Nadżerki na dziąsłach - co powinnam wiedzieć?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 19, 2003 23:12

:ok: Dobrze jest Myszko :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt wrz 19, 2003 23:20

Dziękuję, Anju :D

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob wrz 20, 2003 0:16

Myszko, w tych plast to podobno bakterie zbieraja sie w wyzlobieniach od kocich kielkow i szczoty do mycia.

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Sob wrz 20, 2003 8:52

Plast poszedł ajci :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob wrz 20, 2003 9:13

Kurka... ja mam plastikowe miski...
Dzis wymieniam!

Homeopatia... z tym gorzej. Biala dostaje tabletki merkuriusa heela 2 razy dziennie po pol. Tez ma zapalenie dziasel. Tyle, ze lzejsze.

Czarna dostaje zastrzyki "na wynos" od pani doktor i co w nich jest nie mam pojecia, gdzies mialam zapisane ale to by niewiele dalo, bo i tak nie bylo tam podanych rozcienczen...

Tego mercuriusa to mozesz dawac sama. To na pewno nie zaszkodzi. I na konwencjonalne leczenie nijak nie wplynie. Przedawkowac tez sie nie da. Jak Biala ie daje sobie wcisnac tabletki, to ja gniote, rozcienczam z woda i daje strzykawka. Tez jest bunt ale mniejszy...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87924
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob wrz 20, 2003 9:22

Dziękuję Zuza, to można normalnie w aptece kupić? Idę dzisiaj na poszukiwania...

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob wrz 20, 2003 9:24

Mozna kupic w aptece bez recepty. Tylko apteka musi miec homeopatyczne leki.
Mercurius to nazwa a Heel to producent.
Lepiej podzwon zamiast chodzic, bo nie w kazdej musi byc ;-) Ale przewaznie mozna sprowadzic...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87924
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob wrz 20, 2003 9:27

Zaraz koło mnie jest apteka z homeopatią, obok zielarz z homeopatią. Zdaje się, że daleko nie pochodzę :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob wrz 20, 2003 9:28

jak z homeopatia to powinni miec. :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87924
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob wrz 20, 2003 11:58

Powodzenia w leczeniu kotków, szybkiego powrotu do zdrowia i dużo miziaków dla nich :D

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Nie wrz 21, 2003 9:32

Myszko, koło mnie jest wet, który leczy homeopatią. W poniedziałek zapytam co należy podawać na nadżerki.
Z moją Ziutą było podobnie, ale niestety za późno. Gdy przyszła do mnie zamieszkać z podwórka zęby były w stadim rozpadu i trzeba było jej usunąć wszystkie. Było leczenie nadżerek sterydami i teraz Ziuta wygląda jak kleszcz, czyli główka normalnie jak u każdego kota ale dalej wieeeelki odwłok. Zaraz po operacji, gdy stanęła na nogi dorwała się do michy i nawsuwała chrupek. Jak którymś się uraziła to przewracała się na bok, chrupek powracał na miejsce i ........dlej jadła. Tak jest do tej pory. Także widzisz papkami nie karmię, ale miseczki zmień na porcelanowe.

Bonisławska Regina

 
Posty: 131
Od: Śro sie 06, 2003 14:55

Post » Nie wrz 21, 2003 11:16

Byłabym wdzięczna, Regino :D


Betix - dzięki wielkie. :)


Koczur już w lepsiejszym stanie, pożera wszystko normalnie, czasem mu coś "zadrażni", ale szybko sobie z tym radzi.
Nawet nadżerki wydają się bledsze 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob paź 04, 2003 20:16

Koczur czuje się idealnie - na tyle idealnie że rąbnął Hance kostkę cielęcą i usiłował zeżreć :lol:

Dziąsełka blade, wyniki w normie tylko te nadżerki mnie martwią. :( Bo zostały trzy takie 'wyjedzone' nad zębami. Można mu jakoś pomóc? żeby to zarosło... :roll: Wet nie widzi większego problemu, każe jeszcze poczekać, bo leków na 'zarośnięcie' brak, ale może są jakieś domowe sposoby? Jego to nie boli, ale boję się, coby coś złego z tego nie wynikło. Może przewrażliwiona jestem :oops:

Aha, Simba tak się przyzwyczaił do codziennego oglądania zębów, że już nie zaciska 'ust'. Czeka cierpliwie aż skończę, żeby mi dobitnie powiedzieć, co o tym myśli :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob paź 04, 2003 20:21

Mojej Mamoniowej miele gotowane miesko z makaronem. Reszta też to uwielbia 8) plus czasem dodaje gotowanej marchewki (czyt.przemycam :twisted: ) do tej papki i wszystko razem miele 8)
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. (Albert Schweitzer)

Witch

 
Posty: 13789
Od: Pon lut 04, 2002 15:53
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob paź 04, 2003 22:15

Witch, nie omieszkam skorzystać z przepisu :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 47 gości