
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kalair pisze:To znaczy, że mieszkania są,tylko jeszcze inne względy wchodzą w grę,np.lokalizacja?! To tak można wybrzydzać bez końca..(mówię i TZ-cie) Musisz nim trochę potrząsnąć. Czas ucieka,i trzeba się będzie na coś zdecydować...
kothka pisze:kalair pisze:To znaczy, że mieszkania są,tylko jeszcze inne względy wchodzą w grę,np.lokalizacja?! To tak można wybrzydzać bez końca..(mówię i TZ-cie) Musisz nim trochę potrząsnąć. Czas ucieka,i trzeba się będzie na coś zdecydować...
fajnie się mówi, tylko jak się przeprowadzimy to tam trzeba jakoś funkcjonowaćDo ceny mieszkania trzeba doliczyć ceny za paliwo (a TŻ do pracy nei dojedzie komunikacją miejską, bo tam gdzie pracuje żadna nie dojeżdża), więc jak lokalizacja będzie nei bardzo, to paliwo nas pociągnie więcej niż mieszkanie - i tak w tej chwili daje to 500 zł miesięcznie
A lokalizacja rzeczywiście była do d..., jak ktoś zna Wrocław, to wie co znaczy LeśnicaDojazd do miasta - 3 godziny
![]()
A mieszkania bywają - widziałam całe 2, które cenowo by się nadawałyObydwa mają ze 20 m2 i bez kuchni
Ja w tej chwili na 26 się już nei mieszczę...
kalair pisze:kothka pisze:kalair pisze:To znaczy, że mieszkania są,tylko jeszcze inne względy wchodzą w grę,np.lokalizacja?! To tak można wybrzydzać bez końca..(mówię i TZ-cie) Musisz nim trochę potrząsnąć. Czas ucieka,i trzeba się będzie na coś zdecydować...
fajnie się mówi, tylko jak się przeprowadzimy to tam trzeba jakoś funkcjonowaćDo ceny mieszkania trzeba doliczyć ceny za paliwo (a TŻ do pracy nei dojedzie komunikacją miejską, bo tam gdzie pracuje żadna nie dojeżdża), więc jak lokalizacja będzie nei bardzo, to paliwo nas pociągnie więcej niż mieszkanie - i tak w tej chwili daje to 500 zł miesięcznie
A lokalizacja rzeczywiście była do d..., jak ktoś zna Wrocław, to wie co znaczy LeśnicaDojazd do miasta - 3 godziny w korku
![]()
A mieszkania bywają - widziałam całe 2, które cenowo by się nadawałyObydwa mają ze 20 m2 i bez kuchni
Ja w tej chwili na 26 się już nei mieszczę...
No nie,wtej sytuacji,gdzieodległość jest istotna,to nie ma o czym mówić..Ojej..
Ale czy w przypadku mniejszego miszkanka,nie można by ewentualnie część rzeczy przetrzymać u rodziców? W ostateczności? Coś mniej potrzebnego..Qrczę, no jest problem,ale wierzę, żecoś się znajdzie!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości