Tytek bylejak ;( Malta 3 OPERACJA PO 3 tyg. maluchpilnie DT

» Wto cze 10, 2008 9:51

Co to za beżowa kocinka? To ta co była na chwilkę? Chcę taką kocinkę teraz zaraz...

» Wto cze 10, 2008 11:35

Witaj Dorciu, no właśnie co to za beżowa kocina, też bym taką chciała ale już nie mogę :cry:

» Wto cze 10, 2008 11:46

sherina ze mnie leń 100% :lol:

zunia ,neris to malenkie cudo ,niczym dłoń męska jest już rezydentem u mojej wetki :wink:

dostała ja w prezencie odemnie :lol:

a jej losy są takie znaleziona z bratem jako osesek ,wywieziona do mamuni zastepczej (Wandul wielkie dzieki)wróciła do Warszawy spowrotem oczywiście z bratem.

fajny ma charakter lepa przylepa a przytym wie czego chce..jak sie na cos uprze to żeby nie wiem co musi to zrobić..choćby dziesięc razy spadała robi to doskutku :lol:

Tytek przechodzi na tabletki,aż niemozliwe mamy 2 dni wolne od spacerków do weta :roll:

dzis juz po godz. 5 byłam na dworku..w piżamie :oops:

» Wto cze 10, 2008 12:14

wiecie co...

dzisiaj o 5,25 usłyszałam pojedynczy pisk, potem kilka szczeknięć- gdzieś spoza mojego ogrodu. Psy oczywiście w ryk, ja do okna - nic nie widać...

jakieś 10 minut potem - jeszcze nie zdążyłam zasnąć - uszłyszałam odjeżdżające auto. Pomyślałam, że wędkaarze wracają z nocnych łowów...

A o 7 rano przy płocie znalazłam to.

Obrazek

[/img]

» Wto cze 10, 2008 12:20

Nie

Wiesz co? Mam nadzieję, ze rozwalili się za drugim zakrętem! :evil:

Biedactwo... Malutkie

» Wto cze 10, 2008 12:25

A żeby ich pogięło... Szkoda słów, na takich... :evil:

» Wto cze 10, 2008 12:34

...nerisku dobrze ze do ciebie ..a nie na sznurku do drzewa .
biedna ,smutna malizna.. :cry:

» Wto cze 10, 2008 12:35

Ona siedziała wkitrana pomiędzy taki wielki piec który stoi przy furtce i czeka na zamontowanie, a duże bloki słomy do psich kojców. Taka mała przerażona żaba...