Zielonookie Kotołaki;) s.II Gdy kot nie chce jeśc i pić...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 11, 2008 11:01

:lol: :ryk:


ten tego jak widać nie opłaca się być strachulcem :D

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 11, 2008 13:20

Ceść Kotołacienty :) O mało Waśkaś nie psegapiliśmy dziś :oops: :oops: :oops:
Psot, Inka i Kuku - Pimpilołki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 11, 2008 13:36

bry,bry :D Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw cze 12, 2008 6:41

Cześć Kotołki :D

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 12, 2008 7:02

bry ewryłan :lol:

Dzisiaj zostałam niewyspana :twisted: . Tak, tak, dobrze piszę - nie, że się nie wyspałam, bo to zakładałoby przypadkowość zdarzenia :roll: - ja zostałam niewyspana z całą jawną celowością :evil: , choć z ukrytym sprawcą.
No dobra, sprawca nie był ukryty - był rudy, miał wielkie zielone patrzały i się od czasu do czasu na mnie lampił 8O w przerwach od włażenia mi na głowę :roll:
A rano dostał miaukotoku :roll: egen :roll:

W nocy jeszcze przeboje z drzwiami były, bo muszą byc otwarte (nobokoty!!!), ale zrobił się przeciąg i te gooopie drzwi zacząły mi skrzypieć o pierwszej (TŻ jeszcze przy kompie z kimś gadał, to jednoczesnie chciałąm mieć drzwi przymknięte (skrzypiące!!!) lub zamkniete (alekoty!!!) :crying:

Miłym aspektem poranka było szare futerko przytulone do mojego uda :oops: . Znaczy się przy otwartym oknie śpimy pod kołderkami cienkimi, a jak zimniej się robi, to na to idzie koc. No i pod tym kocykiem odkryłam rano szare futerko, dodam , że sare futerko b. rzadko robi takie miłe niespodzianki :love:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw cze 12, 2008 8:34

witajcie kotołoki, u nas tez są klasyczne sytuacje "nobokoty, alekoty" :wink: i tez z sypialnią... nie moge sie przekręcać w nocy "nobokoty" akurat na mnie śpią, wstaje rano cała zdrętwiała "alekoty" są całkiem wyspane... 8O :D :wink:

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Czw cze 12, 2008 9:29

talaaa pisze:witajcie kotołoki, u nas tez są klasyczne sytuacje "nobokoty, alekoty" :wink: i tez z sypialnią... nie moge sie przekręcać w nocy "nobokoty" akurat na mnie śpią, wstaje rano cała zdrętwiała "alekoty" są całkiem wyspane... 8O :D :wink:


Mam to samo :lol: :lol: :lol: Nic dodać, nic ująć :lol: :lol: :lol:
A ty Marcia nie marudź - każdy prawdziwy kociarz chodzi niewyspany :evil:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw cze 12, 2008 10:04

u nas to samo -nobokoty :? w tym tygodniu lepiej bo TZ ma nocki i mogą być drzwi pootwierane - bo dostęp na balkon ,nikt mi nie chrapie i nie trzeszczy krzesło przy kompie,gdy ja śpię :wink: Ale dziś i tak nie mogłam spać ,nie wiem czemu :evil: Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw cze 12, 2008 10:14

Miiiiaauuuuuuuu

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 12, 2008 18:25

Cześć Kociątka Kotołaciątka

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 12, 2008 18:52

bry ponowne :wink:

Kiruś tak sie nawp.....la chrupek, że puscila hipermega pawia :evil: . Nawet ja jadam mniej :roll: .

Oczywiście niewiele ją to obeszlo :roll:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw cze 12, 2008 20:54

O, bardzo fajntastyczne określenia: zostałam niewyspana , alekoty, nobokoty :D Powinny wejść do słownika kociarza :lol:

Może Kirze dać szmatkę i niech se posprząta po sobie? 8)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw cze 12, 2008 21:34

MarciaMuuu pisze:bry ponowne :wink:

Kiruś tak sie nawp.....la chrupek, że puscila hipermega pawia :evil: . Nawet ja jadam mniej :roll: .

Oczywiście niewiele ją to obeszlo :roll:


Z moim Filipkiem by sie nadała - byłby wyborny duet Obrazek .......:lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt cze 13, 2008 6:31

Cześć Kotołki :D

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 13, 2008 6:59

Heloł-meloł :lol:

Mia wspieła się na kolejny etap swojego rozwoju 8O
Od wczoraj konsumuje pastę odkłaczającą z tubki 8O

Rudy dziś wyznawał mi miłość o 5:15 :roll:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Majestic-12 [Bot] i 12 gości