Śnieżynka.FILM-15,17,23,24,25.Zabita radość.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 06, 2008 9:20

Przecudna rodzinka biało-czarna szuka domków!!!!

gisha

 
Posty: 6077
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto maja 06, 2008 10:49

To ile mają już maluchy? Ok. 7 tygodni?
Faktycznie powoli zbliża sie pora na rozpoczynanie samodzielnego życia.

Wawe

 
Posty: 9479
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 07, 2008 7:28

Kotiko, co słychać u ślicznej rodzinki?

Wawe

 
Posty: 9479
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro maja 07, 2008 7:54

Łał, ale z tych maleństw sprzed kilku tygodni wyrosły cudne Koty :!: :D
Kciuki za całą rodzinkę :)

Kotiko, czy dom dla kociąt dalej niż w Trójmieście nie byłby problemem? Pytam, bo pokazałam koledze ze ... Szczecina te koty-pięknoty ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Sob maja 10, 2008 23:54

Co tu tak cichutko?

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie maja 11, 2008 8:48

No właśnie co tu tak cicho? Co słychać u maluszków? Jedzą już same? A jak mamunia?
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie maja 11, 2008 11:23

dzidzia pisze:No właśnie co tu tak cicho? Co słychać u maluszków? Jedzą już same? A jak mamunia?


Ha ha ha.Jeśli ktoś myśli,że posiadanie kociąt, to szczęśliwe chwile
spędzane na obserwacji i zabawie z maluchami, myli się całkowicie.
Kocięta to przede wszystkim sprzątanie, mycie kilkunastu miseczek,
dawanie żarełka, pilnowanie aby każda mordka jadła ze swojej michy,
sprzątanie kuwety, chwila zabawy, sprzątanie i tak dalej... :twisted:
Wczoraj uparłam się na gruntowne sprzątanie i wyrzuciłam mamę
z dziećmi na pokoje.Sprzątanie w ich obecności niemożliwe.
Jeśli chodzi o kocięta, to moje koty przyjęły je ciepło, zresztą już
je znały.
A mamusia będąc sama przyjażnie ustosunkowana do kotów, też nie
wywołała jakiegoś wrogiego poruszenia.A to, ze Miś czy Stella trochę
burczały, nie robiło na niej wrażenia, bo tego nie słyszała.
Śmiesznie wyglądało, jak przyjażnie gruchała do Stelki, gdy ta warczała
jak mały piesek. :lol:
Kociaki jedzą aż im się uszy trzęsą, choć czasem muszę przekonywać
Toresa, że to co dziś jest w miseczce jest tak samo smaczne jak wczoraj.
Jedynie Poli nie mogłam nauczyć samodzielnego jedzenia, aż tu ona sama się nauczyła,
jedząc z miski mamy.A jak już się nauczyła, to potrafiła
odepchnąć mamę od miski. :oops:
Pola to w ogóle jest łobuziara i chłopczyca, najodważniejsza z całej
czwórki, choć lubi przytulanki na kolanach.
Największy jest Perkuś, to olbrzymie chłopisko 8O , coś mi się wydaje,
że jak je będę wydawać, to będą całkiem dorosłe kociska.
Parę fotek, które wczoraj przy okazji zrobiłam, dziś postaram się też coś cyknąć.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pufcio oczywiście przyjął je z "otwartymi łapami".

Obrazek
Obrazek

Balu się przywitał i cały czas obserwował czy małym nie dzieje sie coś złego.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Myszeńk@ pisze:...

Kotiko, czy dom dla kociąt dalej niż w Trójmieście nie byłby problemem? Pytam, bo pokazałam koledze ze ... Szczecina te koty-pięknoty ...


Myślę Myszeńk@, że wolałabym w pobliżu, ale gdyby to był super domek, to można rozważyć,
bo nawet dając w pobliżu, nie mam gwarancji, że to dobry dom.Marzeniem moim są dwa dwupaki. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie maja 11, 2008 14:31

Już miałam nagabywać o nowe wiadomości, a tu niespodzianka .... śliczne fotki.
A może jakiś filmik, pięknie się :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie maja 11, 2008 16:47

Filmik będzie wieczorkiem, a teraz trochę fotek
Małe zajęły miejsce mamy na ławie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie maja 11, 2008 19:31

Cudne sa. Teraz sa w najpiekniejszym etapie. Takie podrostki sa takie kochane.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 11, 2008 19:35

Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie maja 11, 2008 20:38

Cudne .... wspaniale ogladać takie zabawy :D
Ale najfajniejszym bohaterem tego odcinka jest czarne kociatko :lol: .
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie maja 11, 2008 20:44

Mozna oglądać i ogladac po wielokroc i się nie nudzi wcale :D

gisha

 
Posty: 6077
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon maja 12, 2008 6:38

Kotiko, dzięki za fantastyczne fotki i filmik. :D :D :D

Wawe

 
Posty: 9479
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 12, 2008 17:02

Ja się powtarzam ale one sa cudne.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 29 gości