Koczur czuje się idealnie - na tyle idealnie że rąbnął Hance kostkę cielęcą i usiłował zeżreć
Dziąsełka blade, wyniki w normie tylko te nadżerki mnie martwią.

Bo zostały trzy takie 'wyjedzone' nad zębami. Można mu jakoś pomóc? żeby to zarosło...

Wet nie widzi większego problemu, każe jeszcze poczekać, bo leków na 'zarośnięcie' brak, ale może są jakieś domowe sposoby? Jego to nie boli, ale boję się, coby coś złego z tego nie wynikło. Może przewrażliwiona jestem
Aha, Simba tak się przyzwyczaił do codziennego oglądania zębów, że już nie zaciska 'ust'. Czeka cierpliwie aż skończę, żeby mi dobitnie powiedzieć, co o tym myśli
