krótkie cięcie przy sterylce

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 24, 2003 15:21

Maryla pisze:jeśli kotka jest dzika mogę pośredniczyć w załatwieniu talonu na sterylizację bezpłatną.


Ooooo... A co to jest? Czy możesz coś na ten temat powiedzieć? Skąd są te talony itd? Ogromnie mnie to zaciekawiło.

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Śro wrz 24, 2003 15:27

AnnaP.P. pisze:
Oberhexe pisze:Pretorię? Znam jednego delikwenta z Warszawy, który ma kotkę Pretorię własnie :roll:


Hihihi, Dracusa z historiki? A nie znasz czasami celta zwanego też czasami clv, co ma Budynia :wink: :?:


Ależ ten świat jest mały... :D CLV znam tylko wirtualnie, zresztą on teraz tylko za ducha robi.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 24, 2003 15:30

Oberhexe pisze:Ależ ten świat jest mały... :D CLV znam tylko wirtualnie, zresztą on teraz tylko za ducha robi.


A ja tak podejrzewałam, jak tylko Hersi powiedziała, że zna jednego norwega Hackera....
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro wrz 24, 2003 15:36

AnnaP.P. pisze:
Oberhexe pisze:Ależ ten świat jest mały... :D CLV znam tylko wirtualnie, zresztą on teraz tylko za ducha robi.


A ja tak podejrzewałam, jak tylko Hersi powiedziała, że zna jednego norwega Hackera....


:D :D Tak na dobra sprawę, to Hersilia mnie w historikę wciągnęła, bo znamy się jeszcze z innego miejca sieciowego i live już jakiś czas. 8)

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 24, 2003 15:56

:D Zaraz, jak znasz Dracusa osobiście, to czemu clva tylko wirtualnie???
Hym, chyba na pw powinnyśmy się przenieść....
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro wrz 24, 2003 16:40

Maryla pisze: , ale ostatnio czytałam jego artykuł o SUK i napisał nieprawdę ( może pod czyjeś zamówienie ?) - sprawdziłam u innego lekarza.


miało mnie nie byc ale i tak podglądam

buuu... tak się nie robi!
nie znam sie na SUK ale ... napisał nieprawdę? cały artykuł to nieprawda? część? cos konkretnego? jak juz krytykowac to konkretnie :wink:
dopiero wtedy mozna sie zastanowić

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Śro wrz 24, 2003 18:04

Jeden jedyny raz zostawialam przytomne zwierze w rekach lekarzy przed operacja, bo wet zadzialal przez zaskoczenie. I powiedzialam sobie, ze nigdy wiecej.
Jak do tej pory lekarze potrafili to uszanowac. Ja sie moge dostosowac i dowiezc zwierzaka na konkretna godzine (mniej wiecej). Moge z nim poczekac. Ale usnac ma na moich rekach.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87926
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro wrz 24, 2003 20:55

graga pisze:no to juz czas

cenię p.Wypart i mojego zdania nie zmienię, nadal będę im powierzała zwierzęta, gdy zajdzie taka potrzeba

widzę, że Waszego zdania ani trochę też nie zmienię a że za bardzo cenię Was forumowicze, żeby ta neverending dyskusja miała coś zepsuć w naszych relacjach


Nikt nie namawia Cie do zmiany zdania na temat p. Wypart.
Nikt też o nich personalnie nie mówi.
Mówimy o lecznicy.
Zastanawiam się ciągle, i ciągle nie otrzymałam odpowiedzi, dlaczego tak bronisz lecznicy (bo o sprawiającym wrażenie agitacji polecaniu nie wspomne) która dopuszcza się tak karygodnych zaniedbań.

Nie znam p. Wypart i nie korzystałam z ich usług więc na ich temat się nie wypowiadam - piszę o lecznicy jako o jednostce organizacyjnej, która ma służyć dobru zwierzęcia.
Jeśli zdecydujesz się Grago odpowiedzieć to proszę trzymaj się tematu pytania.

Pozdrawiam :D

A tak BTW: jeśli lekarz leczy w jakieś lecznicy powinien liczyć się z tym, że będzie z nią identyfikowany.
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 25, 2003 8:51

Wszystko tak jak pisałam - możliwe jest wysterylizowanie kotki za darmo, tylko musiałabyś się zgłosić w ciągu 2 tygodni. Jesli chcesz wiecej szczegolow to odezwij sie do mnie.
A sterylizacja z małym cięciem kosztuje 170 zł.

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Czw wrz 25, 2003 8:55

Dodam jeszcze, skoro o kosztach mowa, że Mi-Norka miała też operowaną przepuklinkę (maleńką), razem kosztowała 294 złote. (Późniejsze kroplówki i zastrzyki oczywiście poza tą ceną).

Zuza, też to były moje dwa razy, kiedy zostawiłam przytomnego kota u weterynarza: pierwszy i ostatni.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 25, 2003 9:01

Do AKO : sterylizację bezpłatna robi Fundacja Canis. Na stronie internetowej jest telefon - mozna uzgodnic. Ale tylko dzikie kotki.

Odnosnie Wyparta i SUK : napisali , że podawanie diety w przypadku kamieni rozpuszczalnych (fosforowo-magnezowych chyba) jest szkodliwe, bo powstają kamienie nierozpuszczalne , które trzeba usuwać chirurgicznie. Mój Feliś jest na takiej diecie prawie rok i chyba sobie wyobrażacie jak się przeraziłam. "Mój" lekarz mnie uspokoił , twierdząc , że to nieprawda, firma Waltham podaje , że dieta zapobiega powstawaniu obydwóm rodzajom kamieni. A bez diety będę miała ciągłe nawroty i zatykanie. A jeśli któreś przeoczę?
To tyle, będę mądrzejsza za parę lat, ale wolę wierzyć lekarzowi , który go leczy.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw wrz 25, 2003 9:07

ako pisze:Wszystko tak jak pisałam - możliwe jest wysterylizowanie kotki za darmo, tylko musiałabyś się zgłosić w ciągu 2 tygodni. Jesli chcesz wiecej szczegolow to odezwij sie do mnie.
A sterylizacja z małym cięciem kosztuje 170 zł.

czy moglabys mi podac namiary (adres i telefon) tej lecznicy?
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw wrz 25, 2003 9:12

ul. Śreniawitów 9, dojazd od Światowida, tel. 889 05 82.
Pozdrawiam

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Czw wrz 25, 2003 9:14

Ooo, Ako byla szybsza, a ja tez chcialam :D .

Lecze tam koty od ponad roku i jestem bardzo zadowolona. No i oni rzeczywiscie sa calodobowi.

Migaja, daj znac jakby Cie jakies szczegoly interesowaly.

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw wrz 25, 2003 9:18

Ja teeeeeż chcę szczegóły o tej lecznicy !!!!!!!!!! :D

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 60 gości