Koty z azylu na Gądowie [Wrocław]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 08, 2008 7:45

No to ja na pewno zrobię allegro.Tylko więcej info potrzebuję:)
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 11, 2008 13:34

Bazarek słabiutko idzie pomozecie??
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76 ... sc&start=0
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 12, 2008 6:31

P. Ania szuka DT lub DS dla 3 ok. 2 miesięcznych kociaków kotki piwnicznej z Młodych Techników. Już same jedzą (jak mają co, niektórzy myślą, ze koty uwielbiają makaron z omastą i kociętom starczy dać go raz dziennie).
Do azylku nie można ich wziąć-5 nieszczepionych kotek przed i po sterylizacji.
Kociaki nie maja zdjęć(ani ja, ani p. Ania ani karmicielka kotki ich zrobić nie może) i dlatego nie ma żadnego nimi zainteresowania.
Jedno z kociat juz jakby 'odstaje" od reszty...
To jest link do ich wątku.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76668&highlight=

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 16, 2008 22:46

Basiu, co z tym Twoim opisem kicków na allegro, hę? :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 17, 2008 9:20

ossett pisze:P. Ania szuka DT lub DS dla 3 ok. 2 miesięcznych kociaków kotki piwnicznej z Młodych Techników. Już same jedzą (jak mają co, niektórzy myślą, ze koty uwielbiają makaron z omastą i kociętom starczy dać go raz dziennie).
Do azylku nie można ich wziąć-5 nieszczepionych kotek przed i po sterylizacji.
Kociaki nie maja zdjęć(ani ja, ani p. Ania ani karmicielka kotki ich zrobić nie może) i dlatego nie ma żadnego nimi zainteresowania.
Jedno z kociat juz jakby 'odstaje" od reszty...
To jest link do ich wątku.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76668&highlight=


To jeden z nich
Obrazek
Obrazek
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro cze 18, 2008 5:48

Monisek pisze:Basiu, co z tym Twoim opisem kicków na allegro, hę? :wink:

Zapomniałam, dzis wieczorem będzie coś o Brunetce i Betty. Pośle Ci PW.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 19, 2008 5:07

Przypominam Brunetkę i Betty, które nadal siedza w malutkim i ciemnym azylku -obie spragnione towarzystwa ludzi i ich pieszczot.

Brunetka

Obrazek

To śliczna i przymilna młoda koteczka, która bardzo lubi ludzi. Jest mała, ma mięciutką sierść - przypomina kociaka. Jest młodziutka, na pewno nie ma jeszcze roku, ale już chyba dużo nie urośnie. Ma bardzo pogodne usposobienie. Parę tygodni temu została wysterylizowana, ale już dwa dni po sterylizacji wrócił jej dobry humor.
Wzięta na ręce nawet przez obcą osobę mruczy i tuli sie do niej.

Betty

Obrazek
Młodziutka, malutka i drobna szylkretka o wyjątkowo oryginalnej urodzie, z uroczymi malutkimi uszkami. Ma nie więcej niż rok, ale na pewno już nie urośnie. Trzy miesiące temu została wysterylizowana.
Jest przymilna, bardzo tęskni za towarzystwem ludzi. Gdy tylko usłyszy z daleka ich kroki przywołuje ich miauczeniem.
Wzięta na ręce nawet przez obcą osobę mruczy i tuli sie do niej.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 22, 2008 22:15

Dziewczynki na allegro:

http://allegro.pl/show_item.php?item=388033468
http://allegro.pl/show_item.php?item=388036764

Mam nadzieję, ze szybko znajdą domki :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 23, 2008 8:38

Brunetka i Betty dziękuję. Maja jeszcze szaro-białą koleżankę(już wysterylizowaną), też miziasta-jeszcze jej nie widziałam.
Jak będzie zdjęcie i opis to sie znowu do Czarodziejki Monisek uśmiechniemy...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 24, 2008 11:08

ossett pisze:Brunetka i Betty dziękuję. Maja jeszcze szaro-białą koleżankę(już wysterylizowaną), też miziasta-jeszcze jej nie widziałam.
Jak będzie zdjęcie i opis to sie znowu do Czarodziejki Monisek uśmiechniemy...


SZAROBIAŁEJ JUŻ NIE MA.
Zmarła w niedzielę na panleukopemię. To wynik sekcji.Dwa tygodnie po sterylizacji (była ciężarna). Peenie przyniosła ja z soba(szpital Weigla), a była osłabiona...
Lekarze zlekcewazyli pierwsze objawy...
Była slodka, ostatnio została wypuszczona i miziała się z Brunetką(trzy tygodnie po sterylizacji) i Betty (3 miesiące po sterylizacji).
One jeszcze wydaja sie byc zdrowe...
Pani Ania we łzach...
Co mozna zrobiić?
Czy Brunetka i Betty tez są skazane?

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 24, 2008 12:06

Szarobura [']

Nie wem jak to jest z dorosłymi kotami i pp, ale na pweno pania Anie musi objąć kwarantanna. na 100% zero młodych kotów :(
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto lip 01, 2008 8:27

Jak się mają pozostałe koty: Brunetka i Brzydula Betty???

ObrazekObrazek

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 01, 2008 16:42

Przedwczoraj rozmawiałam z p. Krysią, jeszcze były Ok. Ale uzywały tych samych kuwet co zmarła kotka, juz po wystapieniu objawów choroby i jej kupach z krwią.... I dotykały sie pyszczkami ze zmarłą...
Nie moge narazie dzwonic, więc nie jestem na bieżąco.
Na Brunetke mieli ochote ludzie z Lubina(Allegro), chcieli ja do pary ze swoim kotem, ktory jest podobny do niej. Nie wiem czy byli ja oglądać w weekend.
Uprzedziłam ich, że musieliby poczekać na nią z 3 tygodnie.
Ale dobrze by było, gdyby obie kotki mogły byc zabrane do jakiegos domu bez kotów z tej piwnicy ZARAZ.

Dałam p.Ani Scanomune na tydzień dla nich(chyba juz zużyła, może kupiłą więcej), powinny brac jeszcze przez dwa tygodnie (po jednej kapsułki).
P. Ani przekazałam wszystko to co na Miau poradzono mi w tej sprawie
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77248&highlight=

Od p. Krysi wiem,ze była podobno u jakiegoś lekarza przedwczoraj, ale z sama p. Anią nie rozmawiałam od tygodnia-nie mam mozliwości dzwonienia do niej o określonej porze i czasu na odwiedzanie jej w domu.
Ostatnio edytowano Śro lip 02, 2008 5:29 przez ossett, łącznie edytowano 1 raz

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 02, 2008 4:55

Z szaroburą, która zmarła, oprócz Brunetki i Betty były tam jeszcze trzy inne wynędzniale dzikie kotki(ciężarne), ktore po paru dniach po sterylizacji zostały wypuszczone, ale one siedzialy w klatkach i nie miały kontaktu z szaroburą.
Nawet jak po wypuszczeniu zachorowały, zarazily inne koty i zmarły( a potem jeszcze inne koty i kocięta...) to i tak sie o tym nie dowiemy. Ale czy to ważne...

Nie wiadomo czy ona te mikroby przyniosła , czy też były w piwnicy (a można przypuszczać, że jednak tak-bo dwie inne kotki zmarły wcześniej, a jedna ledwo została odratowana).

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 02, 2008 11:11

Trzeba by było porządnie odkazić piwnicę i zrobić kwarantannę.
Tylko zawsze jest jakiś kot w potrzebie...
A Brunetka i Betty były szczepione?
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: tacjan i 14 gości