Krwawienie z odbytu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 16, 2003 13:45 Krwawienie z odbytu

Wiem, że chyba już było na ten temat, ale nie mam za bardzo czasu, żeby szukać. Znajomi wzięli koteczkę ze schroniska, ma najwyżej pół roku. Wesoła, rozkoszna, ma humor i apetyt. Już drugi raz była krew w kupce; za drugim razem pobrano kał do badania - pasożytów nie stwierdzono. Po zmierzeniu temperatury krew była również na termometrze. Lekarze zalecili papkę z ryżu i marchewki, ale dwukrotnie to zwymiotowała. Dostaje też jakieś tabletki na M..., po 1/4 codziennie. Poradźcie, co może oznaczać to krwawienie? Może macie dobrego weta w tej materii, bo leczy ją trzech różnych i każdy co innego mówi. Wiadomości mam z drugiej ręki, więc nie bardzo znam szczegóły.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 16, 2003 13:54

Moja Dorinka, gdy ją wziąłem do siebie (miała ok. 3 miesięcy) miała na pupci ślady krwi. Podkreślam - ślady. Nie wiem jak intesywne jest to w Waszym przypadku. U Dorinki było to prawdopodobnie spowodowane twardymi, grubymi "kaktusami", które z kolei były spowodowane zmianą diety. Po kilku dniach "kaktusy" schudły i problem sam się rozwiązał

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto wrz 16, 2003 13:56

To są ślady świeżej, jasnoczerwonej krwi, obstrukcji raczej nie ma.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 16, 2003 13:59

Corwin pierdoła co czas jakiś ma takie przyjemności - diagnoza to lekkie zapalenie jelita grubego, nic groźnego, ale nieprzyjemne.
Zwykle pomaga zmiana diety na lekkostrawnego kurczaka/indyka bez żadnych dodatków i do tego był jakiś lek w zawiesinie, niestety nazwa mi w tej chwili wypadła z pamięci, i jakieś zastrzyki.
A co do weta, to polecam moją (i Anji, jenny, alahari, drotki, zojki i pewnie jeszcze kilku innych forumowiczek) panią wet, która na Sobieskiego przyjmuje.
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto wrz 16, 2003 14:05

Skoro świeża krew, chodzi najpewniej o krwawienie w rejonie odbytnicy czyli końcowego odcinka jelita grubego. Może być spowodowana uszkodzeniami śluzówki związanym z wcześniejszą obstrukcją, choćby i chwilową. Normalnym trybem powinno przejść po dobie, dwóch. Skoro się powtarza, a pasożytów niet, rzeczywiście dobrze przypilnować diety. Przy uporczywych powtórkach - to już vet i dokładniejsze badania w kierunku schorzeń albo anomalii układu trawiennego.
Ostatnio edytowano Wto wrz 16, 2003 14:14 przez Estraven, łącznie edytowano 1 raz

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 16, 2003 14:13

Juz wyslalam pelna informacje o Uli na PW do Majorki :lol: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto wrz 16, 2003 14:16

Dzięki, dostałam, przekażę.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 16, 2003 14:30

Jeśli badania były robione przez laboratorium na Gagarina (a chyba materiały z większości Warszawskich lecznic tam jeżdżą), to lepiej byłoby powtórzyć badanie w innym laboratorium.
Myśmy się ostatnio przekonali, że Labwet jest delikatnie rzecz ujmując cholernie nierzetelny...
A i krew w kupie była, i ogólne osłabienie i kondycja słaba i jakoś nic nie znaleźli (nie licząc tego że we własnym zakresie uznali że badanie ma być TYLKO na glisty, próbkę przyjmowała sprzątaczka, próbka się zgubiła i mieli wielkie pretensje że śmieliśmy próbkę kału dać w pojemniku na próbkę moczu - no to jak się miała nie zgubić!), a gdzie indziej okazało się że a jakże, jest i to dużo ino się przyjrzeć trzeba było.
A gdy wieczorem pójdziesz do łóżka, przyjdzie z wizytą Wróżka Zębuszka...
Na razie zjadła mi zdjęcie.

Damork

Avatar użytkownika
 
Posty: 2633
Od: Wto lut 05, 2002 9:51
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Wto wrz 16, 2003 14:38

Ja też myślę, że badanie trzeba powtórzyć. Dzięki!
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 16, 2003 14:59

Majorka pisze:Ja też myślę, że badanie trzeba powtórzyć. Dzięki!

Ula nie robi badan na Gagarina, tez ma do nich zastrzezenia :roll: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto wrz 16, 2003 15:02

Mnie w tej kwestii pani Beata z 4 Łap polecała laboratorium na Marymonckiej, ale niestety, nie pamiętam więcej szczegółów...
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Wto wrz 16, 2003 15:02

Damork pisze:Jeśli badania były robione przez laboratorium na Gagarina (a chyba materiały z większości Warszawskich lecznic tam jeżdżą), to lepiej byłoby powtórzyć badanie w innym laboratorium.
Myśmy się ostatnio przekonali, że Labwet jest delikatnie rzecz ujmując cholernie nierzetelny...
A i krew w kupie była, i ogólne osłabienie i kondycja słaba i jakoś nic nie znaleźli


jeśli chodzi o laboratorium na Gagarina - potwierdzam :x
ostatnie badania powtarzaliśmy na SGGW

poza tym generalnie dobrze jest powtórzyć badania qpali nawet jeśli badanie wyszło negatywne - my teraz to właśnie przerabiamy - przez 6 kolejnych dni badaliśmy kał i większości wyniki były negatywne (tylko 2 razy pojawiły się pasożyty)
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Wto wrz 16, 2003 15:08

Moi znajomi chodzą z kitką do kliniki gdzieś na Starym Mieście. Trochę dziwni ci lekarze tam, bo pytali ich, czy krwawienie jest z odbytu, czy z dróg rodnych. No, teraz to już chyba wiedzą, skąd.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 01, 2003 15:04

Niestety, znajomi nie zdecydowali się jechać na Sobieskiego, z tysiąca powodów, nie będę ich przecież zmuszać, chociaż jeszcze dzisiaj przekonywałam. Badania są wożone rzeczywiście na Gagarina. Stwierdzono, o ile dobrze pamiętam "kosmki w jelitach" spowodowane prawdopodobnie przez pierwotniaka. Leczono antybiotykiem, dziś znowu stwierdzono w badaniu kału "krew tak, pasożyty nie".
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 01, 2003 15:11

No coz, ich wybor :roll: . Mam nadzieje, ze uda im sie wyleczyc kota :ok:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 26 gości