kotka mojej babci. mala rozrabiara :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 30, 2003 9:10

Trzymam :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto wrz 30, 2003 12:13

My też trzymamy :!: :ok:
Będzie dobrze!

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto wrz 30, 2003 12:37

trzymam bardzo mocno. Bedzie dobrze. :ok:

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Wto wrz 30, 2003 12:38

dzieki za kciuki. kotka juz jest w lecznicy. zabieg bedzie miala kolo 16:00. dobrze zniosla podroz i jest podobno w niezlym stanie - ma tylko pare pchel i maly problem z uszami. starszny z niej drobiazg - wazy 2,60kg.
niestety bedzie musiala u mnie troche posiedziec bo ze wzgledu na laktacje dostanie jeszcze dodatkowy antybiotyk w czwartek. pewnie kolo weekendu wroci do swojej pani :D
starsznie sie denerwuje :(
Maryla pisze:Migaja : na którą lecznicę się zdecydowałaś?
w koncu zdecydowalam sie na lecznice na ochocie. glownie z powodu, ze nie bede miala trzansportu wieczorem, a z tej lecznicy mam tramwaj pod dom. bylam u nich wczesniej i zrobili na mnie bardzo dobre wrazenie. mam nadzieje, ze bedzie dobrze :)
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto wrz 30, 2003 12:47

:ok: powodzenia dla kotka. Tobie i babci spokoju życzę i opanowania :lol:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Wto wrz 30, 2003 13:18

mam problem. jak myslicie czy moge kotke trzymac razem z moimi potworami z herpesem? kotka jest szczepiona ale bedzie pewnie oslabiona...
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto wrz 30, 2003 13:30

Jeśli Twoje bimisie nie są teraz chore, a jedynie są nosicielami, a kotka szczepiona - myślę, że byłoby ok.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto wrz 30, 2003 13:32

ryśka pisze:Jeśli Twoje bimisie nie są teraz chore, a jedynie są nosicielami, a kotka szczepiona - myślę, że byłoby ok.

sa chore :(
chyba bede musiala je izolowac.
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto wrz 30, 2003 13:33

No to izolacja wskazana, ale wierzę, że będzie dobrze! :ok:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto wrz 30, 2003 16:23

kotka juz po. podobno wszystko dobrze poszlo. jeszcze spi - jedziemy po nia kolo 19:00. ufff
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto wrz 30, 2003 16:35

:ok:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Wto wrz 30, 2003 16:40

Trzymam :ok: za szybkie dojscie koteczki do siebie :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto wrz 30, 2003 19:26

bidula juz jest u mnie. strasznie sie wkurzylam na ta przychodnie ale o tym pozniej... kicia jest wychlodzona teraz probuje ja jak najszybciej ogrzac. powoli sie wybudza. na razie kiwa glowka. bidna jest strasznie :( . bimiski uzadzaja koncert zyczen pod drzwiami. ich zyczenie to: zobaczyc nowego kota!
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto wrz 30, 2003 19:42

Kciuki za szybciutką rekonwalescencję :ok:

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto wrz 30, 2003 20:17

chyba jestem za slaba psychicznie na takie akcje. patrze na ta zmaltretowana kruszynke i chce mi sie plakac :cry:
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot] i 42 gości