Mieliście nosa - karme dla małego PussyCata muszę zmienić. Krew w kupie to także wina trzustki i okrężnicy - cos szwankuje dlatego problem. Dwa miesiące na tabletkach i będzie lepiej. Przekazałam Wetowi Wasze uwagi. Była pełna uznania. Ja też. Pozdrawiaczki
Teraz słowo o pedofilii.Kociej rzecz jasna. Moja dorosła kotka ma chcicę, a stary kot kastrat zamiast do niej - startuje do małego PussyCata. Mały wrzeszczy w niebogłosy, nie daje sie zboczeńcowi. A pedofil napiera. Odbiło mu na stare lata...
Ja chyle glowe przed wiedza niektorych kociarzy. Czasami doswiadczenie i umiejetnosc sluchania wiecej znaczy niz nauka. I z tego, co wiem, to wetka jest jedna. Jednak chyba w Twoim watku sie nie wypowiadala.
Ale jesteśmy pod czułym nadzorem z drugiej ręki w razie potrzeby. Pomimo to, lepiej mi jakoś, kiedy mogę się kogoś poradzić. Jak sterylizowałam Marę, bardzo się bałam...
Offko, ten watek o kotach powinnas zalozyc na Forum Koty. Koci-Łapci sa na rozmowy o tzw. d&%##** marynie i nie sa zwiazane bezposrednio z kotami .
Popros moderatorow, aby przeniesli watek na Koty.
Ha, a ja właśnie mam chwilkę wolną i przeglądam internet. Melduję więc że żyję, ale niestety za często bywać tu nie mogę bo bardzo krucho u mnie z czasem.
Ogłaszam jednak z przyjemnością, że kicię Elizabeth własnoręcznie dziś wysterylizowałam i więcej kociaków mieć nie będzie. Czuje się dobrze, odzyskuje "charakterek" i posiedzimy razem (bo mam dyżur) do poniedziałku.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Lek.wet.Lidia Lewandowska.