Infekcja ucha - czym zmiękczyć strupki w uszach?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 23, 2003 16:25 Infekcja ucha - czym zmiękczyć strupki w uszach?

Ostatnio jak byliśmy u weta poprosiłam aby obejrzał uszy Lamii, bo nie podobało mi sie to, że mimo czyszczenia ich non stop są brudne. Okazało że ma infekcję. 14 dni mycie wodą utlenioną i wstrzykiwanie maści. Jak się nie poprawi to 3 sesje płukania uszu u weta :( Dziś jest 6 dzień "terapii". Od wczoraj zauważyłam, że i Ramzes ma brudne uszy. Dziś to samo. Czy mógł zarazić się od Lamii i czy profilaktycznie i jemu wstrzyknąć tej maści ?
Ostatnio edytowano Czw paź 09, 2003 16:25 przez Agness, łącznie edytowano 3 razy
ObrazekObrazekObrazek

Agness

 
Posty: 1041
Od: Czw lip 17, 2003 13:55
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Wto wrz 23, 2003 17:04

Czy vet wykluczył pod mikroskopem świerzb?

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 23, 2003 20:22

Właśnie nie zrobił jakiś badań, tylko wacikiem jej uszka oczyścił i zobaczył wydzielinę i dał maść. Tylko tyle :(
ObrazekObrazekObrazek

Agness

 
Posty: 1041
Od: Czw lip 17, 2003 13:55
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Śro wrz 24, 2003 2:45

Powiem tak, jeśli to coś zaraźliwego to mógł się zarazić (ale mądre :D )
Mam na myśli właśnie świerzb ewentualnie. Jeśli świerzb wykluczasz, i zapalenie jest jakieś wewnętrzne nie wirusowe to nie zarazi się. To coś tak, jakbyś ty się zaraziła od kogoś zapaleniem ucha.
Skoro ogladał wydzielinę i świerzba nie rozpoznał to pewnie na szczęście to nie to. Tyle to chyba wet rozpozna bez badań, nie wiem na pewno ale świerzb jest taki dość charakterystyczny z wyglądu.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 24, 2003 3:05

Szansa na rozpoznanie albo (zwłaszcza!) wykluczenie świerzbu bez badania wydzieliny pod mikroskopem jest praktycznie żadna.

Można jednak spróbować zrobić coś też i domowo. Czyszczenie uszu raz, a dwa - Advantage na kark. Jeśli to świerzb, zniknie, a jeśli nie, specyfik kotom i tak nie zaszkodzi.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 24, 2003 5:58

Albo Stronghold, też pomaga na świerzb (choć Szarce tak nie do końca). Faktem jest, że Szarka też nie miała badania wydzieliny, ale u niej świerzb był oczywisty, niemal podręcznikowy.
Deli

Deli

 
Posty: 14572
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

Post » Śro wrz 24, 2003 6:42

Jak Szczęściarz miał świerzbowca to miał wydzielinę badaną
co najmniej 3 razy w czasie kuracji. Było widać po mikroskopem,
że ilość świerzbowca się zmniejsza sukcesywnie.
Potem widzielina była dalej a okazało się, że świeżbowca nie ma.
Wygląd wydzieliny "na oko" się nie zmienił dopiero pod mikroskopem
można było się przekonać, że świerzbowiec został pokonany.
Okazało się, że zostało powikłanie po świerzbowcu
i leczenie wyglądało już zupełnie inczej.
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 24, 2003 7:36

Świerzbowca lekarz rozpozna zaglądając takim specjalnym wziernikiem do ucha (o ile ma) i tym samym wziernikiem stwierdzi, że już go nie ma , czyli jest wyleczony. To są zdaje się takie "robaczki" w uchu. Może też być grzybica (wtedy wydzielina jest ciemna i sucha) albo jeśli wydzielina ropna - infekcja bakteryjna. Wtedy robi się antybiogram, żeby stwierdzić jaki antybiotyk działa. Ostatnio tak leczyłyśmy ucho naszej Silvii (obiecałam, że to opiszę - ku przestrodze, ale czekam na koniec leczenia) - miała wydzielinę ropną, na którą antybiotyk nie działał. Po zrobieniu testu okazało się , że ma najbardziej paskudne ze wszystkich bakterie - Pseudomonas aeruginosa, na które jest tylko 1 lek, na dodatek niedostępny. Zdobyłyśmy go i lekarz ją z tego wyleczył , choć powiedział nam , że koty z taka infekcją się usypia. Jak tu uśpić zdrowego z wyglądu kota, który je?
Po tej infekcji złapała grzybicę (jak zawsze po sterylce antybiotykiem), wyleczyłyśmy. Potem został przyniesiony znaleziony kot ze świrzbowcem, który jest tak zarażliwy, że wszystkie zwierzęta w 1 pomieszczeniu się zarażają. Wyleczyłyśmy ją. Świerzbowca nie ma , ale ciągle ma wydzielinę - lekarz powiedział, że to wydzielina woskowa i tylko ją czyścimy.
Tak w skrócie leczone były uszy jednej kotki.
To co piszą moje przedmówczynie o preparatach Stronhold i innych - to zdaje się są leki wspomagające leczenie, a nie leczące jako jedyne, bo ich się używa jednorazowo. Niestety w każdym przypadku trzeba przez określony czas czyścić uszy dobranym przez lekarza lekiem.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro wrz 24, 2003 8:53

Maryla pisze:Świerzbowca lekarz rozpozna zaglądając takim specjalnym wziernikiem do ucha (o ile ma) i tym samym wziernikiem stwierdzi, że już go nie ma , czyli jest wyleczony

Do tego lekarz musiałby mieć wzrok ze trzydzieści razy lepszy, niż przeciętny człowiek :wink: Z całkowitą pewnością diagnozę w przypadku świerzbowca można postawić tylko z użyciem mikroskopu. Stąd należy nalegać na badanie wydzieliny.

To są zdaje się takie "robaczki" w uchu

Coś dzwoni, ale nie wiadomo gdzie... To pajęczaki.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 24, 2003 10:49

Dzięki Estravenie za ukierunkowanie mojej wypowiedzi.
Ja jestem samoukiem w tych tematach.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro wrz 24, 2003 13:01

Dziękuję za wszystkie wypowiedzi :) Można widzę na was liczyć.
Powiem tak, jak wet obejrzał ten wydzielinę to stwierdził, że to tylko infekcja spowodowana być może mniejszą odpornością. Nic poza tym :( jak chciałam się dowiedzieć co to za infekcja to nie sprecyzował. Wydzielina wygląda jak brązowa woskowina, nie jest sucha, nie ma jakiś płatów itd. Dostałam hm dziwna sprawa, ale preparat dla krów :!: :?: Jest to w takiej strzykawce maść o nazwie Mastijet Fort - preparat do leczenia stanów zapalnych WYMIENIA U KRÓW (to doczytałam dopiero w domu i nie mogłam spytać się weta dlaczego dał dla kota).
Myślę, że Ramzes jednak się od niej zaraził, bo dziś oboje mieli po tyle samo tej wydzieliny. Jej się poprawia, a jemu pogarsza. Czyli już nie profilaktycznie, ale leczniczo podaję mu tą samą maść i myję uszy 2 x dziennie wodą utlenioną. Coś jeszcze mogę zrobić ?
ObrazekObrazekObrazek

Agness

 
Posty: 1041
Od: Czw lip 17, 2003 13:55
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Czw wrz 25, 2003 8:21

Dobrze, że napisaliście o tych badaniach pod mikroskopem. Nie ma to jak "dobry" wet który umie na oko i rozpoznać i zakończyć leczenie.
Ale Mikołaja i tak już nie ma, nieważne więc (dla niego).

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 25, 2003 9:47

Opisze jak to bylu u mnie, tzn u mojego nowego kotka...
Poniewaz nie znam sie na kotach, mam go od tygodnia ;) zanipokoily mnie "czarne cuda" w uszkach malego (ma 10 tyg). Okazalo sie ze ma jakas infekcje i to dosc mocno posunieta (nie leczona prowadzi do zaburzen rownowagi itp ogolnie same zle rzeczy;) ). Lekarz wyciagal wacikiem takie czarne, brzydkie "cos" ;) Potem z tubki zaaplikowal zolta masc znieczulajaco-lecznicza. Mam tach chodzic tydzien (na czyszczecnie uszkow i masc) a potem co kilka dni.
Wiec raczej nie badal tego pod mikroskopem;)
pozdr. Spinacz
<img src="http://www.spinacz.wzieu.pl/temp/maly.JPG">

spinacz

 
Posty: 29
Od: Pon wrz 15, 2003 12:11
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 25, 2003 13:14

Bo generalnie robią to jednak "na oko" :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 25, 2003 16:23

spinacz pisze:Lekarz wyciagal wacikiem takie czarne, brzydkie "cos" ;) Potem z tubki zaaplikowal zolta masc znieczulajaco-lecznicza. Mam tach chodzic tydzien (na czyszczecnie uszkow i masc) a potem co kilka dni.
Wiec raczej nie badal tego pod mikroskopem;)


Ta żółta maść to pewnie Oridermyl, ona rzeczywiście znieczula, a poza tym działa na grzyby, bakterie i świerzb. U nas pomogła błyskawicznie, ale też czyściliśmy jej uszy i zakraplaliśmy dwa razy dziennie.
Deli

Deli

 
Posty: 14572
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 54 gości