Problem :( Akcja w sypialni!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 23, 2003 17:34

Nie przejmujcie sie :) Wszystko idzie ku dobremu - koteczka sie oswoi a Megana przestanie bac - na pewno! Trzymam kciuki :ok:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 23, 2003 18:50

Kiedyś Zuza polecała bardzo dobry lek homeopatyczny, który działa uspokajająco na zestresowane kotuchy :roll: , może i Waszej kici by pomógł się zadomowić bez konfliktowo :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto wrz 23, 2003 20:26

Zapytam o ten lek :) Może coś pomoże całej trójce :)

Przed chwilą trochę rozdrażniłam Tekilę i o mało co nie oberwałam łapką :) Ale ona jest taka śliczna - wielkie, wyraźne oczy jak bursztyny, buźka w ogóle bardzo duża :) :) No i cała jest śliczna, chociaż jej sierść wymaga trochę uwagi...
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro wrz 24, 2003 11:21

Dzisiaj rono Tekila siedziała w kuchni razem z Meganą. Zamknęłam je razem, ale pod moim nadzorem. Tekila wydawała z siebie takie dźwięki jakby ją ktoś obdzierał ze skóry, krążyła koło Meganki, natomiast Megana warczała syczała i nawet ją atakowała łapą...

Boję się, że nic z tego nie wyjdzie...
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro wrz 24, 2003 11:46

Wyjdzie, wyjdzie. to po prostu dorosle kociaki ii musza sie dobrze oswoic z nowa sytuacja. Daj im troche czasu. :roll:

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro wrz 24, 2003 12:25

Noooo, dorosłe :wink:
Tekila ma 5 lat, Megana 6, a Felicja 8 :) Ale Megana wciąż jest małym kociaczkiem :lol:
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro wrz 24, 2003 12:31

To wytłumacz Tekili, że jest smarkata w tym towarzystwie i, że ma być grzeczna bo ją ciotki pogonią.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 24, 2003 13:42

W domu podobno było małe spięcie - Mechano i Tekli :wink:
Dzwonili do mnie do pracy, może trochę przesadzają, chociaż nie wiem, bo rano byłam świadkiem małej potyczki :(
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro wrz 24, 2003 15:19

Kasiu,dzwonili specjalnie w tym celu, żeby naskarżyć na Tekilę 8O że jest niegrzeczna?
Czy tak przy okazji.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 24, 2003 20:33

Nie, nie skarżyli. Po prostu jak ja dzwonię z pracy albo oni do mnie to się pytam :) Tak z ciekawości co u niej słychać :) :) Nikt na nią nie skarży :)

Dzisiaj teściowa przekupiła Teklę witaminkami :) Dała jej z ręki, kota od razu zjadła i chciała jeszcze. Uwielbia witaminki!!! Potem chodziła chwilę za teściową z nadzieją, że jeszcze dostanie :) A przy jedzeniu tych witaminek wydała dźwięki takie jak ludzkie mniiiiaaaammmmm......
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro wrz 24, 2003 20:37

Bedzie dobrze :D Grunt to znalezc cos, co kota przekupi :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro wrz 24, 2003 20:40

8) bo koty bardzo lubia byc oblaskawiane lakociami...a moze tekla robila takie fochy bo wlasnei witaminek nei bylo :wink:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Śro wrz 24, 2003 20:48

odswiezylam stosowny watek :-)
On ma za zadanie ogolnie poprawiac nastroj i wyciszac.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87922
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro wrz 24, 2003 21:16

zuza pisze:odswiezylam stosowny watek :-)
On ma za zadanie ogolnie poprawiac nastroj i wyciszac.


Dziękuję :) :) :)
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Śro wrz 24, 2003 21:37

Przed chwilą była taka akcja:

Teście wołają nas do góry, przychodzimy, patrzymy a w sypialni na łóżku twardo spi Felicja (jak zwykle), obok niej Megana siedzi odwrócona w naszą stronę i się myje, a za nimi Tekila. Nie wiem jak wlazła do sypialni nie zauważona przez matrony, ale wlazła i usiadła za nimi. Siedziała tak spokojnie i obserwowała je... Falicja spała dalej, Mechano się tak intensywnie myło, że dalej jej nie widziało, aż tu nagle Mechano zmieniło kierunek mycia i... znieruchomiała.... No i taka akcja.... Felicja śpi, Mechano patrzy dalej w tej pozycji w jakiej skończyła się myć, warczy, czasem syknie, a Tekila spokojnie siedzi.... Tak było chyba przez 10 minut, aż obudziła się Felicja, popatrzyła i chyba dalej poszła spać. Tekila była pokojowo nastawiona chciała sobie pooglądac łózko i w momencie jak chciała zeskoczyć Mechano ją zaatakowało. Tekla uciekała, Megana za nią, trochę się poszarpały, pomiętosiły, ale krzywdy nie zrobiły sobie żadnej. Felicja oczywiście sie nie ruszyła.
Tekilka wystraszona uciekła do kuchni, Megana z powrotem na łózko. Felicja już spała :)

Tak więc role trochę się odwróciły, bo Tekilka nie miała zamiaru drażnić żadnej koty.
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 56 gości