mam zdanie jak Rysia, tyle, ze póki kocię malutkie, trzeba bardzo uważać.
lepsze rozwiązanie to podrośnięty kociak, alebo nawet dorosły przyzwyczjony do dzieci.
a jak kociak podrośnie na tyle, że da radę się obronić albo uciec, to już tylko działania wychowawcze pozostają.
no i każdy chyba wie, że zwierzę w domu dobrze robi dziecku
o ile rodzice rozsądni
