Plaskata konsekwencja uwieńczona budyniem - zamykamy

» Nie maja 18, 2008 12:45

tosiula pisze:
Femka pisze:czy ja dobrze trafiłam do wątku Mosia niejakiego łażącego po stole bez pytania?
chciałam tylko dopytać, czy po stole łazi mały Moś czy Duża Mośka

koty sa raczej kulturalne...

czyje?

» Nie maja 18, 2008 12:49

Femka pisze:czy ja dobrze trafiłam do wątku Mosia niejakiego łażącego po stole bez pytania?
chciałam tylko dopytać, czy po stole łazi mały Moś czy Duża Mośka

Cześc femciu, dobrze trafilas :wink:

Wszystkie wlasciwie laza wszedzie :roll:

bez pytania offkors

A uscislajac chodzilo o malego czarnego Mosia.Duza Moska pewnie by i chciala ale czy wytrzymał by to stół? :twisted:

dla ciebie- Budi ktory jako jedyny nie lazi po stole..chociaz jakby potrafil to kto to wie :twisted:

Za to ladnie siedzi pod..

» Nie maja 18, 2008 12:51

Femka pisze:
tosiula pisze:
Femka pisze:czy ja dobrze trafiłam do wątku Mosia niejakiego łażącego po stole bez pytania?
chciałam tylko dopytać, czy po stole łazi mały Moś czy Duża Mośka

koty sa raczej kulturalne...

czyje?

Pewnie tosiuli bo moje malo :twisted:

» Nie maja 18, 2008 12:52

moś pisze:
Femka pisze:
tosiula pisze:
Femka pisze:czy ja dobrze trafiłam do wątku Mosia niejakiego łażącego po stole bez pytania?
chciałam tylko dopytać, czy po stole łazi mały Moś czy Duża Mośka

koty sa raczej kulturalne...

czyje?

Pewnie tosiuli bo moje malo

..ekh, moje to tak jakby niezbyt :oops:

» Nie maja 18, 2008 12:52

Dzisiaj wtorek? Obrazek

» Nie maja 18, 2008 12:54

Mośka, dzisiaj przypadkiem w radiu usłyszałam,że Budysiowate to strasznie hałaśliwe są :twisted:

Tak się zastanawiam, czy jak kiedyś dopadnę pysio Budysia, to skonsumuję moją miłość do niego soczystym buziakiem :twisted:

a co do łażenia po stole, to wszystko w normie
u mnie dzięki temu nic się po kuchennym bufecie nie wala

Fotka Budysia jak zwykle przecudna, dziękuję
moja Budysiowa miłość

» Nie maja 18, 2008 12:55

tosiula pisze:..ekh, moje to tak jakby niezbyt

to co szerzysz wrogą propagandę

już się przestraszyłam, że tylko u mnie kompletne bezhołowie :twisted:

» Nie maja 18, 2008 12:56

varia pisze:Dzisiaj wtorek?

tak

» Nie maja 18, 2008 12:57

varia pisze:Dzisiaj wtorek?

No jak zwykle ściemnia :twisted:

ale dobre serce mam- ja Moś

Budi z lotu ptaka :twisted:

» Nie maja 18, 2008 12:58

moś pisze:Budi z lotu ptaka

» Nie maja 18, 2008 12:59

Femka pisze:
varia pisze:Dzisiaj wtorek?

tak

» Nie maja 18, 2008 12:59

Femka pisze:Mośka, dzisiaj przypadkiem w radiu usłyszałam,że Budysiowate to strasznie hałaśliwe są Tak się zastanawiam, czy jak kiedyś dopadnę pysio Budysia, to skonsumuję moją miłość do niego soczystym buziakiem

a co do łażenia po stole, to wszystko w normie
u mnie dzięki temu nic się po kuchennym bufecie nie wala

Fotka Budysia jak zwykle przecudna, dziękuję
moja Budysiowa miłość

ze co niby?

Pierwszy raz slysze, moze o iine budysiowate chodzilo bo to oceany cichosci som :twisted:

Oczywiscie varia zaprzeczy- jak to doczyta offkors- bo na nia naszczekal strasznie :twisted:

» Nie maja 18, 2008 13:01

moś pisze:ze co niby? Pierwszy raz slysze, moze o iine budysiowate chodzilo bo to oceany cichosci som Oczywiscie varia zaprzeczy- jak to doczyta offkors- bo na nia naszczekal strasznie

bo to mądry bardzo Budyś jest :twisted:

a co do spokojności to mnie uspokoiłaś

» Nie maja 18, 2008 13:04

Femka pisze:
moś pisze:ze co niby? Pierwszy raz slysze, moze o iine budysiowate chodzilo bo to oceany cichosci som Oczywiscie varia zaprzeczy- jak to doczyta offkors- bo na nia naszczekal strasznie

bo to mądry bardzo Budyś jest
a co do spokojności to mnie uspokoiłaś

Bo to ten ocean.. czy ze na varie naszczekal? :twisted:

» Nie maja 18, 2008 13:05

że na varię naszczekał ofkors :mrgreen:

Plaskata konsekwencja uwieńczona budyniem - zamykamy

Kto przegląda forum