i stalo sie:)

» Sob wrz 20, 2003 19:43 i stalo sie:)

Z dniem dzisiejszym dokocilam sie

To byl prawdziwy spontan,ale nie moglam sie powstrzymac,poprostu milosc od pierwszego wejrzenia :1luvu:

Jest przeslodkim persidlem niebieskobialym:)boooooooskkki.Niestety nasza Niunia jest innego zdania i zachowuje sie strasznie

Na nas jest obrazona i nie daje sie dotykac,a na kotka fuczy warczy i w ogule straszy go co chwile.Troszke sie juz uspokoila ale jak tylko on do niej podejdzie to znowu zaczyna swoje...Jakos dziko sie zachowuje.Za to on jest przeslodki i mily dla niej,niestety ona to olewa.Hmm mam nadzieje ze z czasem bedzie lepiej

» Sob wrz 20, 2003 19:47

Gratulacje i :ok:

» Sob wrz 20, 2003 19:47

Bedzie na pewno lepiej. Gratuluje dokocenia

. Jak ma na imie nowy rezydent? :lol:

» Sob wrz 20, 2003 19:51

Witam i gratuluje dokocenia. Na pewno kotki wkrótce sie zaprzyjaźnią więc nie przerażaj się tym co dzieje sie teraz. Pozdrawiam, głaski dla kotków. :kotek:

» Sob wrz 20, 2003 19:51

gratuluje:)
nie dziw sie kotce...male sliczne puchate wkroczylo na jej teren...troche jest zazdrosna i zdezorientowana pewno..a jak wiesz najlepsza forma obrony wtedy jest agresja :wink:

» Sob wrz 20, 2003 19:58

Troszke sie boje nocy

jak Niunia go zaatakuje wtedy?aaaa ona sie strasznie dziwnie zachowuje niepoznaje jej jak jakis dzikus

A na kocurka narazie moowimy Ciaper na zmiane z Wacikiem

bo jest strasznie ciapowaty i ma futerko jak wata

Jest niesamowitym zarlokiem wyjadl swoje porcje i porcje Niuni

co oczywiscie jeszcze bardziej zdenerwowalo nasza ksiezniczke.

» Sob wrz 20, 2003 20:13

Gratuluje dokocenia :ok:

» Sob wrz 20, 2003 20:16

Gratuluje dokocenia!!

Tydzien temu (no, 10 dni temu) dokocilam sie rowniez i na poczatku moja spokojna rezydentka zamienila sie w bazyliszka :lol:

. A dzis koty spia na jednym parapecie. Mam nadzieje, ze z czasem rowniez beda spac kolo siebie i ze rezydentka wpusci malego na moje lozko

Powodzenia!!!

» Sob wrz 20, 2003 20:28

Gratuluję dokocenia

A, tak nieśmiało spytam, miłość od pierwszego wejrzenia? To znaczy, że persika gdzieś kupiliście tak na spacerze? ( :roll:

)

» Sob wrz 20, 2003 20:41

Bylismy u znajomej ktoora ma hodowle persoow i wlasnie ma kotki na sprzedaz

a ja sie nie moglam oprzec i musialam go miec :love:

Byla to decyzja nieprzemyslana ,ale mysle ze dobra i napewno nie bede jej zalowac :mrgreen:

» Sob wrz 20, 2003 20:44

Takie nieprzemyślane decyzje są przeważnie najtrafniejsze!
Trzymam kciuki za nowego kicika

» Sob wrz 20, 2003 21:00

Aaaaa ! to wcale się nie dziwię

trudno się oprzeć.
Głaski dla kocinki. A imię?

» Sob wrz 20, 2003 21:44

No gratuluję :lol:

I oczywiście czekam na fotki :lol:

» Sob wrz 20, 2003 21:51

Nelly tu jest podane robocze imie domowe :-)

HiPnO pisze:A na kocurka narazie moowimy Ciaper na zmiane z Wacikiem bo jest strasznie ciapowaty i ma futerko jak wata Jest niesamowitym zarlokiem wyjadl swoje porcje i porcje Niuni co oczywiscie jeszcze bardziej zdenerwowalo nasza ksiezniczke.

» Nie wrz 21, 2003 0:26

I rezydentka pewnie szybko się zakocha

Mizianki dla kociastych

i stalo sie:)

Kto przegląda forum