Helcia i Grudzia - Grudzia po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 14, 2008 15:05

A jeśli nawet to nigdy nie daja sie przyłapać!

Hańka

 
Posty: 41911
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto kwi 15, 2008 0:38

Kolejny maly cud-pogaskalam spiaca Grudzie a ona (wreszcie!) nie podskoczyla nerwowo,lecz zagruchala i wywalila brzucho do miziania :1luvu:
PS.Jak odzyskac polska czcionke?Omylkowo wdusilam jakis klawisz kolo shift'u i...widac,co sie stalo :(

Hańka

 
Posty: 41911
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto kwi 15, 2008 14:20

Pilnie proszę o radę-jakiś czas był spokój a przed chwilą znowu Grudzia zwymiotowała.Juz nie wiem,co robić.Może jej rozpaćkac jadło w miseczce?Bo ona chyba łyka bez gryzienia,aby szybciej,pawik wygląda exactly jak zawartość miski-całe chrupki,całe kawałeczki mięska.
A przy okazji-jak objawia się zarobaczenie kota?A moze ma chore zęby?Ja wiem,że tuż przed przyjazdem do nas Grudzia była na "przeglądzie technicznym" u weta,ale już nie mam pomysłu, co może być przyczyną wymiotowania...A może karmić koty oddzielnie?Bo poza tym Grudzia sprawia wrazenie okazu zdrowia,biega,bawi się myszkami,dba o futerko,jest ciekawska i wesoła...

Hańka

 
Posty: 41911
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto kwi 15, 2008 14:31

No i guuucio,te chrupki nie dają się pognieść :(

Hańka

 
Posty: 41911
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto kwi 15, 2008 14:36

A gdyby te chrupki namoczyć, a potem zrobić papkę?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 15, 2008 15:21

Bazyliszkowa pisze:A gdyby te chrupki namoczyć, a potem zrobić papkę?


już widzę minę Grudzi jak odwraca się od miski... :lol:

u mnie mokre było rozduszane, więc nie było pawików z mokrego... pawiki jeżeli pojawiały sie to były tylko z suchego i to praktycznie po odejściu od miski... miałam wrażenie, że Grudzia cały czas najada sie na zapas...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 15, 2008 15:34

A rzeczywiście!!
Ona jadła łapczywie i puszczała pawiki. I to po suchym! Racja! A to głodomorek 8O
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto kwi 15, 2008 16:32

Matahari pisze:
Bazyliszkowa pisze:A gdyby te chrupki namoczyć, a potem zrobić papkę?


już widzę minę Grudzi jak odwraca się od miski... :lol:

u mnie mokre było rozduszane, więc nie było pawików z mokrego... pawiki jeżeli pojawiały sie to były tylko z suchego i to praktycznie po odejściu od miski... miałam wrażenie, że Grudzia cały czas najada sie na zapas...

No właśnie!Nie dość,że zbankrutuję na chrupkach,to jeszcze kot stale będzie głodny (ale co sobie poje,to sobie poje!).Spróbuję rozciapać chrupki w mleku,które Grudzia-całkiem nieprzepisowo-uwielbia.

Hańka

 
Posty: 41911
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto kwi 15, 2008 18:27

Te chrupki są niemal kamienne :evil: ale wymoczyłam w mleku,rozciapałam,Grudzia je wciągnęła i...tadam! zostały w brzuszku!Dziękujemy Bazyliszkowej!

Hańka

 
Posty: 41911
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto kwi 15, 2008 19:08

Kolejny dylemat kulinarny naszej gwiazdy...gwoli ścisłości dylemat ma służba,no,ale gwiazdy dotyczy.Czy Grudzi dać ugotowany żołądek indyczy w całości (choćby pękła-nie połknie go w takiej formie,więc bedzie musiała gryźć a o wyrobienie tego pożytecznego nawyku wszak chodzi) czy jednak drobno posiekać?

Hańka

 
Posty: 41911
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto kwi 15, 2008 23:06

Nu,smotri,nikt do nas nie zagląda,radzić nie chce? :(
Posiekałam,jak dla oseska,zjedzone,nie zwrócone.Dać cały?
PS.U nas na wątku faktycznie wieje nudą (kogo obchodzi kuchnia,w dodatku kocia...)zajrzyjcie więc proszę na wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3015955#3015955
Dotyczy dziwnej,okropnej,tajemniczej,skandalicznej,tragicznej sprawy z Krakowa i artykułu pod idiotycznym tytułem "Zabójcza sterylizacja"

Hańka

 
Posty: 41911
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro kwi 16, 2008 0:11

Jeśli dasz cały, to ryzykujesz, że tylko obdziamga i zostawi ;) - tak się u nas ze wszelkim podrobem dzieje...

Może lepiej jednak pokrój drobno i jeśli tej porcji nie zwróciła, próbuj dawac kolejne, maluteńkie. Tymczasowego Władzia cały czas tak pilnowałam (a obecnierobi to NDW [Nowy Domek Władzia ;) ], bo on z kolei zwracał po łapczywym piciu ukochanego mleczka lub rosołku) - dostawał po odrobinie, co dla niego oznaczało mniej więcej łyżkę na raz :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro kwi 16, 2008 11:41

Haniu ja zaglądam!!
Poczytam, uśmiechnę się i znikam. Bo co mam pisać jak nic mądrego nie mam do powiedzenia?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro kwi 16, 2008 11:48

ajmk pisze: Bo co mam pisać jak nic mądrego nie mam do powiedzenia?

To tak,jak ja :lol:

Hańka

 
Posty: 41911
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro kwi 16, 2008 12:39

Trochę obok tematu-dostałam info,że mam nową wiadomość na pw.Zaglądam do skrzynki a tam nic nowego 8O .Potrafi ktoś wyjaśnić czemu?

Hańka

 
Posty: 41911
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 21 gości