Coz - mi sie takie ciemne kropki na brodzie (czase strupki a czasem takie ciemne luski jak tlusty, ciemny lupiez) zwykle kojarza z drozdzakowym zapaleniem skory... I zazwyczaj slicznie sie to goi przy pomocy Nizoralu - tego szamponu dla ludzi
Nasza Malutka ma cos takiego na brodzie (ciemne strupki a wiec dosyc zaawansowana postac) i gdy sie pojawia - to po prostu przez kilka dni jest kuracja Nizoralem. Ta choroba gdy juz raz wystapi - to zwykle co jakis czas sa nawroty, ale jest to na tyle niegrozne, ze nie ma sie czym za bardzo przejmowac. Bardziej niepokojace jest to ze ta choroba pojawia sie najczesciej w sytuacji obnizenia odpornosci kociej, jest odpowiednikiem opryszczki u ludzi. Wiele kotow to ma w sobie, czesto wlasciciel nawet o tym nie wie gdy kot ma ciemna brode (na bialej widac to znacznie bardziej wyraznie) - nawet gdy drozdzak wylazi. A objawy zwykle pojawiaja sie przy okazji innych chorob, oslabienia, stresu.
Same zmiany mozna latwo usunac za pomoca Nizoralu - troszke szamponu na wilgotna watke i przetrzec. Jesli choroba nie jest zbyt zaawansowana to wystarczy raz dziennie.
Mozesz sprobowac - jesli lekarka nie zalecila jakiegos specjalnego smarowania tych zmian - to mozesz sprobowac Nizoralem. Nie zaszkodzi
Tylko nie za duzo szamponu! Ma go byc troszeczke

I staraj sie nie dotknac warg - bo kot Ci sie spieni
Idealem byloby posmarowac kocia brode szamponem, przytrzymac go kilka minut i przetrzec wilgotne miejsce mokrym wacikiem - zeby nadmiar szamponu zetrzec i zeby w miedzyczasie kot sam sie nie oczyscil
Sprobuj tez - jesli kocurek nie bedzie sie za bardzo awanturowal - podawac mu jakis preparat witaminowy oraz dodawac do jedzenia tluszcz drobiowy - pochodzacy ze skorek drobiowych czy tluszczu z kurczaka.
Jesli po kuracji Nizoralem choroba choc troszke sie nie cofnie - to warto pobrac zeskrobine do badania - bo czasem podobnie objawia sie gronkowiec.
A niezaleznie od kociej brody - zbadaj kocurka pod katem innych przypadlosci - bo skoro cos nie tak jest z oddechem, z brzuszkiem i jeszcze prawdopodobnie drozdzak mu wyszedl... To choroba moze byc jakas glebsza
