Wróżka pojechała do domu
Dziewczyna, która ją wydawała ucieszyła się strasznie, pobiegła do nowych opiekunów Wróżki gratulując im najcudowniejszego kota na świecie
W weekend zdjęcie szwów, potem odrobaczenie i szczepienie.
Trzeba obserwować sutki, bo Wróżka ma mleko, ale nie ma stanu zapalnego.
Koteczka mruczała wchodząc do transportera
