Maly tygrysek - Loulou nie moja - gdzie jest Tygrys?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 26, 2003 20:35

Ineczko nie badz smutna
poznalas slodka kicie, rzekonalas sie ze TWoje kociambry zaakceptuja TWojego buraska- nie wiadomo co by sie kici moglo stac gdybys jej na noc nie przygarnela... a teraz poluj na swego buraska, bo on mocno wystraszony, na pewno czeka na Ciebie

jedzonko kladlabym podwojnie, Bridget pewnie nie zrezygnuje ze stolowki :)

Przytulam :)
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt wrz 26, 2003 20:35

Inuszko, slimaczeniem sie nie przejmuj, mnie tez sie slimaczy i cholera mnie trafia, ale rano nie chodzilo wcale, wiec i tak jest lepiej.
Szare z bialym podwoziem namierzysz, a pania od Birget pouczylas, wiec wlasciwie sukces jakis jest...
Ale domyslam sie, ze smutasowato Ci :-(
Ale... masz robote do zrobienia! Bialolapkowca namierzyc i "zaabordowac" (Piratow ogladalam :oops: ). Ras ras!
Ostatnio edytowano Pt wrz 26, 2003 20:44 przez zuza, łącznie edytowano 1 raz
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87929
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt wrz 26, 2003 20:38

zuza pisze:Ale... masz robote do zrobienia! Bialolapkowca namierzyc i "zaabordowac" (Piratow ogladalam :oops: ). Ras ras!


zuza :ryk:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt wrz 26, 2003 20:47

Inko! Nie martw się . Twój Tygrysek na pewno się odnajdzie. Nie tym razem to następnym. Zobaczysz. 8)

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt wrz 26, 2003 21:17

Ineczko, przykro mi, ze kicia nie zostala u Ciebie, ale pomysl, jak bardzo jej pomoglas. Nie wiadomo, jak dalaby sobie rade noca. Przy okazji przecwiczylas pania i miejmy nadzieje, ze beda kotki lepiej pilnowac :roll: .
A Twoj burasek na pewno gdzies na Ciebie czeka. Prosze otrzec lzy, zalozyc plaszczyk i udac sie na poszukiwania :wink:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pt wrz 26, 2003 21:27

Ineczko kochane :D Ty przeznacz teraz cala energie na szukanie tego z bialymi skarpetkami, ja Cie bardzo prosze :D . Sama pisalas, ze coraz zimniej u Was i wieje strasznie. U nas tez nieciekawie, wiec chyba wiem, ja on musi sie czuc...

A z drugiej strony ciesz sie, ze Zaloga zniosla to dzielnie. Ze juz nie powiem, jakie sa plusy poznania okolicznych zakoconych ludziow :D . Trzymam za znalezienie tego z bialymi skarpetkami :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt wrz 26, 2003 23:07

Inuś nie smuć się Skarbie! Koteczka ma dom, a Ty możesz pomóc Niewidzialnemu Tygrysowi z Białym Brzuchem. On też potrzebuje ciepła...:D
Trzymam kciuki :ok:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 26, 2003 23:34

W sumie na dobre dla koty wyszło, co by nie powiedzieć... I nadal jest micha dla kogoś 8)
A forum już drgnęło...

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 27, 2003 0:11

Ale się porobiło :roll:
Założę się, że kicia i tak będzie do Ciebie wpadać 8)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob wrz 27, 2003 1:55

Dziekuje za dobre slowa.
Macie racje - najwazniejsze, ze kota ma dom i swoich ludzi.
Tylko troche mi wstyd, ze nie poznalam sie, ze to nie zapyzialy bezdomny kot, tylko domowa kota na wycieczce :oops: :wink:
Poszlam na wieczorny spacer, i wypatrywalam Tygrysa, ale ani sladu.
Tak sobie teraz kojarze, ze on jest bardzo plochliwy...a Loulou-Birgitt tylko troche, dla porzadku :wink:
Nic to, bedziemy dalej dzialac.

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Sob wrz 27, 2003 9:02

Inka - to już jest nas dwie złodziejki cudzych kotów :lol: Liluszek- Zuzia spędziła u mnie cały weekend :lol:
Myślę, że i kici i jej opiekunce wyjdzie na dobre to porwanie 8)

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Sob wrz 27, 2003 9:24

Ineczko, zrobiłaś dobry uczynek i zaopiekowałaś się tygryską :D , bez Ciebie jeszcze by się przeziębiła :? a serducho i tak Ci szeptało, że coś jest nie tak bo brak białych skarpetuś.....

TRzymam kciuki za drugiego tygryska - czuję, że to chyba chłopak 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob wrz 27, 2003 9:42

dopiero doczytalam. Inus - dobrze ze kotka ma dobry domek. kolejnym plusem jest to, ze poznalas ludzi, z ktorymi o kotkach bedziesz mogla porozmawiac "live" :wink:

a poza tym, ten twoj Tygrysek na ciebie czeka. teraz bedziesz mogla mu dac dom. a on tego na pewno bardzo potrzebuje...

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Pon wrz 29, 2003 11:55

Loulou - Birgitt przyszla wczoraj w odwiedziny :D
A Tygryska ani sladu... :(
Ale czuje, ze on kreci sie gdzies w poblizu, bo podwojne porcje papu znikaja. Ile naloze - tyle wmiecione, a nawet Lula obzartuszek nie dalaby rady sama :wink:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Pon wrz 29, 2003 11:59

Ineczko, na pewno się objawi. Na pewno!

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 58 gości