TYMCZASY U JOPOP II - prośba o zamknięcie wątku...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 23, 2008 8:09

up

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 24, 2008 14:08

i jeszcze raz up

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 25, 2008 11:02

_kathrin pisze:Obrazek

genowefa pisze:Czy im się czasem cycki nie pomyliły? ;)

:ryk: :ryk: :ryk:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon maja 26, 2008 8:17

Maluchy urosły przez te 4 dni niesamowicie, wcale nie chcą już siedzieć w pudełku :)

Oddziałowa też się zresztą rozwydrzyła (agis - co Ty z nią robiłaś???) i drze mordę żeby ją z klatki wypuścić...

idę się poprzytulać do chlorów skoro już mi został tylko miesiąc :wink:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 26, 2008 15:57

jopop pisze:Maluchy urosły przez te 4 dni niesamowicie, wcale nie chcą już siedzieć w pudełku :)

Oddziałowa też się zresztą rozwydrzyła (agis - co Ty z nią robiłaś???) i drze mordę żeby ją z klatki wypuścić...

idę się poprzytulać do chlorów skoro już mi został tylko miesiąc :wink:


Maluszki przesłodkie! Wymiziane i wycałowane do bólu. Mam dwoje swoich faworytów - wybór oczywisty, jestem przewidywalna :twisted:

A Oddziałowej nic nie robiłam:P
Troszke ja brałam na ręce i na kolanka... A poza tym wypuszczałam na komputerowy, żeby sobie troszkę łapki mogła rozprostować :twisted:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon maja 26, 2008 19:05

wygruziłam dziś towarzystwo z pudełka, bo już nie mogłam wytrzymać skrobania pazurkami o karton. Maluchy mieszkają więc już luzem z matką w klatce, mogą więc już troszke chodzić :) i bardzo ciekawsko patrzą na świat.

muszę przyznać że są urocze...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 26, 2008 22:39

a co, od poczatku były takie :lol:
Oddziałowa moja słodka :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto maja 27, 2008 9:18

Maluchy poznają Wielki Świat Nieograniczony Kartonikiem. Mają takie gigantyczne oczyska, zaczynają im wreszcie trochę rosnąć uszy. Z grubsza upodobniają się już do kotów :)

Odma najlepiej chodzi, już tylko sporadycznie się przewraca, prawie zawsze prostuje już wszystkie łapki. Reszta jeszcze o tym zapomina. Odwyk i Osta zaczynają się cudownie bawić, na razie robią to w takim zwolnionym, ślimaczym tempie - np. obgryzają sobie uszy lub łapią się wzajemnie za szyjki :) a Ordek - śpioch - często przybiera takie pozy, że się automatycznie rozklejam. Wczoraj np. podłożył sobie łapkę pod głowę (leżąc na boku), dokładnie tak samo jak ja śpię :)


Chloraki wydają się nie wiedzieć jaka im się zmiana szykuje. Wczoraj pomogły mi sprzątnąć pranie z resztek suszarki - pozdejmowały je i wrzuciły do wanny. Szkoda, że nie chciało im się go już poskładać i poparować skarpetek...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 27, 2008 20:14

dzielne kotki o złotych sercach :D
mnie kilka dni temu, kiedy zdychałam z gorączki, pewne krówsko zeskoczyło na suszarkę z wysokości szafy, z impetem swoich pięciu kilogramów :twisted: efekty? urwane dwa 'sznurki' i całość przewrócona na podłogę, czyli kłąb wilgotnego prania oblepionego footrem (w tym pracowe białe bluzeczki :twisted: ) :twisted: sprzedam ją w końcu na wołowinę do rzeźnika :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto maja 27, 2008 20:18

jopop pisze:Chloraki wydają się nie wiedzieć jaka im się zmiana szykuje. Wczoraj pomogły mi sprzątnąć pranie z resztek suszarki - pozdejmowały je i wrzuciły do wanny. Szkoda, że nie chciało im się go już poskładać i poparować skarpetek...


Masz jeszcze czas by je nauczyć. Jak nie Ty to kto inny skorzysta z ich umiejętności :lol: :twisted:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Śro maja 28, 2008 9:06

jopop pisze:od cycków wara!


A co, "reserved"?? :wink:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 28, 2008 13:34

UP
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro maja 28, 2008 14:26

Kaprys2004 pisze:
jopop pisze:od cycków wara!


A co, "reserved"?? :wink:


:ryk:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Śro maja 28, 2008 14:54

orchidka pisze:
Kaprys2004 pisze:
jopop pisze:od cycków wara!


A co, "reserved"?? :wink:


:ryk:

:twisted: :twisted: :twisted:

Nikt ode mnei nie wziął pyrantelum, a ja unieruchomiona w robocie, a w weekend wyjeżdżam na dłużej :(

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro maja 28, 2008 14:57

To tak "apropos konia"? :wink:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości