


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ktosia pisze:Ehhh, zazdroszcze
Ja musze odczekac az moj TZ w pelni zaakceptuje i pokocha puske i zobaczy jak jej smutno samej i jak fajnie jest z 2ma kotami...tak w przyszlym roku rozpoczne "atak"
.. no i raczej gwarantuje ze bedzie to kocia z rokcafe
(albo schroniska sopockiego) ... juz pare razy dostawalm palpitacji serca jak widzialam kotki do adopcji u nas... ale wiem, ze teraz nie mam szans na przekonanie TZa.... on jeszcze nie w pelni potrafi sie pogodzic z kocim charakterem i widze ze troche go denerwuje ze jak pies nie chce przyjsc na zawolanie, i wogle ze nie ma wielu psich cech .... No, ale ja wierze ze ta mala paskudnica jeszcze go w sobie rozkocha
Agness pisze:(...) Właśnie poszłam szukać swoje kotki zaglądam do transporterka wiklinowego, a tam one oba śpią w nimTo za cudowny widok, pewnie dla niektórych to już banalny obrazek, ale ja jestem pod wielkim wrażeniem
eve69 pisze:ja wiem skad bedzie ten kot
Agness pisze:... ja nie miałam problemów z namową TZ na drugiego kota. Choć twierdził, że i tak kochał będzie tylko Ramzesa...
Agness pisze:Widać twój TZ to jakiś wyjątek, ale warto nad nim popracować.
Ja jak widzę na tę swoją gromadkę (TZ i koty) bawiących się to jestem szczęśliwa, że mam ich wszystkich
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 62 gości