Lestat - jest już u Agatt

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 16, 2003 13:53

mysza - jestes wielka!!! dziekuje ci bardzo!!!

jaki on jest sliczny. cudenko. takie sobie wlasnie wymarzylam juz dawno dawno temu. :D no i juz w czwartek przyjezdza :D :dance: :dance2:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Wto wrz 16, 2003 13:55

:1luvu:
:1luvu:
:1luvu:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Wto wrz 16, 2003 14:15

Agatt, no i uratowałas jedno z malutkich dziczków, które teraz juz będzie miało pełna miske i ciepły domek zamiast skrawków wyrwanych braciom i drewnianej budki pod szpitalem :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto wrz 16, 2003 14:21

tak podziele sie tylko moja refleksja do ktorej natchnelo mnie slowo "dziczki"... jak bralam moja Melke to wszyscy mnie straszyli ze kot dziki to kot dziki i nie nadaje sie do domu itd... Tym bardziej moja Melka oswojona do granic mozliwosci, pluszak kanapowy po prostu... Czyli powtarza sie prawda ze jak sie da uczucie to ono wroci w sposob podwojny... Tak jakos sie rozczulilam... :roll:

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto wrz 16, 2003 14:23

Wszystkie koty, które wziełam do domu to były dziczki. A teraz? Sama widzisz po Melce :D I jestem dumna, bo moja zasługa tez w tym jest, o! :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto wrz 16, 2003 14:26

W oryginale jest ładniejszy. zdjęcia nie wyszły takie ja chciałam :(
A Lestat jest suuuuper!

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto wrz 16, 2003 14:26

oczywiscie - ja wszystkim mowie, ze moja Melka charakter to od urodzenia ma wspanialy (dobre geny - co potwierdza jej rodzeństwo) ale wychowanie i wszystko to dzieki Katy i jej 'Wspolmieszkancom...

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto wrz 16, 2003 14:31

Katy - ja tobie jestem dozgonnie wdzieczna. to dzieki tobie, te koty sa takie, jakie sa. wydaje mi sie, ze to wlasnie ty i twoje diabelki ksztaltuja ich charaktery. taki poczatek jest przeciez bardzo bardzo wazny.

mysza - jesli Lestat jest jeszcze ladniejszy, to ja juz w ogole placze ze szczescia :placz: (szczescia)

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Wto wrz 16, 2003 14:37

Dość pochlebstw dla mnie!!!! :oops: Bo wpadnę w jakiś samozachwyt :roll: :wink:
Najważniejsze, że kotki maja dom, który im dałyście! :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto wrz 16, 2003 14:37

ah... jak ja Ci zazdroszcze... gdybym mogla to bym miala dwa Czarne KOty... tylko ciagle bym im musiala pod ogony zagladac zeby wiedziec ktory jest ktory.... I Lestat te oczka takie ma sliczniusie no i widac juz ze siersc tez blyszczaca jak lustro... Juz tylko dwa dni!

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto wrz 16, 2003 14:40

tak czy inaczej glowna zasluga jest Twoja - bo nie tylko je znalazlas, uratowalas, przygarnelas, wychowalas doskonale ale i takie wspaniale domki znalazlas.... :P

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto wrz 16, 2003 14:40

ja sie nie moge napatrzec. co chwila zagladam :D

ja go pokochalam, jak jeszcze go nie widzialam nawet, a teraz to juz w ogole :1luvu:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Wto wrz 16, 2003 14:41

Anusia pisze:ah... jak ja Ci zazdroszcze... gdybym mogla to bym miala dwa Czarne KOty... tylko ciagle bym im musiala pod ogony zagladac zeby wiedziec ktory jest ktory.... I Lestat te oczka takie ma sliczniusie no i widac juz ze siersc tez blyszczaca jak lustro... Juz tylko dwa dni!

Teraz z Katy szukamy domu dla czarnego kocurka... Nie "naszego", ale zależy nam na domku dla niego. Lokalizacja W-wy ja najbardziej pasuje :twisted:

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto wrz 16, 2003 14:42

ja moja Meluche mam na ekranie (jako tapete... ) i ciagle sobie na nia popatruje....

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto wrz 16, 2003 14:45

Anusia pisze:tak czy inaczej glowna zasluga jest Twoja - bo nie tylko je znalazlas, uratowalas, przygarnelas, wychowalas doskonale ale i takie wspaniale domki znalazlas.... :P


Zasługa nie tylko moja, ale i innych, którzy mi pomagali. W robieniu zdjęć, w łapaniu , w przywiezieniu jedzonka, w oswajaniu. Wszyscy jesteście Kochani!!! :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 30 gości