Które karmy są najlepsze?

[lady_in_blue]

(z Sugar sie beczka zrobila, idzie na diete).

Ciekawam efektów, u BluMki podobno już widać....

[Kasia D.]

Moje tez jadą na naturalnym...
A suche daję różne... bardzo różne...

[lady_in_blue]

Moja odpowiedź brzmi : ANF.

Kasia, czy ANF jest dietetyczny?

[Anja]

Anko, to nie tak. Karmisz koty tak jak mozesz i to jest wazne. Przeciez zdajemy sobie sprawe, ze nie kazdego stac na dobre karmy, np. w moim domu tez byly ciezkie chwile jezeli chodzi o prace i pieniadze. Nie traktuj tego jako oskarzenia, nie powinnas. Za to przyznam sie, ze na poczatku jak Brucus i HrupTak byly male tez na poczatku dostawaly Whiskas, taka byla madra . Potem jak zaczelam kupowac karmy polecane, mimo ze byly troche drozsze okazaly sie znacznie bardziej wydajne. Wbrew pozorom nasz budzet byl mniej obciazony, koty najadaly sie mniejsza iloscia karmy i znacznie lepiej wygladaly.

[lady_in_blue]

Za to przyznam sie, ze na poczatku jak Brucus i HrupTak byly male tez na poczatku dostawaly Whiskas, taka byla madra .

No, moje dostawały (Budyń, bo potem juz bylam "mądra") Friskies i Kitiketa (zresztą - to akurat jeszcze czasami dostają, bo lubią, ale chyba będziemy wycofywać). Sucha F i KK nie chciały. Ale faktem jest, że te "droższe" karmy są chyba bardziej ekonomiczne.

[Kasia D.]

Moja odpowiedź brzmi : ANF.

Kasia, czy ANF jest dietetyczny?

Nie, ma wersje Kitten, Adult i Senior.
Dietetyczny jest Trovet. Wersja WRD ( Weight Reduction Diet).

[Anusia]

Moja Mala Czarna uwielbia Animonde (tacki) i czasami laskawie zje puszczke IAMSA... Niczego innego tknac nie chce, chocby sie z glodu zamiauczala... Ostatnio zaczela tez pojadac suche Hill's... Ale suche jakos jej nie wchodzi....

[Beata]

Anko, doskonale Cie rozumiem. I wcale nie powinnas czuc sie winna, robisz dla swoich kotow co mozesz, i dostaja duzo milosci (no i maja dom ).

Moje jada na Royalu, ale chyba bede im troche z czyms innym mieszac (czytaj: tanszym), bo na miesiac potrzebowalabym 6 kg tego Royala (tyle ostatnio jedza ), a jeszcze Daisy je Troveta, i male dostaja tacki Animondy. Musze troche oszczedzac, ale nic im sie nie stanie .

[Agness]

Ja nie zagłosowałam w ankiecie, bo też nie mam jednej karmy. Bowiem Ramzes je swój ulubiony IAMS, a kotka polubiła RC. Też na początku, gdy wzięłam Ramzesa wpadłam do marketu i po prostu chwyciłam za puszeczki i suche Whiskasa Junior Teraz z tą wiedzą nigdy bym tego nie zrobiła. Na jedzeniu nie muszę oszczędzać (nie odbieram sobie od ust) i tylko dlatego tak szybko zdecydowałam się na drugiego kota. W przeciwnym razie poprzestała bym na jednym, wiem może to egoizm, ale nie chciałabym męczyć siebie i koty. Nie potepiam jednak innych, którzy karmią gorszą karmą, bo na to tylko pozwala im sytuacja materialna. Sama pamiętam złe czasy, gdy z kasą było krucho.

[Deli]

Też nic nie napisałam. Szarka zajada się mieszanką RC Indoora i Hill'sa Orala (Kasiu, odezwę do Ciebie w sprawie tej zaginionej paczki) z dodawaną od czasu do czasu karmą odkłaczającą. A poza tym mięso, twaróg, śmietanka (moja mama kubek od śmietany wypłukuje do zaprawiania zupy - ja daję do wylizania kici). Ale na początku był i Whiskas.

[Lili]

U mnie Lili je TYLKO royala... ale to nie dlatego że ją tak karmimy na siłe ze tylko to, ale ona NIC innego nie chce.
Kupowalismy jej lamsa - jadła jak musiała, ale na początku nie chciała tknąc, eukanube tez jak musiala.
Dlatego je tylko royala - juz nawet miesa nie chce ani nic.
Je tylko suche... tragedia Ale coz - juz sie chyba jej organizm do tego przystosowal... ale musze stwierdzic, ze jak miala mlode to jej dobrze zrobilo, bo jadla jedzonko z puszki i wiele innych przysmakow ktore dawalismy dla kociat

A jej corka - Abi (mieszka u mojej babci) to tez Royala je, ale i lamsa czasem jej babcia kupuje...

[Anka]

...Na jedzeniu nie muszę oszczędzać (nie odbieram sobie od ust) i tylko dlatego tak szybko zdecydowałam się na drugiego kota. W przeciwnym razie poprzestała bym na jednym, wiem może to egoizm, ale nie chciałabym męczyć siebie i koty.

Ha, ja też nie odejmuję od ust ani sobie, ani kotom (jeśli chodzi o ilość - chociaż hmmm - może by się przydało ). I nie miałam najmniejszego zamiaru żalić się. Ale są takie chwile poczucia bezsilności, że chciałoby się lepiej - i nie da rady. A problem w tym, że gdy brałam koty, to było lepiej, 2 lata przeszło karmiłam royalem. Ale sądzę, że nadal ich nie męczę, nie wyglądają na to
A co do wydajności royala czy innych lepszych - to się zgadza.
Zresztą - to wszystko nie takie proste. Znam ludzi którzy bez problemu wyżywili by luksusowo nawet 20 kotów - najlepszą karmą. Ale patrzą niemal z pogardą na tych, którzy to robią - oni są ponad to. Ale to też absolutnie nie norma. Po prostu - jest różnie.

[Agness]

Tak Aniu dlatego dalej napisałam, że może być różnie. Ja cieszę się teraźniejszością, ale zawsze mam na uwadze to ,że może i mi kiedyś zabraknąć na drozszą karmę.

[moni_citroni]

Sucha karme kupuje dobra - koty najadaja sie mniejsza iloscia i wiem, ze papu jest zdrowe.
Iamsa kociszcze nie lubia (a kupilam 2 kg ), bardzo smakuje im Almo Nature, Nutro, Sanabelle. Generalnie lubia duze chrupki a wlasnie te karmy oferuja taka wielkosc w wersji dla maluchow.

Anka, najwazniejsza jest milosc Twoje koty sa syte, zdrowe, bezpieczne w domu i kochane - czego jeszcze moglyby chciec ?

[KasiKz]

Ja zagłosowałam na RC. Moje koty jedzą tylko takie - innego nie lubią. Lucek czasem podkradnie Darlinga dla dziczków