Uszka z Opola na wiecznych wczasach w Mikołajkach :)

[Agata kawecka]

Jeszcze raz dzięki!! za zdjęcia i mizianie Uszki po łebku i brzuszku... miejmy nadzieje że najgorsze ma już za sobą. Lepek do góry.!!! Pozdrawiam wszystkich

[Boo]

Słuchajcie, tak sobie cichutko podczytywałam ten wątek i mocno kibicowałam Uszce. I strasznie się cieszę, że znalazła dziewczyna dom. Myślę, że mogłabym pomóc w transporcie z Wawy do Mikołajek, tylko nie wiem kiedy. Mój TŻ jeździ w okolice Mazur służbowo przynajmniej raz na dwa tygodnie, ale nie jest w stanie powiedzieć dziś kiedy (i czy) w 2. tygodniu maja pojedzie. Bywa, że zajeżdża też do Mikołajek, ale jeśli w grę wchodzi też Giżycko czy Olsztyn, to tym lepiej. Myślę, że będzie to wiedział dopiero ok. 5 maja. Będę naprawdę bardzo szczęśliwa, gdybym mogła pomóc. Rozmawiałam już wstępnie z TŻem i obecność kota absolutnie mu nie przeszkadza. I też chętnie pomoże. Uszka mogłaby nocować u niego (nie mieszkamy jeszcze razem) i zabrałby ją z samego rana, wyruszając w podróż. No, ale szczegóły do ustalenia. O ile zechcecie mi zaufać.

Ja myślę, że nie porwiecie Uszki po drodze

Dla Uszki najważniejsze jest to, żeby jak najszybciej i najbardziej komfortowo dojechała do Agaty.

[aniaposz]

W takim razie podtrzymuję moją deklarację pomocy i czekam na info. Na pewno jakoś damy radę to wszystko zgrać.

[Boo]

:lol: W takim razie podtrzymuję moją deklarację pomocy i czekam na info. Na pewno jakoś damy radę to wszystko zgrać.

No to czekamy na decyzję Piotra, kiedy znowu będzie u nas

[piotr568]

Myślę że wstępnie moglibyśmy się ustawiać na 11 maja na zabranie kici. Co do przekazania w Warszawie, to jakoś się dogadamy. Gdyby się okazało że jakieś licho pokrzyżuje plany, to przesuwamy akcję na następny weekend.

[Boo]

No to pakujemy ciuszki na 11 maja

[aniaposz]

11.05 to niedziela. Mało prawdopodobne, żeby TŻ jechał w okolice Mazur akurat w poniedziałek (zwykle, jak mi się zdaje, jeździ w środku tygodnia raczej). W takim przypadku Uszka będzie musiała u nas dzień, dwa poczekać. Ale zobaczymy. Może uda się wyjazd jakoś przyspieszyć. Na dzień dzisiejszy TŻ nie jest w stanie nic konkretnego powiedzieć. Poza tym, że Uszkę NA PEWNO dostarczymy we wskazane miejsce prędzej czy później. I będziemy się starali prędzej.

[amyszka]

[Agata kawecka]

Czekamy, i ja i Usia!!! :P :P :P Dziękujemy!!!!!

[-Buffy-]

Melduję uprzejmie, że Uszka wycałowana i wymiziana na cztery ręce - Patrycji i moje.





I przekazuje Ci serdeczne, mruczące pozdrowienia.

[Agata kawecka]

Dziękuję serdecznie za wiadomości. Jeszcze dziesięć dni... staram się być cierpliwa z różnym skutkiem... ale czas idzie do przodu.

[dzikus]

Ależ ona jest śliczna
Agata pięknotkę będziesz mieć w domku

[Agata kawecka]

Wiem,wiem... dlatego tak zabiegam i czekam... pozdrowienia dla wszystkich

[aniaposz]

Megasłodka ta panna jest. Więc z tym porwaniem po drodze to nie mogę ręczyć.

[Agata kawecka]

Jak mi ktoś Usie porwie, to Agatka na końcu świata DORWIE hi hi !!! [/code][/b]