Azorek & Ska VIII, czyli Potfforem być...

[czarna.wdowa]

Azik jest śliczny
Kciuki cały czas są

[kalair]

[Marcelibu]

Jak nocka minęła?

[CoToMa]

Kciuki cały czas są!

[kristinbb]

Dzień dobry Aziku!!

Wiosna chyba na pewno..???
Jak tam zdrówko???
Zabiegana jestem...

[gattara]

Bry wszystkim

Aziczek dzisiaj nareszcie pozbył się wydzieliny zapychającej nosek, prawdopodobnie zadziałało wczorajsze naświetlanie , całą noc kichał i oddycha w miarę dobrze .

A ja mam dzisiaj potworną migrenę i chyba nie wytrzymam przed kompem

[pixie65]

Aziczek dzisiaj nareszcie pozbył się wydzieliny zapychającej nosek, prawdopodobnie zadziałało wczorajsze naświetlanie , całą noc kichał i oddycha w miarę dobrze .

Dzielny Kociej
Niech coś zostanie na poniedziałek - wysłałam wymazówkę i ependorfy na sioo...a raczej na osad...

Alu, może faktycznie siedzenie z migreną przed kompem nie jest najlepszym pomysłem...

[gattara]

Też pomyślałam że mógłby trochę zostawić do wymazu .. ale podejrzewam że do poniedziałku będzie miał nowe próbki
Dzięki Danuś

Idę się położyć, bo nie widzę na ślepka

[kalair]

Gattarko,to za Aziczka i Ciebie kciuki!

[Aniołek_]

Oczywiście nie dostałam powiadomień
ale stwierdziłam, że jest nie możliwe, żeby nic się tu nie działo

Super, że coś w końcu zaczęło się dziać i że idzie ku lepszemu

A ten kot sprzed dwóch lat to nie Azik - to sobowtór

[Hannah12]

O jak ładnie Azik reaguje na leczenie

[gattara]

Gattarko,to za Aziczka i Ciebie kciuki!

Dzięki Kalair

Oczywiście nie dostałam powiadomień
ale stwierdziłam, że jest nie możliwe, żeby nic się tu nie działo

Super, że coś w końcu zaczęło się dziać i że idzie ku lepszemu

A ten kot sprzed dwóch lat to nie Azik - to sobowtór

Teoretycznie idzie ku lepszemu , chociaż po południu Aziczek miał silny atak duszności . W końcu sobie z tym poradziliśmy, ale Azik bardzo wystraszył Kiwaczka , w ogóle zauważyłam że maluszek bardzo się boi o tatę... próbuje go myć, przytulać i cały czas głośno płacze .

[Joy]

[quote
Teoretycznie idzie ku lepszemu , chociaż po południu Aziczek miał silny atak duszności . W końcu sobie z tym poradziliśmy, ale Azik bardzo wystraszył Kiwaczka , w ogóle zauważyłam że maluszek bardzo się boi o tatę... próbuje go myć, przytulać i cały czas głośno płacze .[/quote]

Kochany Kiwaczek...Alusiu wymiziaj obu chłopaków...
No i niech ktoś wymizia Alusię, w końcu to ona czuwa nad wszystkim!

Dużo ciepłych myśli dla Was!

[gattara]

Wymiziam Jolu , mnie niestety nie ma kto wymiziać

Dzięki Słoneczko

[Aniołek_]

oj Azik,
Kciuki trzymamy za nockę,
może za suche powietrze ma?