? :twisted:

Mogła mieć :crying: :crying: :crying:
Tylko ja zaufałam redaf, głupia ja, głupia <i tu ikonka waląca głową w ścianę>


prawde mowiac mialas lepszy wybor?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro cze 18, 2008 14:01

Maryla pisze:
galla pisze:
varia pisze:
galla pisze:co ja madre powiem??? :crying: :crying: :crying:

Że miała ładnego i fajnego kotka? :twisted:

Mogła mieć :crying: :crying: :crying:
Tylko ja zaufałam redaf, głupia ja, głupia <i tu ikonka waląca głową w ścianę>


prawde mowiac mialas lepszy wybor?

Mogłam go wypuścić, latałby szczęśliwy na wolności,a nie siedział u redaf, rzężący, apatyczny, słaniający się na nogach :(
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 18, 2008 14:20

galla pisze:Mogłam go wypuścić, latałby szczęśliwy na wolności,a nie siedział u redaf, rzężący, apatyczny, słaniający się na nogach :(

Trzeba było zwracać uwagę na wszelkie znaki na niebie i ziemi. :twisted:
A nie piętami się po kuprze klepać z radości, że się komuś kłopotliwego tymczasa jak kukułcze jajo podrzucić się udało. :twisted:
Się przymykało oczy na to, że domek na wizyty nie zaprasza...
karmy ani cycków nie chce...
...i oddać kota po tygodniu odmawia? :twisted:

No to teraz madre dostanie:
okrągławego, wynudzonego i rozbestwionego polegacza otomanowego, który się ustawicznych czynności w okolicach powłok brzusznych domaga. 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 18, 2008 14:21

redaf pisze:No to teraz madre dostanie:
okrągławego, wynudzonego i rozbestwionego polegacza otomanowego, który się ustawicznych czynności w okolicach powłok brzusznych domaga. 8)

Bosz, rączki ją ROZBOLĄ !!!

Już mi jej żal :twisted:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 18, 2008 14:27

redaf pisze:
No to teraz madre dostanie:
okrągławego, wynudzonego i rozbestwionego polegacza otomanowego,


A jednak :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 18, 2008 14:28

redaf pisze:No to teraz madre dostanie:
okrągławego, wynudzonego i rozbestwionego polegacza otomanowego, który się ustawicznych czynności w okolicach powłok brzusznych domaga. 8)

Ogrom swojej pomyłki galla dopiero pojmie, jak jej uświadomisz cóż to za czynności w tychże okolicach wykonujesz :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 18, 2008 14:31

skaskaNH pisze:
redaf pisze:No to teraz madre dostanie:
okrągławego, wynudzonego i rozbestwionego polegacza otomanowego,

A jednak :twisted:

Ojtam, się czepiasz.
On tylko gdzieniegdzie jest okrągławy :wink:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 18, 2008 14:49

Przerywając na chwilę ubolewanie nad biednym omdlonym kotkiem i odpędzając wizję zmęczonych rąk mojej madre, chciałam uprzejmie donieść, że po przeczytaniu kilku stron o strasznych rzeczach dziejących się z przyszłym kotem mojej mamy, a następnie posta:

redaf pisze:galla weszła na forum.
Schodzę do podziemia :strach:

Edit: Poszła sobie.
Zaraz mi z brygadą antyterrorystczną drzwi wywali :?


zarżałam radośnie w pracy.
I to tak, że kolega myślał, że coś mi się stało. A ja tylko usiłowałam opanować narastający chichot.
W efekcie spłynęło mi nieco makijażu, oplułam klawiaturę i zestresowałam kolegę, zachowując się jak ofiara duszenia.

8)
Ostatnio edytowano Śro cze 18, 2008 15:25 przez galla, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 18, 2008 15:09

można Ciebie kupić w wersji nabiurkowej nakręcanej, zasilanej bateriami typu paluszek? :twisted: podarowałabym ekipie współgarujących przy kompach ku ogólej uciesze i ich radosnemu rechotowi...

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Śro cze 18, 2008 15:24

Fri pisze:można Ciebie kupić w wersji nabiurkowej nakręcanej, zasilanej bateriami typu paluszek? :twisted: podarowałabym ekipie współgarujących przy kompach ku ogólej uciesze i ich radosnemu rechotowi...

A to Ci powiem, jak przeprowadzę negocjacje z działem rozwoju 8)
Może dojść do tego, że będę dostępna w obu wersjach, w wersji wielkości naturalnej i kieszonkowej.
Żeby rżenie zawsze mogło nabywcy towarzyszyć 8)
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 18, 2008 15:28

galla pisze:Żeby rżenie zawsze mogło nabywcy towarzyszyć 8)

A to już dość przerażająca perspektywa :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 18, 2008 15:35

redaf pisze:
galla pisze:Żeby rżenie zawsze mogło nabywcy towarzyszyć 8)

A to już dość przerażająca perspektywa :roll:
niby czemu? :p niektórzy lubią konie ;)
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 92 gości