dzięki za wieści o Falce

cieszę się, że mała się aklimatyzuje
a jak będzie miała na imię? i jak z reszta kocio- psiego towarzystwa?
dystans się zmniejsza
nie było nas chwilę i nasze koty miały swoją Osobistą Opiekunkę
i nasza strachliwa Lala mocno nas zaskoczyła ponieważ jak OO nie patrzyła to sobie leżała wyciągnięta na podłodze, biegała po mieszkaniu i poruszała się bardzo swobodnie
jesteśmy z Lali bardzo dumnie
Małgoś stęskniona była godzinna sesja

małe kochane cudo
żałuję że nie mam aparatu, bo przybiera takie pozy, że aż miło popatrzeć
już zaszczepiona i gotowa do drogi

"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..