pożegnałam ostatniego malucha:-(Świrus chyba tęskni

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 13, 2003 11:14

Na koci lapci ukazuja sie ogloszenia wyszperane z internetu. Moze ktos z poszukujacych, akurat...?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87931
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon wrz 15, 2003 23:24

najnowsze wiadomości z frontu, jeśli ktoś je w ogóle czytuje - kotki chyba się powoli oswajają, wciągają jedzonko jak małe odkurzacze a kocica nawet nie mrugnęła okiem, gdy dziś pogłaskałam jednego z nich. Tyle,że płakac mi się chce, jak patrzę na ich biedne mordki i zaropiałe oczka, jeden biedak chodzi już całkiem po omacku, oba ślipka ma całkiem sklejone :( Obawiam się, że nie dam rady sama im pomóc, zwłaszcza, że tutaj każdy dzień może mieć znaczenie. Gorąco proszę o pomoc, gdyby ktoś z was mógłby przygarnąć malucha lub wiedziałby o kimś kto by chciał. Może nawet tymczasowy domek,plis.Ja bym nawet wzięła całą bandę na przechowanie, przynajmniej do momentu wyleczenia, ale drugi pokój mam jeszcze przez dwa tygodnie nieczynny a boję się, że za dwa tygodnie to nie zostanie wiele z tych ich biednych oczek, zaś nie mogę ich trzymać w jednym pomieszczeniu ze Świrkiem. Obawiam się, że w tym stanie w jakim się znajdują obecnie mają nikłe szanse na adopcję. Zatem jeśli ktoś mgłby jakoś pomóc to piszcie proszę
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 15, 2003 23:27

i jeszcze gorąca prośba do Estravena, chociaż nie wiem, jaka jest gradacja ważności tematów i czy mój się kwalifikuje, ale jeśli tak czy mógłby zostac przyklejony?
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 15, 2003 23:28

Znalezienia dobrych domków życzę!!!!

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Pon wrz 15, 2003 23:31

betix, oby moim trafił się ktoś taki jak ty:-)
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 15, 2003 23:34

jejku,wielkie, wielkie dzięki za przyklejenie
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 15, 2003 23:38

NA MNIE JUŻ NIE LICZ! To grozi odizolowaniem od FORUM (przestroga TŻ) :wink: Na pewno ktoś się znajdzie! :D
Przestanę chyba czytac wszelkie wątki o biednych małych kotkach szukających domku :? (sama nie wierzę w to co mówię)

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Pon wrz 15, 2003 23:49

może tym razem niech się warszawiacy wykażą:-)
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 16, 2003 9:52

sqter - sytuacja jest nieciekawa z grubsza mówiąc. Na Twoim miejscu wzięłabym te maluchy i zamknęla choćby z łazience.

Zostawienie ich w takim stanie - oczka posklejane ropą - to dla nich wyrok. A z każdym dniem będzie im coraz trudniej pomóc.

Weź je - potem wyleczonym już, dużo łatwiej znajdziesz domy. Nie musisz ich sobie zostawiać - wystarczy, że dasz im tymczaswoe schronienie u siebie i potem znajdziesz domy :)

Trzymam kciuki.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto wrz 16, 2003 10:07

Dominiko, pomóc nie mogę z wiadomych powodów. Ale trzymam kciuki za dobre domki!
Jeśli możesz weź je, wyleczysz je, a domy znajdziesz im później, zobacz z dzieci Elizabeth, z szóstki prawie wszystkie maja domy. Jeden na dom czeka juz w ciepełku, a ta kociczka która miałaś wziąć niestety zgineła, prawdopodobnie nie zyje :cry:
Ale na 6 kociaków, 5 w nowych domach to duzo.
W miarę możliwości pomoge Ci w adopcjach.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto wrz 16, 2003 11:45

dzięki za wsparcie, Katy jak już wydasz swoje to reklamuj moje:-)zastanawialiśmy się z moim ajlowju nad jakąś promocją -może do kotka piwo gratis?:-)A tak serio to faktycznie rozważam zorganizownie malego szpitalika czyli zamknięcie bandy w łazience, zastanawiam się, czy mój wet nie pożyczyłby mi takiej wielkiej klatki, jakie u niego widziałam.Co o tym myślicie? Ile trwa taka kuracja? Małe dałyby radę wysiedzieć w klatce?Bo biegają jak torpedy i nie łudzę się, że nigdy nie udałoby się żadnemu uciec z niewoli, gdyby nie były zamknięte. A jakie jest ryzyko, że się Świr zarazi?Czy szczepienia, które ma sa też przeciwko wirusowi kociego kataru?Zabiłabym się, gdyby mu się coś stało
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 16, 2003 11:48

kuracja super pomysl- i jedyna szansa maluszkow

szczepiony kocio nie powinien sie zarazic
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Wto wrz 16, 2003 11:48

Dorosły, zaszczepiony kot z reguły się katarem nie zaraża (przy zachowaniu izolacji w początkowej fazie choroby maluchów), a jeśli nawet, to z reguły kończy się na lekkim zachorowaniu - kichanie, łzawienie oczek.
Kuracja potrwa pewnie 2-4 tygodnie.
W klatce by na pewno wytrzymały - bo to dla ich dobra :)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto wrz 16, 2003 18:47

za chwilę planuję rozpocząć akcję pod kryptonimem "koci łapci" a wy trzymajcie kciuki, żeby się udało.Nie wiem czy łapać, ile się da, czy może tak, żeby kocica się nie zorientowala za bardzo i nie straciła do mnie zaufania. Postaram się w pierwszej kolejności dopaść tego z najbardziej zaropiałymi ślipkami i od razu do weta z nim. Nie wiem, czy zgodzą sie go chwilę przetrzymać, ale na pewno pożyczą takiej dużej klatki a dalej niech się dzieje wola nieba. Jeśli w ogóle, to mogę zatrzymać góra jednego, więc gorący apel - rozpuście wici, gdzie się da,żebym nie była zmuszona oddać małych do schroniska. Sama pytam kogo się da, czekam jak w pracy zaczną rysowac kółka na czole na mój widok:-)) Ale zobaczymy, może skunksy małe w ogóle nie dadzą się złapać - wczorajszą próbę wzięcia w ręce jednego z nich przypłaciłam paskudnymi zadrapaniami, ale za to mamusia nawet się nie zdenerwowała. Anyway - życzcie mi szczęścia
sqter & świrek & hienka & ufik

ObrazekObrazek

sqter

 
Posty: 478
Od: Sob sie 09, 2003 23:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 16, 2003 20:07

Zycze powodzenia i trzymam kciuki :ok: :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości