kotek o roboczym imieniu Pataszon - to jest mały Aragorn :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 13, 2003 17:59

Kocurek jest zdrowy, nie ma świerzbu, pcheł i został odrobaczony. Za to sił ma dużo bo u weta się wyrywał... :evil:
Jada pięknie (kaszkę dla dzieci z masełkiem kurczaczka, puszkę), a potem grzecznie siusia i stawia qupala w kuwecie. Mądry chłopczyk.
On i jego chory braciszek mają kwarantannę w łazience i gdy są otwarte drzwi to zastawiam otwór drzwiowy taką dużą półką sięgającą mi do połowy uda. I tak to zostawiłam na noc. O piątej rano budzi mnie huk. Wpadam do drugiego pokoju a tam dwa małe koty zwiewają po kątach, a na podłodze leży rozbita taka spora ceramiczna figurka :evil: . Diablątka małe. Mimo, że takie małe musiały wyskoczyć. Na resztę nocy drzwi zamknęlam a oni się tłukli przez pół godziny próbując wyjść...
Ten kocurek dla Twojej znajomej (IMIĘ!!!!) jest bardzo opiekuńczy w stosunku do chorego brata. Przytula go, jak odejdzie to przywołuje miauczeniem, jak chce się bawić to go podgryza, ale później wylizuje :D . Moja koleżanka wczoraj spędziła pół wieczora na kolanach w łazience wpatrując się w niego i powtarzając mu co 10 minut jaki jest śliczny :D . Kociak już nie ucieka panicznie na mój widok, zaczął się bawić piłeczką także wszystko jest na dobrej drodze.

Zastanowiam się jak mam wołać na tą parę łobuzów? Bolek i Lolkek, Kajko i Kokosz, Flip i Flap, Pat i Pataszon? Jalieś pomysły??

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob wrz 13, 2003 20:23

Dzięki za wieści z frontu :) Heh, nie mam pojęcia jakie imie, chłopak się głowi dzień i noc 8)

Bursztynek

 
Posty: 181
Od: Wto lut 25, 2003 14:38
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon wrz 15, 2003 9:19

Kocurka na razie nazwałam Pataszon :D , a jego brat to Pat.
Maluch jest słodki. Ma szczuplutki łepek, cały jest szczuplutki ( a nawet chudziutki), ale nad tym już pracuję :D . Brzuszek się powoli zaokrągla, bo mały jest pierwszy przy misce. Ciekawość kota jest ogromna i piórka na patyczu są w stanie wyciągnąć go z każdej dziury. Nauczył się bawić zabawkami, obgryza myszkę na sznuru, biega za piórkami i turla brzęczącą :evil: piłeczkę. Spacery po brzegu wanny też ma już opanowane.
W stosunku do Pata jest bardzo opiekuńczy i jak tamten tylko zamiauczy to Pataszon biegnie sprawdzić co się dzieje. Jak zabrałam Pata na podanie lekarstwa i bieda zamiauczał, to Pataszonik usiłował się wydostać z łazienki i biec do chorego. Póżniej braciszka obwąchał i polizał po łebku :love:. Tylko proszę nie pomyśleć, że z niego jakiś oci święty. O nie! Jak tylko Pat wejdzie do kuwety i znieruchomieje z zadartym ogonkiem to Pataszon od razu musi na ten ogonek zapolować :twisted:
Po odrobaczeniu Pataszona ze szczególną uwagą oglądałam kuwetę i nie zastałam zapowiadanej rzadszej kupki, dapiero prawie dobę po odrobaczeniu zrobił normalnego qpala i rzadnych robali nie widziałam. Nie zadziałało, czy nie miał :?:
Do ręki jeszcze nie przychodzi, nadal go łapię, ale on już przy tym nie fuka. Wczoraj tak długo go głaskałam u siebie na kolanach, aż usnął :D Słodki jest.

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon wrz 15, 2003 11:26

Dzieki za opieke nad urwisem :) Może nie miał robali... 8) Jak Pataszonik przyjedzie do Kielc i tak trafi do weta, który go jeszcze raz zapewne każe odrobaczyć...

Bursztynek

 
Posty: 181
Od: Wto lut 25, 2003 14:38
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon wrz 15, 2003 14:07

czytam sobie ten watek i jestem przeszczesliwa ze kolejny Maluch znalazl domek - Bursztynku! Powiedz swojej znajomej - ze trafil jej sie naprawde cudowny Maluch - ja jako Mama Melani - Siostrzyczki naprawde wiem cos na ten temat! Jak juz pisalam dzieciaki Elizabeth sa super i naprawde Twoja kolezanka bedzie miala z kota pocieche... Sa nie tylko sliczne, grzeczne i przytulaste ale tez bardzo madre - szybko sie ucza... Napewno Magda bedzie Ci dozgonnie wdzieczna!

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon wrz 15, 2003 14:24

Przekażę na pewno :P

Bursztynek

 
Posty: 181
Od: Wto lut 25, 2003 14:38
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon wrz 15, 2003 14:26

a moze jak kociaki sa takie ze soba zzyte, to twoja kolezanka zdecyduje sie na obu braciszkow :D :lol: to taki tylko pomysl :wink:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Pon wrz 15, 2003 14:31

Aggatt, cały czas jej to proponuję :wink: Na razie jest oporna :? Może kiedyś.....

Bursztynek

 
Posty: 181
Od: Wto lut 25, 2003 14:38
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon wrz 15, 2003 14:32

Aggatt pisze:a moze jak kociaki sa takie ze soba zzyte, to twoja kolezanka zdecyduje sie na obu braciszkow :D :lol: to taki tylko pomysl :wink:

Albo chociaż popytaj czy ktoś znajomy by nie chciałby kociaka, to obydwa pojechałyby za jednym razem :)

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon wrz 15, 2003 14:33

A kiedy Magda pojawi sie na forum? 8)
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto wrz 16, 2003 9:51

Oj, nie wiem.... Teraz to zreszta nie ma czasu (u nas w firmie reorganizacja,ona jest kierowniczka, maja bez pezrwy jakieś szkolenia, zjazdy).... :? Poza tym szczerze mówiąc nigdy nie widziałam jej udzielajacej się w Internecie, na jakimś forum czy czacie... 8) Taki model :wink: Ale osoba dorosła i odpowiedzialna, wiec mam nadzieje,że będzie dobra "mamą" dla kocurka :) Co do Pata - rozejrzę sie wśród znajomych,popytam, choć nie słyszałam,żeby ktoś poszukiwał kociaka.. :(

Bursztynek

 
Posty: 181
Od: Wto lut 25, 2003 14:38
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto wrz 16, 2003 10:05

bo to trzeba by bylo jakos tak zrobic, zeby ludzie zaczeli czytac wszystko co tu sie na forum pisze i mysle ze wtedy znalezienie domkow dla Kociakow nie byloby zadnymm problemem.... bo jak sie to czyta to oczywistym i naturalnym wydaje sie ze Kota trzeba miec i juz! tylko jak to zrobic??? :roll:

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto wrz 16, 2003 10:05

Mam zdjęcia!! Podziwiajcie.
http://miau.pl/upload/Pataszon1.jpg - mój brzuszek :)
http://miau.pl/upload/Pataszon2.jpg - profil
http://miau.pl/upload/Pataszon3.jpg - a to żeby każdy wiedział, że jestem kocurkiem :)

Pataszonik jest świetnym kocurkiemz duszą urwisa i ciekawskim usposobieniem. I jada jak mały smok :P

Bursztynu pokaż go koleżance. Mam nadzieję, że się spodoba :roll: i na pewno go weźmie.
I możesz napisać w tytule wątku, że są zdjęcia.

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto wrz 16, 2003 10:10

alez pieknota!!! Slodziaczek jaki!!! To schrupania!

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto wrz 16, 2003 13:19

Gratuluję, piękny kotek!!!

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 54 gości