możesz jeszcze mieć dosyć zabaw ze staruszkiem

, nasz Leo podejrzewany o wiek ok. 10 lat (chociaż miał mieć 5 lat, więc właściwie nie wiadomo) ostatnio budzi mnie przed 6 rano i domaga się zabaw, właśnie przed chwilą skonczyłąm zabawianie go myszką na wędce, moge sobie posiedzieć przy kompie tylko dlatego, że przyszedł mój brat i teraz on "dręczy" koty papirusem
i pomyśleć, że przez pierwszy miesiąc mieszkania z nami miał pod nosem myszkę, która wcale go nie wzruszała
teraz szaleje jak młodziak, a od momentu "wyjścia" z ukrycia młodniał z każdym dniem
różnica między nim a roczną Delką jest taka, że on woli się bawić tymi zabawkami, które mają na końcu człowieka

trzymam więc kciuki, dodam, że Leo zdecydowanie dłużej oswajał się z nowym otoczeniem niż Niebieski